Pytanie do prowadzących modelarnie
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Pytanie do prowadzących modelarnie
Witam
Wraz z odejściem naszego Pana Jana, zanikło modelarstwo w naszej mieścinie . I niema nikogo, kto by to ciągnął dalej
Wiem, że jestem jeszcze młody i dużo muszę się nauczyć, ale jakieś doświadczenie tam mam.
Wiem też, że nie jest to zbyt dobra pora, bo młodzi bardziej wolą sobie pobiegać za piłką na lato i lepiej by było na jesień zacząć, ale na pewno będzie trochę przygotowań.
I tutaj właściwe pytanie do Was, czy ja muszę koniecznie mieć jakieś uprawnienia, szkolenia, czy kursy, żebym mógł poprowadzić młodzież???
Z dyrektorem Gimnazjum bym się dogadał co do sali, no i z czasem niema problemu jako sam jestem szefem dla siebie
Proszę o jakiekolwiek podpowiedzi i rady dotyczące prowadzenia modelarni, będę bardzo wdzięczny, no i może jest więcej osób, które o tym myślały będą mogły z tego tematu skorzystać
Z góry dzięki
PZDR
Wraz z odejściem naszego Pana Jana, zanikło modelarstwo w naszej mieścinie . I niema nikogo, kto by to ciągnął dalej
Wiem, że jestem jeszcze młody i dużo muszę się nauczyć, ale jakieś doświadczenie tam mam.
Wiem też, że nie jest to zbyt dobra pora, bo młodzi bardziej wolą sobie pobiegać za piłką na lato i lepiej by było na jesień zacząć, ale na pewno będzie trochę przygotowań.
I tutaj właściwe pytanie do Was, czy ja muszę koniecznie mieć jakieś uprawnienia, szkolenia, czy kursy, żebym mógł poprowadzić młodzież???
Z dyrektorem Gimnazjum bym się dogadał co do sali, no i z czasem niema problemu jako sam jestem szefem dla siebie
Proszę o jakiekolwiek podpowiedzi i rady dotyczące prowadzenia modelarni, będę bardzo wdzięczny, no i może jest więcej osób, które o tym myślały będą mogły z tego tematu skorzystać
Z góry dzięki
PZDR
- Szydercza Gała
- Posty: 2325
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
No co Ty nie wiesz że modelarstwo to zabawa dla frajerów we flanelowych koszulach, siedzących na zaszczanych kanapach ?
Lepiej sie łupie staruszki z shotguna na ulicy albo kradnie samochody ( głównie wirtualnie ... ale nie zawsze )
Modelarni już prawie nie ma, za to są fora internetowe, jak sie przesieje co trzeba przesiać, to można nawet się czegoś nauczyć.
Lepiej sie łupie staruszki z shotguna na ulicy albo kradnie samochody ( głównie wirtualnie ... ale nie zawsze )
Modelarni już prawie nie ma, za to są fora internetowe, jak sie przesieje co trzeba przesiać, to można nawet się czegoś nauczyć.
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Re: Pytanie do prowadzących modelarnie
ruto88 pisze: I tutaj właściwe pytanie do Was, czy ja muszę koniecznie mieć jakieś uprawnienia, szkolenia, czy kursy, żebym mógł poprowadzić młodzież???
Na pewno trzeba mieć przygotowanie pedagogiczne, uprawniające do pracy z dziećmi i młodzieżą; a więc pewnie należałoby być po studiach (studium) albo studentem o tym właśnie powyższym kierunku. To jest w formie kursów, które są przeznaczone dla nauczycieli, pragnących prowadzić zajęcia modelarskie.
Budowałem na piasku/I zawaliło się.
Budowałem na skale/I zawaliło się.
Teraz budując, zacznę/Od dymu z komina.
/L. Staff/
MARINE TRAFFIC
Budowałem na skale/I zawaliło się.
Teraz budując, zacznę/Od dymu z komina.
/L. Staff/
MARINE TRAFFIC
:)
wspaniala inicjatywa.
Zeby tylko nie zabraklo ci checi i samozaparcia.
Jak ktos wyzej napisal - zacznij od rozmowy z dyrektor(ka) szkoly.
a inicjatywa wspaniala !
tez uwazam ze nalezy dzialac/ksztaltowac/pracowac/zaszczepiac
w mlodziezy/dzieciakach fajne zainteresowania !
SUPER !
Zeby tylko nie zabraklo ci checi i samozaparcia.
Jak ktos wyzej napisal - zacznij od rozmowy z dyrektor(ka) szkoly.
a inicjatywa wspaniala !
tez uwazam ze nalezy dzialac/ksztaltowac/pracowac/zaszczepiac
w mlodziezy/dzieciakach fajne zainteresowania !
SUPER !
Witam
Dziękuję za słowa wsparcia tego mi potrzeba
Uważam, że modelarstwo to nie tylko hobby, przy okazji uczymy się matematyki, historii, geografii , języka polskiego, a nawet w pewnym stopniu fizyki i chemii, co jest dobre dla młodzieży
Np w moim przypadku ja jestem dyslektykiem i od czasu udzielania się na forum, popełniam wiele mniej błędów ortograficznych
A jeśli chodzi o wykształcenie, to mam technikum, a ze studiami będzie ciężko(otworzyłem własną działalność).
Za rok będę robił mistrza w zawodzie, a tam jest przy okazji kurs pedagogiczny...nie wystarczy??
Z dyrektorem gimnazjum sie dogadam jest to mój były trener
PZDR
Dziękuję za słowa wsparcia tego mi potrzeba
Uważam, że modelarstwo to nie tylko hobby, przy okazji uczymy się matematyki, historii, geografii , języka polskiego, a nawet w pewnym stopniu fizyki i chemii, co jest dobre dla młodzieży
Np w moim przypadku ja jestem dyslektykiem i od czasu udzielania się na forum, popełniam wiele mniej błędów ortograficznych
A jeśli chodzi o wykształcenie, to mam technikum, a ze studiami będzie ciężko(otworzyłem własną działalność).
Za rok będę robił mistrza w zawodzie, a tam jest przy okazji kurs pedagogiczny...nie wystarczy??
Z dyrektorem gimnazjum sie dogadam jest to mój były trener
PZDR
Wiesz, jest coś takiego jak Karta Nauczyciela, ale najlepiej jak się spytasz dyrekcję gimnazjum, czy dysleksja nie zaważy na kwalifikacje (np. z perspektywy Kuratorium), to droga staje się szeroka.
Jak nie ma przeciwwskazań, to taki kurs powinien wystarczyć. Takie jest moje zdanie.
Jak nie ma przeciwwskazań, to taki kurs powinien wystarczyć. Takie jest moje zdanie.
Budowałem na piasku/I zawaliło się.
Budowałem na skale/I zawaliło się.
Teraz budując, zacznę/Od dymu z komina.
/L. Staff/
MARINE TRAFFIC
Budowałem na skale/I zawaliło się.
Teraz budując, zacznę/Od dymu z komina.
/L. Staff/
MARINE TRAFFIC