*[Relacja/Samochód] KFz.305, czyli Opel "BLITZ" Holzgas
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
- Jacek Bula
- Posty: 278
- Rejestracja: pn paź 13 2008, 19:01
- Lokalizacja: Małkinia Górna
*[Relacja/Samochód] KFz.305, czyli Opel "BLITZ" Holzgas
Witam i zapraszam
Jak już wiadomo wszem i wobec zaczynam kolejną relację, tym razem w ruch idzie niemiecki samochód ciężarowy z II wojny światowej Opel Blitz Holzgas z Modelika.
Troszkę historii:
Samochodów tych powstało wiele wersji i były produkowane jeszcze po wojnie, ale najciekawszą jest wersja napędzana gazem drzewnym (drewno poddawano pirolizie, czyli podgrzewano bez dostępu tlenu, co powodowało odparowanie łatwopalnego gazu. Gaz po ochłodzeniu dostarczany był do silnika zamiast benzyny. Dzięki generatorowi holzgasu samochód mógł byś napędzany za pomocą drzewa lub węgla. Wersja ta powstała w odpowiedzi na braki w zaopatrzeniu w paliwo (niedobór ropy naftowej).
Model przedstawia pojazd z drewnianą kabiną- produkowany był pod koniec wojny, by zaoszczędzić cenną stal.
Zaczynamy:
Rama:
Na ramie umieściłem dodatkowo nity, co by było ciekawiej:
Do retuszu używam farbki (w końcu trzeba zacząć).
Pozdrawiam, Jacek.
Jak już wiadomo wszem i wobec zaczynam kolejną relację, tym razem w ruch idzie niemiecki samochód ciężarowy z II wojny światowej Opel Blitz Holzgas z Modelika.
Troszkę historii:
Samochodów tych powstało wiele wersji i były produkowane jeszcze po wojnie, ale najciekawszą jest wersja napędzana gazem drzewnym (drewno poddawano pirolizie, czyli podgrzewano bez dostępu tlenu, co powodowało odparowanie łatwopalnego gazu. Gaz po ochłodzeniu dostarczany był do silnika zamiast benzyny. Dzięki generatorowi holzgasu samochód mógł byś napędzany za pomocą drzewa lub węgla. Wersja ta powstała w odpowiedzi na braki w zaopatrzeniu w paliwo (niedobór ropy naftowej).
Model przedstawia pojazd z drewnianą kabiną- produkowany był pod koniec wojny, by zaoszczędzić cenną stal.
Zaczynamy:
Rama:
Na ramie umieściłem dodatkowo nity, co by było ciekawiej:
Do retuszu używam farbki (w końcu trzeba zacząć).
Pozdrawiam, Jacek.
Ostatnio zmieniony wt mar 20 2012, 17:17 przez Jacek Bula, łącznie zmieniany 2 razy.
No nareszcieeee:)
Czekałem czekałem i wreszcie jest:D
Jużod kilku miesięcy w podpisie "Niebawem na warsztat zawita Opel Blitz Holzgas z Modelika. "
Mój kolega go robi, i zadziwiło mnie, że rama nie jest usztywniana, ale z tego co widzę to jest w miare stabilna:)
Powodzenia i wytrwałości w modelu hehe
Pozdrawiam.
Czekałem czekałem i wreszcie jest:D
Jużod kilku miesięcy w podpisie "Niebawem na warsztat zawita Opel Blitz Holzgas z Modelika. "
Mój kolega go robi, i zadziwiło mnie, że rama nie jest usztywniana, ale z tego co widzę to jest w miare stabilna:)
Powodzenia i wytrwałości w modelu hehe
Pozdrawiam.
Hek!
...jestem wrogiem?
czy wroga bogiem...
...jestem wrogiem?
czy wroga bogiem...
Jacku,
moja mała rada z własnego doświadczenia,
po wycięciu elementu (zwłaszcza różnych łuczków i innych zaokrągleń) dobrze jest "przejechać" choćby paznokciem jego brzeg/krawędź. Karton w tamtym miejscu lubi się rozwarstwiać a taki zabieg powoduje, że krawędź jest ładna i nic się nie zadziera
Pozdrawiam i powodzenia w zmaganiach z modelem
moja mała rada z własnego doświadczenia,
po wycięciu elementu (zwłaszcza różnych łuczków i innych zaokrągleń) dobrze jest "przejechać" choćby paznokciem jego brzeg/krawędź. Karton w tamtym miejscu lubi się rozwarstwiać a taki zabieg powoduje, że krawędź jest ładna i nic się nie zadziera
Pozdrawiam i powodzenia w zmaganiach z modelem
Moje relacje:
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
- Jacek Bula
- Posty: 278
- Rejestracja: pn paź 13 2008, 19:01
- Lokalizacja: Małkinia Górna
Jak mu wychodzi, możesz podrzucić mi zdjęcia? Jak możesz żuć mi na maila, bądź do relacji. Mogą być pomocne.sokol363 pisze:Mój kolega go robi, i zadziwiło mnie, że rama nie jest usztywniana, ale z tego co widzę to jest w miarę stabilna:)
Wojtku bardzo chętnie zastosuję Twoje podpowiedzi, sugestie, chętnie skorzystam z dalszej Twojej pomocy
tofiki bardzo bym się ucieszył, gdybyś zaczął swoją relację Opla Blitz-a, fajnie by było się dzielić spostrzeżeniami. Mam nadzieję, że zaczniesz.
Pozdrawiam i do następnego, Jacek.
- Jacek Bula
- Posty: 278
- Rejestracja: pn paź 13 2008, 19:01
- Lokalizacja: Małkinia Górna
Żeby nie było, że stoję w miejscu.
Gotowe są dwa resory z czterech, ale ze składaniem drobnicą na której są zamocowane resory już było trochę gorzej, bo malutkie
Oto co mam gotowe:
P.s. Wiem, że niektóre elementy są sklejone nieporadnie, mam tego świadomość, ale na razie stać mnie na tyle, ale obiecuję, że się poprawię
Pozdrawiam, Jacek.
Gotowe są dwa resory z czterech, ale ze składaniem drobnicą na której są zamocowane resory już było trochę gorzej, bo malutkie
Oto co mam gotowe:
P.s. Wiem, że niektóre elementy są sklejone nieporadnie, mam tego świadomość, ale na razie stać mnie na tyle, ale obiecuję, że się poprawię
Pozdrawiam, Jacek.
Ostatnio zmieniony pn mar 29 2010, 14:17 przez Jacek Bula, łącznie zmieniany 2 razy.
- Jacek Bula
- Posty: 278
- Rejestracja: pn paź 13 2008, 19:01
- Lokalizacja: Małkinia Górna
Witam.
Natknąłem się na mały problem. Już pokazuję o co mi chodzi.
Na rysunku pokazane jest, że między resorem, a ramą są elementy łączące (cz 8,10,11). Rysunek wyraźnie pokazuje jak ma być ułożona część 11, ja natomiast tak jej ułożyć nie mogę.
Na ramie przyklejone są części 8, w oznaczonych miejscach należy przykleić części 9 i 10, a do części 10 część 11.
Patrząc na rysunek, resor jest dłuższy, by można było go wygiąć, ja zaś nie będę mógł, bo jest równy odległości między podporami.
Część 11 przykleję w pionie. a już w tym momencie wiem, że pakę będzie trzeba załadować.
Na wszelki wypadek pokazuję na co trafiłem, może się przyda komuś, kto będzie ten model robił, by za w czasu zwrócił uwagę jeśli będzie chciał resory wyginać.
Pozdrawiający, Jacek.
P.s. Błąd jest z mojej strony , wyjaśnione mi zostało co jest źle, zaraz zabieram się do poprawiania
Natknąłem się na mały problem. Już pokazuję o co mi chodzi.
Na rysunku pokazane jest, że między resorem, a ramą są elementy łączące (cz 8,10,11). Rysunek wyraźnie pokazuje jak ma być ułożona część 11, ja natomiast tak jej ułożyć nie mogę.
Na ramie przyklejone są części 8, w oznaczonych miejscach należy przykleić części 9 i 10, a do części 10 część 11.
Patrząc na rysunek, resor jest dłuższy, by można było go wygiąć, ja zaś nie będę mógł, bo jest równy odległości między podporami.
Część 11 przykleję w pionie. a już w tym momencie wiem, że pakę będzie trzeba załadować.
Na wszelki wypadek pokazuję na co trafiłem, może się przyda komuś, kto będzie ten model robił, by za w czasu zwrócił uwagę jeśli będzie chciał resory wyginać.
Pozdrawiający, Jacek.
P.s. Błąd jest z mojej strony , wyjaśnione mi zostało co jest źle, zaraz zabieram się do poprawiania
- Jacek Bula
- Posty: 278
- Rejestracja: pn paź 13 2008, 19:01
- Lokalizacja: Małkinia Górna
Hej.
Działam intensywnie, niestety nie obeszło się bez potknięć, poprawek itp...
Lecz wciąż do przodu
Na ramie już siedzi most tylny i belka przednia. Skoro opis mówi, że"kolejnym elementem jest silnik", niechaj tak się stanie.
Mimo wszystko tylne resory są proste, bo jednak na pakę coś się wrzuci.
Pozdrawiam, Jacek.
Działam intensywnie, niestety nie obeszło się bez potknięć, poprawek itp...
Lecz wciąż do przodu
Na ramie już siedzi most tylny i belka przednia. Skoro opis mówi, że"kolejnym elementem jest silnik", niechaj tak się stanie.
Mimo wszystko tylne resory są proste, bo jednak na pakę coś się wrzuci.
Pozdrawiam, Jacek.
- Jacek Bula
- Posty: 278
- Rejestracja: pn paź 13 2008, 19:01
- Lokalizacja: Małkinia Górna
- Jacek Bula
- Posty: 278
- Rejestracja: pn paź 13 2008, 19:01
- Lokalizacja: Małkinia Górna
Powiem tak, silnik się powoli rozrasta, już nie wiele do końca silnika pozostało. Raz idzie lepiej, a raz gorzej. W sumie silnik buduję pierwszy raz, a i rysunki gdzie nie gdzie sprawiają mi mały kłopot, ale wszystko idzie pogodzić i idę dalej.
Tak oto powolnym kroczkiem idę do przodu, ale czy dobrze...?
Pozdrawiam, Jacek.
Tak oto powolnym kroczkiem idę do przodu, ale czy dobrze...?
Pozdrawiam, Jacek.