Pokraczna dyskusja

[Wujek Andrzej]

Byłbym zapomniał .

Do serii pytań dołączę jeszcze parę i nie na p.w. ale TU .
Kto odwalał za ciebie Jeta twą moderatorską robotę w czasie kiedy tkwiłeś w bezruchu , przypominając jednego z bohaterów znanego filmu " Przyczajony Ślimak Oskubany Orzeł " ? Kto odwalał robotę za podobne do ciebie "martwe dusze" w twoim ponoć domu ?
Ja wiem i ty wiesz kto to jest i bez kogo Kartonwork popadłby w ruinę . Porównaj się do niego i wyciągnij wnioski . Jeśli Piotr lub Tomasz oświadczą że uważają mnie za persona non grata , decyzji się podporządkuję . To są dla mnie autorytety .

Ahoj .

[Jeta]

Argument z Prezydentem rozłożył mnie na łopatki. Doprawdy nie wiem co powiedzieć a raczej nie mam siły go komentować. Natomiast nie sięgam do roku 2005 tylko mam w pamięci świeżutką awantrę jaka się rozegrała w wątku Nikiego, który to wątek był czyszczony na prośbę autora. Nie mam ochoty robić tutaj kolejnej. Za chwilę efektem tego wszystkiego będzie podział forum na dwa fronty i jakaś bezsensowna wojna, która doprowadzi nieuchronnie do zakończenia żywota tego portalu. Jeżeli o to chodzi grupie ZŁO to pogratulować.
Odnośnie "domu" to mało wiesz Andrzeju a ja nie mam ochoty niczego tłumaczyć. Pozostajecie panowie ZŁO na cenzurowanym i musicie mieć tego świadomość. Wszyscy użytkownicy są tu na równych prawach.

[Wujek Andrzej]

Ciekawe .

Wszyscy użytkownicy są na równych prawach ale ZŁO na cenzurowanym . To są te równe prawa .

Czekam na sprostowanie kłamstwa i odwołanie słowa hipokryta .

[Jeta]

Nie zwykłem nikogo obrażać i ważę każde swoje słowo. Co za tym idzie za każde biorę odpowiedzialność. I bardzo proszę o wzajemność w tym względzie.

[Wujek Andrzej]

Ważąc każde słowo odpowiedz na zarzut kłamstwa z mojej strony . Jeśli tego nie zrobisz w sposób przekonujący pozostaniesz kłamcą . Bez wzajemności .

[Jeta]

Po pierwsze nie pisałem o udzielaniu się na różnych forach równolegle a po drugie nikogo nie nazwałem hipokrytą. Mówiłem o hipokryzji czyli o zachowaniach a nie o osobach. Subtelne ale jednak różnice. A wykrzykiwanie kłamca wpisuje się w całość tego o czym dzisiaj była mowa.
Życzę miłych snów. Dobranoc.

[Wujek Andrzej]

" Zwracanie uwagi dziecku, że nie powinno się prezentować na wszystkich forach podczas gdy samemu występowało się na kilku to przykład hipokryzji."

To ja i tylko ja zwróciłem uwagę konkretnemu dziecku tu : viewtopic.php?t=14345

Odniosłeś się precyzyjnie podając mnie jako przykład zachowania hipokryty . Czekam na odwołanie kłamstwa .

[Jeta]

Tak, odniosłem się dokładnie do tej sytuacji. I w żadnym słowie mojego wpisu nie ma kłamstwa. Przykro mi bardzo ale nie mam czego odwoływać.
Podsumowując chcę przypomnieć sytuację sprzed kliku lat, kiedy to grupa osób, mających dzisiaj ZŁO w podpisie, podjęła próbę rozbicia tego forum kasując mnóstwo wpisów i usuwając fotki. Wtedy skończyło się to czasowym banem. Odnoszę wrażenie, że zaczynamy mieć powtórkę z historii.

[Konan Barbarzyńca]

Mylisz się straszliwie o drogi Nożycoręki. Nie skończyło się to banem. Widocznie z wiekiem pamięć staje się coraz bardziej dziurawa. Sami zniknęliśmy z przestrzeni wirtualnej, nie tracąc w żaden sposób dostępu do Forum. Jeśli mieszają się fakty, nie warto ich przytaczać, bo właśnie dzięki takim działaniom jak Twoje, zwiększa się w naszym kraju liczba kombatantów.

Mimo wszystko uważam, ze jestem bardziej uparty od Ciebie, więc poraz trzeci wklejam tekst, który z uporem godnym lepszej sprawy usuwasz, a który zamieściłem wczoraj.

Nie angażowałem się w akcje ZŁA w ostatnim czasie ze względu na to, że mam wystarczajaco zła i nienawiści w pracy - z racji tego, że jednak zostałem wywołany do tablicy zmuszonym jestem do odpowiedzi


Odnośnie wszelkich przewidywanych próśb - proponuję mnie pocałować...

Jeśli nie dopuszczamy do "rządów" gości, wiec co tu robisz Panie Jeto? Czyżby był to "modelarski" powrót po latach bytu w niebycie? Okazanie kilku zdjęć modeli osób postronnych modelarzem nie czyni. Więc o jakim przemeblowaniu mówić raczysz, skoro wkładu w wystrój wnętrza żadnego nie włożyłeś przez lat kilka ostatnich istnienia tej formy modelarskiej? Obecność w charakterze gościa na kilku konkursach modelarzem nie czyni.

Obecnie zamierzam odnieść się do kilku zarzutów postawionych ad personam
Cytat:
Trudno nie zgodzić się z tą opinią. Faktycznie jest pokraczny. No cóż, sam czerwony sztandar nie wystarczy. Zaniżasz poziom ZŁA Konanie, oj zaniżasz. Nawet usiłowanie bycia śmiesznym nie jest w stanie tego zatuszować. Następnym razem mocno się zastanów zanim zaczniesz krytykować kogokolwiek.



Ble ble ble

Szafujesz mój drogi panie współużytkownikuforum, gdyż nie współmodelarzu, odpowiedzialnością zbiorową - jeśli zamierzasz uderzyć w odpowiednią piszczałkę oliwskch organek, rób to konkretnie.
Model ten zajął mimo Twych szacownych uwag, 4-te miejsce we Wschowie, plasując się bezpośrednio za Scudem oraz dwoma Starami 266, więc o jakim poziomie raczysz mówić? Fakt faktem , ze nie udało się uzyskać pudła - może być to zarzutem ważnym.

Odnośnie bezsensownych relacji
Raczysz sobie żartować? Poza drzwiami do stodoły wytknij niemerytoyczną niemerytoryczność. Wybacz, że w sygnaturze nie wstawiłem sobie podpisu "łokrętowy barbarzyniec" lub "elbląski znawca łokrętów spod igły stoczni remĄtowej". Jeśli żądasz zmian, gwarantuję Ci Jeto, że nie zastąpię podpisu ZŁO SQUAD żadnym innym. Tym bardziej mniejszym, chudszym, zieleńszym , bardziej *bip*.

Jeśli chcesz, zapewniam Cię, że potrafię wyzuć się z resztek kultury osobistej i przedstawić się z jak najgorszej strony. Jeśli brak Ci wiary, zapytaj Swingera, potwierdzi twe najgorsze obawy. Wobec nich owe wyimaginowane "spieprzaj dziadu" będzie słodką pierdzącą kołysanką dla nienasyconych licelanych cnotek z liceum katolickiego. Powiedz tylko słowo, a będzie...

A propos norm - mam je w powszechnym poważaniu

I niech mi nikt nie pierdoli słodkich farmazonów o fakcie bycia niekulturalnym chłopcem, gdyż jeszcze nikomu z obecnych tu użytkowników po rozmowie nie odciąłem dopływu tlenu do mózgu poprzez zaciśnięcie tętnic szyjnych


Tym optymistycznym akcentem życzę dobrej nocy

[OSTOJA]

po raz trzeci wklejam tekst, który z uporem godnym lepszej sprawy usuwasz, a który zamieściłem wczoraj.

Jeta, nie usuwaj tego postu. Niech tkwi jak wrzód na d... i daje świadectwo "dobrych manier" i wychowania.