To samo zdjęcie tyle, że trochę lepszej jakości i odrobinę powiększone. Widać, że mata przeciw poślizgowa była na skrzydle. Widać też, że coś się tam na niej dzieje. Można jednak dostrzec, że „stopnie”, nie były chyba aż tak, jak by to powiedzieć ”słusznej wysokości”. Rysunek techniczny potwierdza bardziej delikatną budowę tej maty.
Czy Ci się będzie chciało ten element poprawić czy nie, to już jednak Twoja sprawa. Podejrzewam, że raczej nie będzie Ci się chciało.
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Witam! Na zdjęciu widać że szczebelki sa dość grube , a na rysunku odległości między szczebelkami sa różne , no chyba ze rysunek jest narysowany na pałe z powietrza.
laszlik pisze:To taki problem przykleić paski papieru w równych odstępach?
Ano, niedowidzę, ręce się trzęsą
Rutek, dziękuję za rysunek, ja go pamiętałem, gdzieś go w necie lub w jakimś czasopiśmie widziałem ale nie mogłem na chybcika znaleźć. "Szczebelków" już nie będę poprawiał bo nie ma żadnej pewności, że następnym razem będzie lepiej. Pozdrawiam.
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle: Dorobek
Dzisiaj tylko chłodnice oleju, zrobiłem je trochę inaczej niż życzył sobie autor wycinanki. Chłodnice są sklejone poczernionych kawałeczków kartonu jako pakiet żeberek. Trochę na zdjęciu nierówno się skleiły bo składane w palcach ale w realu nie wygląda aż tak źle.
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle: Dorobek
Świetnie ci wychodzi ten "wilczek". Jako, że bardzo lubię ten samolot, i mam go w planach, to chciałbym zapytać, czy znasz może jego model z 1966 roku, otrzymałem bowiem niedawno płytkę MM z tego rocznika i model Wilka szczególnie mnie zainteresował. Pozdrawiam.
Ten temat być może skupił trochę ludzi obeznanych w temacie tego samolotu, chciałbym się więc spytać czy ktoś może wie w którym miejscu w tym samolocie były klapy? wszystko byłoby jasne, gdyby nie te gondole podwozia. A swoją drogą to Pan Ostoja ma zawrotne tempo:)
...O tak!!! Nasz Pan Ostoja wręcz produkuje modele, czego mu poniekąd zazdroszczę (ja chwilowo zagrzązłem). Tylko czasem myślę, czy nie było by korzystniej ciut przyhamować i skupić się np. na chodniczku ...ale bez urazy kolego Ostoja, ja TYLKO TAK sobie myślę (szczególnie jak patrzę na pudło modeli którymi się nie można pochwalić)
P.S. O jakie klapy chodzi Łysemu koledze? Gondoli, lotek, luczków?
Hurragan76 pisze:...O tak!!! Nasz Pan Ostoja wręcz produkuje modele, czego mu poniekąd zazdroszczę (ja chwilowo zagrzązłem). Tylko czasem myślę, czy nie było by korzystniej ciut przyhamować i skupić się np. na chodniczku ...ale bez urazy kolego Ostoja, ja TYLKO TAK sobie myślę (szczególnie jak patrzę na pudło modeli którymi się nie można pochwalić)
P.S. O jakie klapy chodzi Łysemu koledze? Gondoli, lotek, luczków?
Nie wypowiadaj sie jeśli nie masz pojęcia o budowie samolotu bo robisz z siebie ......, wiec zajmij sie teoriami na temat farby w swoim modelu !!
Na skrzydłach w samolotach stosuje sie klapy zwiększające siłę nośną podczas lądowania i startu
Jest ich kilka odmian, http://pl.wikipedia.org/wiki/Klapa_%28lotnictwo%29
ale wilk zapewne niema ich wcale
Oj chyba miał, tutaj z Wikipedii; http://pl.wikipedia.org/wiki/PZL.38_Wilk Skrzydło było w pełni zmechanizowane z automatycznymi slotami i klapami krokodylowymi, pełniącymi również przy wychyleniu o kąt 55° rolę hamulca aerodynamicznego.