*[Relacja/Samolot] PZL-38 Wilk MM 4-5/2000.
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Dzięki Piotrze. Heniu, to trudno jest opisać bo każda kopułka jest inna. Ogólnie rzecz biorąc najpierw kopułkę ustalam klejąc do kadłuba punktowo w kilku miejscach a potem doklejam krawędzie kopułki krok po kroku.
Kolejny segmencik kadłuba.
Podczas klejenia w metodzie na dwie wręgi (trudne jest zgranie poszczególnych segmentów tak by nie było uskoków) wręgi wklejam troszeczkę głębiej.
potem przecieram delikatnie wystające krawędzie na płasko rozpiętym papierze ściernym po to by ściąć nierówności krawędzi.
Krawędź pokrycia dalej wystaje poza wręgę. Przy łączeniu obu segmentów smaruję grubo klejem oba segmenty i składam je razem dokładnie ustawiając. Klej wysychając ściąga je jeszcze do siebie, musi być zachowany jeden warunek - wręgi muszą być mocno wklejone. Czasami ta metoda się udaje czasami nie, jak na razie przy Wilku się sprawdza pod warunkiem, że przylegające wręgi i pokrycia kolejnych segmentów są takie same a z tym jest różnie.
Kolejny segmencik kadłuba.
Podczas klejenia w metodzie na dwie wręgi (trudne jest zgranie poszczególnych segmentów tak by nie było uskoków) wręgi wklejam troszeczkę głębiej.
potem przecieram delikatnie wystające krawędzie na płasko rozpiętym papierze ściernym po to by ściąć nierówności krawędzi.
Krawędź pokrycia dalej wystaje poza wręgę. Przy łączeniu obu segmentów smaruję grubo klejem oba segmenty i składam je razem dokładnie ustawiając. Klej wysychając ściąga je jeszcze do siebie, musi być zachowany jeden warunek - wręgi muszą być mocno wklejone. Czasami ta metoda się udaje czasami nie, jak na razie przy Wilku się sprawdza pod warunkiem, że przylegające wręgi i pokrycia kolejnych segmentów są takie same a z tym jest różnie.
Bardzo dużo zależy od poprawności projektu, na jakim kartonie jest wydrukowany. Wilga była projektowana i rysowana ręcznie, wydruk był na cienkim kartonie, wg mojej oceny gramatura tego kartonu około 170 - 180 g/m2. Wilk był projektowany komputerowo i jest wydrukowany na grubym kartonie około 240 - 250 g/m2. Mnie się lepiej pracuje w grubszym kartonie i to jest chyba podstawowy powód, że Wilk wychodzi zdziebko lepiej niż Wilga ale co będzie dalej czas pokaże.sokol363 pisze:O wiele ładniej niż początki Wilgi. Coraz lepiej...
Doszło oszklenie kabiny tylnego strzelca i kolejny segment kadłuba. Ostatnia wręga segmentu okazała się być za mała.
Od dłuższego czasu stosuję pewną metodę wklejania zdjęć z fotosika na forum. U mnie tak wklejane zdjęcia wyświetlają się bez reklam i innych ubocznych fotosikowych informacji.
Mam pytanie - jak to wygląda na waszych monitorach? Pozdrawiam.
Wygląda tak jak powinno być najlepiej "...zdjęcia wyświetlają się bez reklam i innych ubocznych fotosikowych informacji. "OSTOJA pisze: Mam pytanie - jak to wygląda na waszych monitorach? Pozdrawiam.
Zapowiada się naprawdę spore latadełko. Powodzenia w dalszych pracach
Pozdrawiam
Moje relacje:
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
No to świetnie, że zdjęcia wyświetlają się bez reklam.
Trochę mniej świetnie spasował się ostatni segment kadłuba. Okazało się, że poprzedni segment ma obwód pokrycia zbyt duży dlatego wydawało mi się, że to wręga jest za mała a z kolei ostatni segment ma za małe w obwodzie pokrycie i dlatego trzeba było przyciąć wręgę. Co prawda każdy z Was powie, że można było wstawić wstawkę w pokrycie ale niestety łączenie pokrycia zostało zaprojektowane nie w osi symetrii na spodzie kadłuba tylko na prawej burcie na granicy kolorów i ten fakt odwiódł mnie od dalszego "kombinowania" Segment ustawiłem tak by zgrywał się z kadłubem na górnej powierzchni.
Trochę mniej świetnie spasował się ostatni segment kadłuba. Okazało się, że poprzedni segment ma obwód pokrycia zbyt duży dlatego wydawało mi się, że to wręga jest za mała a z kolei ostatni segment ma za małe w obwodzie pokrycie i dlatego trzeba było przyciąć wręgę. Co prawda każdy z Was powie, że można było wstawić wstawkę w pokrycie ale niestety łączenie pokrycia zostało zaprojektowane nie w osi symetrii na spodzie kadłuba tylko na prawej burcie na granicy kolorów i ten fakt odwiódł mnie od dalszego "kombinowania" Segment ustawiłem tak by zgrywał się z kadłubem na górnej powierzchni.
Jak będzie wisiał na ścianie nie będzie tego tak widać...
Ale pierwszy raz widzę łączenie pokrycia z boku, nie pod spodem
Ale pierwszy raz widzę łączenie pokrycia z boku, nie pod spodem
- Do not try to make a model. Instead only try to realize the truth.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
bardzo mądre połączenie w tym wypadku i przesunięciem barw sie nie martwlehcyfer pisze:Jak będzie wisiał na ścianie nie będzie tego tak widać...
Ale pierwszy raz widzę łączenie pokrycia z boku, nie pod spodem
W miejscu gdzie występuje łaczenie i przesuniecie barw bedzie statecznik poziomy wiec wszystko przykryje
Z tą ścianą to oczywista oczywistość.lehcyfer pisze:Jak będzie wisiał na ścianie nie będzie tego tak widać...
Tym się nie martwię, bo wiem że usterzenie przykryje. Wpadło mi jeszcze do głowy, że przy okazji wklejania płozy ogonowej mogę dokleić na wierzch pokrycia kawałek koloru ze sfazowanymi brzegami by wyrównać ten uskok. Kolor zapasowy jest.BARLOG pisze:W miejscu gdzie występuje łaczenie i przesuniecie barw bedzie statecznik poziomy wiec wszystko przykryje