[Relacja] HMS "Sheffield" wyd. Modelik
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
zdjęcia robiłem jeszcze przed uzyskaniem koloru, ale faktem jest fotka rozjaśniła ten pierwszy kolor zieleni, w rzeczywistości nie razi w oczy.
W stoczni:HMS Sheffield
Witam po krótkiej przerwie, niestety poległem na burtach "sheffielda" w moją pracę wdało się wiele błędów....
Lewa oklejka burty została zmasakrowana płynem do kurzu... w trakcie porządków wylał się na burtę - próby reanimacji suszenia prostowania przygniatania niestety dały mierny efekt...
Co dalej: w kilku miejscach moje trzęsące się łapy ubrudziły klejem kilka elementów....
Ne lewej burcie w okolicach rufy pojawiły się krowie żebra oczywiście przez moje ignoranctwo i pośpiech za słabo zeszlifowałem wręgi...
teraz kilka fotek całości
Pomimo tych wszystkich błędów postanowiłem dalej kontynuować pracę nad modelem, ponieważ jeszcze wielu rzeczy mogę się nauczyć przy jego budowie, i nadal będzie moim modelarskim "małpim gajem"
Lewa oklejka burty została zmasakrowana płynem do kurzu... w trakcie porządków wylał się na burtę - próby reanimacji suszenia prostowania przygniatania niestety dały mierny efekt...
Co dalej: w kilku miejscach moje trzęsące się łapy ubrudziły klejem kilka elementów....
Ne lewej burcie w okolicach rufy pojawiły się krowie żebra oczywiście przez moje ignoranctwo i pośpiech za słabo zeszlifowałem wręgi...
teraz kilka fotek całości
Pomimo tych wszystkich błędów postanowiłem dalej kontynuować pracę nad modelem, ponieważ jeszcze wielu rzeczy mogę się nauczyć przy jego budowie, i nadal będzie moim modelarskim "małpim gajem"
W stoczni:HMS Sheffield
Te potknięcia spróbuj zamaskować "rdzą". Akurat na dziobie, taki ryflowany pokład rdzewieje na potęgę.POL_TOM pisze:Witam po krótkiej przerwie, niestety poległem na burtach "sheffielda" w moją pracę wdało się wiele błędów....
Lewa oklejka burty została zmasakrowana płynem do kurzu... w trakcie porządków wylał się na burtę - próby reanimacji suszenia prostowania przygniatania niestety dały mierny efekt (...)
Co dalej: w kilku miejscach moje trzęsące się łapy ubrudziły klejem kilka elementów...
Słusznie, nie jest aż tak źle jak mogłoby być. A kolejny raz będzie lepszy.
Pomimo tych wszystkich błędów postanowiłem dalej kontynuować pracę nad modelem, ponieważ jeszcze wielu rzeczy mogę się nauczyć przy jego budowie, i nadal będzie moim modelarskim "małpim gajem"
Witam po krótkiej przerwie - całą niedzielę rzeźbiłem wózek ( chyba ) czy jakieś rusztowanie pod wodnosamolot. Nie ukrywam napociłem się zdrowo ale efekt zadowalający patrząc na rozmiary tego ustrojstwa
przed montażem :
I tak mniej więcej "na sucho" :
Pozdrawiam do następnego!
przed montażem :
I tak mniej więcej "na sucho" :
Pozdrawiam do następnego!
W stoczni:HMS Sheffield
Witajcie w kolejnej odsłonie... przez ostatni tydzień maglowałem kominy Efekty chyba zadowalające
Co do samej wycinanki jestem bardzo zadowolony ze spasowania elementów Teraz czas na wyrzutnie torped, i nadbudówki rufowe.
Do następnego
Co do samej wycinanki jestem bardzo zadowolony ze spasowania elementów Teraz czas na wyrzutnie torped, i nadbudówki rufowe.
Do następnego
W stoczni:HMS Sheffield
Witam po dłuższej przerwie , troszkę zaniedbałem relację ale cóż nie bardzo jest co pokazywać :-\
W chwili obecnej zapełniam białe miejsca na nadbudówce rufowej
wcześniej "wyrzeźbiłem" działka 102mm
Na chwilę obecną wklejone już są wyrzutnie torped które są słabo widoczne, oraz przykleiłem nadbudówkę na rufie. Całość wygląda:
Generalnie model jest dosyć mocno zdetalizowany i teraz wiem że kiepskim pomysłem wybieranie go na pierwszy model... Oczywiście nie mam zamiaru przerywania prac nad nim. Mile widziane uwagi/krytyka
Do następnego, pozdrawiam
W chwili obecnej zapełniam białe miejsca na nadbudówce rufowej
wcześniej "wyrzeźbiłem" działka 102mm
Na chwilę obecną wklejone już są wyrzutnie torped które są słabo widoczne, oraz przykleiłem nadbudówkę na rufie. Całość wygląda:
Generalnie model jest dosyć mocno zdetalizowany i teraz wiem że kiepskim pomysłem wybieranie go na pierwszy model... Oczywiście nie mam zamiaru przerywania prac nad nim. Mile widziane uwagi/krytyka
Do następnego, pozdrawiam
W stoczni:HMS Sheffield
Witajcie, w dzisiejszym odcinku trochę drobnicy :
Latareczki:
Pistoleciki ( chyba najmniejsze detale jakie przez całą swoją krótką karierę miałem w swoich łapach )
I wreszcie nareszcie koniec nadbudówki rufowej - makro które strasznie wyciąga błędy sklejającego
Podsumowując ogólnie wygląda przyzwoicie, jedynie do dalmierza mam zastrzeżenia, wyszedł tak sobie, myślę że następne dwa potraktuję szpachlą i kolorem.
To tyle do zobaczenia do następnego !
Latareczki:
Pistoleciki ( chyba najmniejsze detale jakie przez całą swoją krótką karierę miałem w swoich łapach )
I wreszcie nareszcie koniec nadbudówki rufowej - makro które strasznie wyciąga błędy sklejającego
Podsumowując ogólnie wygląda przyzwoicie, jedynie do dalmierza mam zastrzeżenia, wyszedł tak sobie, myślę że następne dwa potraktuję szpachlą i kolorem.
To tyle do zobaczenia do następnego !
W stoczni:HMS Sheffield