"Blaszki" niefototrawione
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
przepraszam, ale właśnie strugam papierową 75-kę i jestem pełen podziwu i z niedowierzaniem obserwuję (choć sam w papierze robię) tą plastikową relację. Ja zastanawiam się nad nitami, blachami, i takimi tam, a tu normalnie przewody... - pełen szacunek - zazdroszczę wzroku, samozaparcia i podejścia - jak to mawiali w XIX w. "takich zwierząt nie ma".
To bardzo pouczająca relacja - dziękuję
To bardzo pouczająca relacja - dziękuję
-
- Posty: 483
- Rejestracja: sob lut 11 2006, 16:30
- x 58
Blaszki niefototrawione
I wreszcie nadszedł TEN moment. Po prawie pół roku całość zawartości wszystkich przedziałów zespołu napędowego wreszcie ZROBIONE. Ponieważ sporej części przewodów nie widać na zdjęciach (bo jedne zasłaniają drugie), zrobiłem sobie takie małe zestawienie, ile miałyby wszystkie zrobione przewody w segmencie silnikowym, gdybym je „posklejał” w jeden odcinek i wyszło mi, że byłoby to prawie 2, 20 metra! Hmm! Sam się sobie dziwię, jak mi się to tam zmieściło. Ale sprawdzałem obliczenia dwa razy...
Na razie tylko takie zdjęcia udało mi się zrobić:
Teraz tę część modelu zamknę sobie do wielkiego słoika i ruszam z piłowaniem ogona
Na razie tylko takie zdjęcia udało mi się zrobić:
Teraz tę część modelu zamknę sobie do wielkiego słoika i ruszam z piłowaniem ogona
Gdy stajesz przed problemem, szukaj rozwiązania, a nie obejścia.
-
- Posty: 483
- Rejestracja: sob lut 11 2006, 16:30
- x 58
Blaszki niefototrawione
W „jedynie słusznych” barwach będzie - polskich, wojskowych.
Gdy stajesz przed problemem, szukaj rozwiązania, a nie obejścia.
Faktycznie tak się stało. Andrzeju, czy mógłbyś podlinkować te brakujące fotki na nowo o ile jeszcze je masz ?. Jeśli by to się udało to postaram się wszystkie przenieść w bezpieczniejsze miejsce.pavlo pisze:Straszna sprawa!!!! Zajrzałem sobie do początków a tu się okazuje, że zdjęcia z pierwszych stron relacji poznikały
-
- Posty: 483
- Rejestracja: sob lut 11 2006, 16:30
- x 58
Blaszki niefototrawione
W AeroPlanie jest bardziej szczegółowo, ale mam nadzieję, że przyjmiecie to ze zrozumieniem. Gazeta ma swoje prawa.W aeroplanie chyba jednak uboższy materiał jest zdjęciowy...
Odnośnie zniknięcia zdjęć. To dość dziwna historia, bo z informacji uzyskanych od administracji portalu na którym były zdjęcia, to wynika, że to... ja je polikwidowałem. To oczywiście bzdura. Postaram się jakoś odtworzyć brakujące fotki, ale proszę o cierpliwość, bo to trochę czasu zajmie.
Gdy stajesz przed problemem, szukaj rozwiązania, a nie obejścia.