konradoo pisze:chodzi o to żeby nauczyć się robić model poprawnie a dopiero później skupiać się na jego odwzorowaniu...temat rzeka więc nie warto go ciągnąć.Chciał chłopak nity to sobie je zrobił a jak się komuś nie podobają to jego sprawa,interpretacja modelarza jak robi swój model...
Czy oprócz filozofii to masz jeszcze jakieś hobby ?, choćby modelarstwo ?. Twoim tokiem myślenia to nawet czołg ze skrzydłami ma sens
Podsumowując, model fajniutko robiony ale z nitami niepotrzebna robota - sukcesów życzę.
Ostatnio zmieniony ndz lut 14 2010, 19:01 przez Pimp, łącznie zmieniany 1 raz.
Poza Tobą to chyba nikt jej tu nie rozumie
Poza tym na tym forum jest pewna zasada: najpierw pokazuję coś a dopiero potem zaczynam "filozować" na tematy pokrewne
Oczekuję więc że mnie teraz olśnisz tym Czarnym Horstem z podpisu, skoro zabłysłeś już jako wielka latarnia filozoficznej mądrości .
NUR FüR MASON!!!!! ZŁO SQUAD WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO! NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
zabłysłeś???naucz się pisać po Polsku i odmieniać przez osoby!!!Dopiero możesz stanąć ze mną do dyskusji A po za tym celem mojej wypowiedzi nie była krytyka tylko wielokrotnie wszczynana dyskusja na temat odwzorowania historycznego modeli,co się powinno a czego nie!!
Nie konradoo... chcemy żebyś już się przymknął i przestał mącić chłopakowi w głowie.
A dla Ciebie sokol link: viewtopic.php?t=11951
Na jednym ze zdjęć z tej relacji widać jak sobie poradził z tym wujek Sikor.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!? ZŁO SQUAD