[Relacja] USS Ticonderoga cv-14 1:400
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2212
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2212
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
Witam
Samolociki kolejno:
A-4 Skyhawk 10szt
A-8 Crusader 13szt
E-2 Hawkeye 2szt
I Śmiglowce Seaking 3szt
Już gotowe
Karton barwiony w masie bardzo pomaga przy efekcie, ale gdyby to wpadło w ręce profesjonalisty, to dopiero by czarował konkret .
Jeszcze może jakiś dźwig i ciągniki by wytworzył, ale to potem.
Najpierw się wezmę za dioramę, bo nie mogę się doczekać ,
jeszcze dziś wytnę płytę wiór 80cmx30cm.
No i potrzymam Was w niepewności trochę, bo chce to zrobić dobrze, zwłaszcza zdjęcia
PZDR
Samolociki kolejno:
A-4 Skyhawk 10szt
A-8 Crusader 13szt
E-2 Hawkeye 2szt
I Śmiglowce Seaking 3szt
Już gotowe
Karton barwiony w masie bardzo pomaga przy efekcie, ale gdyby to wpadło w ręce profesjonalisty, to dopiero by czarował konkret .
Jeszcze może jakiś dźwig i ciągniki by wytworzył, ale to potem.
Najpierw się wezmę za dioramę, bo nie mogę się doczekać ,
jeszcze dziś wytnę płytę wiór 80cmx30cm.
No i potrzymam Was w niepewności trochę, bo chce to zrobić dobrze, zwłaszcza zdjęcia
PZDR
Witam
Przedstawiam mini relację z powstawania dioramy. Jest to moja pierwsza taka zabawa, ale mi się bardzo podoba ;D
Na początek wyciąłem z płyty wiórowej podstawę o wym 80cm x 26cm.
Potem następną z pilśniowej o cm większą i przybiłem od spodu zszywaczem pneumatycznym, tak aby wystawała po 0,5cm z każdej strony, będzie się opierać o to akwa.
Odrysowałem mniewięcej kształt kadłuba.
Następnie pędzelkiem nr4 pomalowałem całą powierzchnie ciemnoniebieską farbką plakatową, pociągnięciami ok 1,5cm od przodu w stronę rufy(ma to ważne znaczenie przy efekcie),niezamierzonym efektem były powstałe zielonkawe refleksy w miejscach gdzie farba jest cieńsza i pod nią jest laminat.
I na to pierwszy kształt fal za pomocą jaśniejszego niebieskiego, rónierz pociągnięcia w stronę rufy.
Jeszce na to szary, ale żeby nie zakrywać całości poprzedniego koloru
Na koniec biała farbka od modelu plastikowego, chyba olejna, także nie zakrywamy poprzedniego koloru. Widoczna na zdjęciu
No i wreszcie sylikon.
Na wyschnięte farby nakładałem za pomocą trzonka od młotka(szybciej idzie), bez końcówki i z wyciętym jak największym otworem.
Nakładałem najpierw równomiernie pasek(tropem węża ;D) i rozprowadzałem spodnią stroną małej łyżęczki. Trzeba to robić dość szybko. I starałem się takżę wykonywać ruchy do tyłu(z falą). Nie grzebać za długo w jednym miejscu, bo farba zaczyna odchodzić i nie nachylać się zbytno najlepiej nie oddychać (każdy wie czemu)
Jeszcze dodałem potem trochę przy samym kadłubie, żeby woda go okalała.
Po wyschnięciu sylikonu przyszedł czas na pianę, z tej samej białej farbki.
Delikatne pociągnięcia na wierzchołkach fal i trochę po burtach zwłaszcza na dziobie.
Jak na pierwszy raz całkiem całkiem, perfekcjonistów nie zadowoli, ale mi wystarczy
Jescze opis: Okręt ok 25 węzłów, dość wzburzone morze
Niestety dziś fotek modelu niebęzie, aż jutro rano(mam za słaby net i już mnie głowa boli )
Mam nadzieje, że się przyda
PZDR
Przedstawiam mini relację z powstawania dioramy. Jest to moja pierwsza taka zabawa, ale mi się bardzo podoba ;D
Na początek wyciąłem z płyty wiórowej podstawę o wym 80cm x 26cm.
Potem następną z pilśniowej o cm większą i przybiłem od spodu zszywaczem pneumatycznym, tak aby wystawała po 0,5cm z każdej strony, będzie się opierać o to akwa.
Odrysowałem mniewięcej kształt kadłuba.
Następnie pędzelkiem nr4 pomalowałem całą powierzchnie ciemnoniebieską farbką plakatową, pociągnięciami ok 1,5cm od przodu w stronę rufy(ma to ważne znaczenie przy efekcie),niezamierzonym efektem były powstałe zielonkawe refleksy w miejscach gdzie farba jest cieńsza i pod nią jest laminat.
I na to pierwszy kształt fal za pomocą jaśniejszego niebieskiego, rónierz pociągnięcia w stronę rufy.
Jeszce na to szary, ale żeby nie zakrywać całości poprzedniego koloru
Na koniec biała farbka od modelu plastikowego, chyba olejna, także nie zakrywamy poprzedniego koloru. Widoczna na zdjęciu
No i wreszcie sylikon.
Na wyschnięte farby nakładałem za pomocą trzonka od młotka(szybciej idzie), bez końcówki i z wyciętym jak największym otworem.
Nakładałem najpierw równomiernie pasek(tropem węża ;D) i rozprowadzałem spodnią stroną małej łyżęczki. Trzeba to robić dość szybko. I starałem się takżę wykonywać ruchy do tyłu(z falą). Nie grzebać za długo w jednym miejscu, bo farba zaczyna odchodzić i nie nachylać się zbytno najlepiej nie oddychać (każdy wie czemu)
Jeszcze dodałem potem trochę przy samym kadłubie, żeby woda go okalała.
Po wyschnięciu sylikonu przyszedł czas na pianę, z tej samej białej farbki.
Delikatne pociągnięcia na wierzchołkach fal i trochę po burtach zwłaszcza na dziobie.
Jak na pierwszy raz całkiem całkiem, perfekcjonistów nie zadowoli, ale mi wystarczy
Jescze opis: Okręt ok 25 węzłów, dość wzburzone morze
Niestety dziś fotek modelu niebęzie, aż jutro rano(mam za słaby net i już mnie głowa boli )
Mam nadzieje, że się przyda
PZDR
Włożyłeś kupę pracy w ten model ruto88 i gratuluję wytrwałości! Całość prezentuje się całkiem całkiem jednak jakoś wydawnictwa swoje psuje. Jak już trzymasz się 1:400 to fajnie by było zobaczyć w twoim wykonaniu coś w lepszym wydaniu jak np. Invincible z JSC (mam na myśli lotniskowiec brytyjski). Model bardzo ładnie opracowany i wydany a tam także znajdziesz sporo samolocików i śmigłowców, tyle, że to duuużo wyższa poprzeczko niż Tico, ale warta rozważenia. Polecam (mocno go analizowałem i niewiele brakowało bym go rozpoczął ale wciągnęło mnie R/C ;) ).
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
- jacekkarolczak
- Posty: 165
- Rejestracja: ndz paź 17 2004, 17:09
- Lokalizacja: Łódź
Piotr ma całkowitą rację - Ticonderoga to stare opracowanie i dość kiepsko narysowane - bez porównania do nowych, komputerowych opracowań. One są o lata świetlne do przodu. Mimo to podziwiam co udało Ci się wycisnąć z tak kiepskiego opracowania. Ponieważ popełniłem kiedyś sporo samolotów w 1/200 i 1/300 wiem, że lepiej je przedrukować na papier 80g/m kw. Tyle że ja pomniejszałem popularne "pięćdziesiątki".
Generalnie dobry kurs i pokaż coś więcej, kolejny projekt...
Generalnie dobry kurs i pokaż coś więcej, kolejny projekt...
Crawling rulez
Witam
Osobiście jestem zadowolony z efektu, nie jestem super modelarzem, co za tym idzie model nie jest perfekt, tak jak Wasze, ale to absolutne maximum dokładności gdzie czerpię przyjemność ze składania, potem by już mi ręce opadały. Wiem, że jakbym się uparł to bym wyżej poprzeczkę postawił, ale nie chce siedzieć przy modelu nawet rok, po prostu mi się by to znudziło i zaczął bym patrzeć za czymś nowym.
Oto kilka fotek gotowego modelu, najlepsze jakie umiem zrobić:
Zapraszam do achów i ochów
I jeśli chodzi o HMS Inviceble, mam go w planach, ale nie jest następny w kolejce
Teraz czas na ambitniejszy projekt
Planuje zaprojektować od podstaw Rosyjski lotniskowiec Kuznietzov
W 1:400 i bez dna oczywiście(nie moja liga)
Miał być Rysiek z MM po tunningu, ale poczeka.
CHYBA KONIEC
PZDR
Osobiście jestem zadowolony z efektu, nie jestem super modelarzem, co za tym idzie model nie jest perfekt, tak jak Wasze, ale to absolutne maximum dokładności gdzie czerpię przyjemność ze składania, potem by już mi ręce opadały. Wiem, że jakbym się uparł to bym wyżej poprzeczkę postawił, ale nie chce siedzieć przy modelu nawet rok, po prostu mi się by to znudziło i zaczął bym patrzeć za czymś nowym.
Oto kilka fotek gotowego modelu, najlepsze jakie umiem zrobić:
Zapraszam do achów i ochów
I jeśli chodzi o HMS Inviceble, mam go w planach, ale nie jest następny w kolejce
Teraz czas na ambitniejszy projekt
Planuje zaprojektować od podstaw Rosyjski lotniskowiec Kuznietzov
W 1:400 i bez dna oczywiście(nie moja liga)
Miał być Rysiek z MM po tunningu, ale poczeka.
CHYBA KONIEC
PZDR