*[Relacja/Okręt] Boh Cara Chrani, czyli jankesi z nitownicami WARIAG

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Art
Posty: 465
Rejestracja: wt paź 20 2009, 13:51
Lokalizacja: Rzeszów
x 4

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Art »

Była kiedyś dyskusja na temat grubości i koloru linii zagięć. W takim kolorze nadbudówek jak w Twoim Gałeczko modelu, wystarczyłyby odcienie szarości tych linii (wydawcy niektórzy już zrobili postępy "rysując" cienkie cienie np. drabinek, które i tak masowo zamieniamy na fototrawy).

PS. Czekam z utęsknieniem na te poręcze - zadręcze :twisted:
Art
W trakcie budowy: PBY CATALINA
Zbudowałem: ARADO Ar-196 ; MiG-29; Pancernik BISMARCK
Awatar użytkownika
Kemot
Posty: 505
Rejestracja: pn mar 17 2003, 11:37
Lokalizacja: Kielce
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kemot »

Jaki tam patent na busole... ot tak znalazło się pod ręką pudełko z butami....

Co do linii, raczej niewiele da się zrobić, testowałem w Aurorze. Malowanie - problem z doborem takiej bielutkiej farby. Papierek - kosmacenie się elementów.

Mnie osobiście taki z liniami bardzo się podoba (choć mogły by one być nieco cieńsze.
pzdr
Kemot
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

Moim zdaniem linie na modelu oglądanym gołym okiem definiują płaszczyzny. Nadają modelowi wyrazistości. oczywiście pod warunkiem, że jest to linia cieniutka tak jak w nowych modelach Pana A. Halińskiego. Modele malowane równiutko, czyściutko wszędzie tak samo wyglądają trochę jak zabawki. Dopiero lekkie zróżnicowanie odcieni koloru daje im coś w rodzaju naturalnego wyglądu jaki można zaobserwować na rzeczywistych obiektach w świetle dziennym. Nie mam na myśli weatheringu ale zróżnicowanie intensywności koloru między np płaszczyznami poziomymi (nieco jaśniejsze ) a pionowymi (nieco ciemniejsze) Oglądałem takie modele. wgląda rewelacyjnie. Cienka linia na modelu kartonowym w jakiś sposób, moim zdaniem odgrywa podobną rolę.
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Awatar użytkownika
Szydercza Gała
Posty: 2279
Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
x 148

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Szydercza Gała »

Towarzysze ŹLI: Ten model, w przeciwieństwie do tych waszych latadeł zawiera małe elementy, w związku z tym fotki są dużymi powiększeniami, stąd te linie wydają się grube, choć w rzeczywistości wcale nie są. Sikor zanim zacząłem testowałem kilka możliwości pozbywania się linii i tak jak pisał Kemot, farba jest nie dość biała, a szlif, nawet 1200, zawsze mechaci karton ( zaznaczam KARTON a nie LAMINAT z kartonu i lakieru którym Ty i Laszlo operujecie ), stąd postanowiłem wtedy na początku linie pozostawić w spokoju, tym, bardziej że wcale nie są takie grube. Nawet gdybym teraz wymyślił super nowy sposób na usuwanie linii, to i tak nie byłbym w stanie usunąć wszystkich, bo nie wszędzie mam dostęp, ergo i tak bym już nic nie chciał zmieniać, ponieważ nie mam zwyczaju zmieniać koncepcji w połowie budowy modelu.

Co do linii samych w sobie to skłaniam się ku poglądowi Rutka, o ile model nie jest w 100% pomalowany, linie uwydatniają jego kształty, choć i z Artem się zgadzam że mogłyby być one w kolorze szarym, bądź mogłyby być drukowane linią 0.04 zamiast hairlinem, no ale to już zależy od wydawcy a nie ode mnie.

Mam nadzieję że to wyjaśnia kwestię "liniową" i nie będzie ona juz poruszana, przynajmniej w wypadku tego modelu :lol:
NUR FüR MASON!!!!! :haha:
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Awatar użytkownika
Łukasz K.
Posty: 925
Rejestracja: wt paź 07 2003, 18:08
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Łukasz K. »

Bó! Cześć! :D

Ja jeszcze poruszę, hehehe...

Na mechacenie po szlifie (sam do takich rzeczy stosuję papier 2000 i 2500) jest sposób - wystarczy przetrzeć minimalną ilością rzadkiego kleju wodnego (BCG, rozwodniony ponal).
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Ja też . Tak generalnie .

W przypadku modeli z dużą ilością maleńkich , małych , średnich detali pozbywanie się linii obrysowych to nieomal samobójstwo . Dobrze Gał prawisz i koncepcji nie zmieniaj .

Dodatkowo , przyglądając się już wielu modelom , zauważyłem że pozbycie się tychże linii potrafi uświadomić bezlitośnie jak krzywo wycięło się dany element . Zwłaszcza mały i posiadający krawędzie skomplikowane w kształtach .
Kreska , lub jej pół , pozwala zachować dobre wrażenie .
Ta głupia kreska wbrew pozorom taka całkiem głupia więc nie jest . Trzeba tylko rozumieć nieco modelarstwo kartonowe .

Jest dobrze . Bądź konsekwentny .
Awatar użytkownika
Szydercza Gała
Posty: 2279
Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
x 148

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Szydercza Gała »

Dobrze prawisz Wujku, należy Ci się Piwo :haha:

Łukasz jak widzę ten wątek ma zadatki na CUD :haha: to już druga rezurekcja na ostatnich dwóch stronach :haha:
NUR FüR MASON!!!!! :haha:
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1084
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 148

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Rób Szyderczy tak, jak lubisz. Nie każdą krawędź można ściąć - najczęściej wymaga to zmian konstrukcyjnych itp. itd. Ale jak się je zetnie, to element będzie za mały, nie będzie pasował do pozostałych. Co ja tam będę jeszcze farmazony opowiadał - sam wiesz.

Ale żeby nie było, że tylko Maryni siedzisko obmawiam, to czasami można coś wykombinować i od tej strony dziewoi. Jeżeli elementy są symetryczne, to można je skleić dokładnie odwrotnie - czarnymi krechami do wewnątrz. I wilk syty i owca cała. Ale nie zawsze się tak da. Oczywista oczywistość, że tak kombinować to można tylko z białym :twisted:
Awatar użytkownika
Szydercza Gała
Posty: 2279
Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
x 148

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Szydercza Gała »

:haha: Tá metode zastosowalem kilkakrotnie w tym modelu QN, dobrze kombinujesz :lol:
NUR FüR MASON!!!!! :haha:
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Awatar użytkownika
Szydercza Gała
Posty: 2279
Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
x 148

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Szydercza Gała »

Najwyższy czas coś pokazać bo relacja juz w strefie spadkowej :haha:

Obrazek
Obrazek

A także specjalne fotki na specjalne zlecenie pana, w pewnych kręgach mafijnych znanego jako OJCE :haha:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
NUR FüR MASON!!!!! :haha:
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ODPOWIEDZ