Towarzysze ŹLI: Ten model, w przeciwieństwie do tych waszych latadeł zawiera małe elementy, w związku z tym fotki są dużymi powiększeniami, stąd te linie wydają się grube, choć w rzeczywistości wcale nie są. Sikor zanim zacząłem testowałem kilka możliwości pozbywania się linii i tak jak pisał Kemot, farba jest nie dość biała, a szlif, nawet 1200, zawsze mechaci karton ( zaznaczam KARTON a nie LAMINAT z kartonu i lakieru którym Ty i Laszlo operujecie ), stąd postanowiłem wtedy na początku linie pozostawić w spokoju, tym, bardziej że wcale nie są takie grube. Nawet gdybym teraz wymyślił super nowy sposób na usuwanie linii, to i tak nie byłbym w stanie usunąć wszystkich, bo nie wszędzie mam dostęp, ergo i tak bym już nic nie chciał zmieniać, ponieważ nie mam zwyczaju zmieniać koncepcji w połowie budowy modelu.
Co do linii samych w sobie to skłaniam się ku poglądowi Rutka, o ile model nie jest w 100% pomalowany, linie uwydatniają jego kształty, choć i z Artem się zgadzam że mogłyby być one w kolorze szarym, bądź mogłyby być drukowane linią 0.04 zamiast hairlinem, no ale to już zależy od wydawcy a nie ode mnie.
Mam nadzieję że to wyjaśnia kwestię "liniową" i nie będzie ona juz poruszana, przynajmniej w wypadku tego modelu
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)