No proszę, to jednak jest w Krakowie. Dzięki za informację. Szkoda, że nie byłem na tym pikniku. Znalazłem jeszcze jedno zdjęcie samolociku:
Projektowałem (rok 1971) również innego ultralight'a - zwał się Skoczek ale nie doszło do realizacji, był wykonany model latający, niektóre części i podzespoły:
Poza tym swoje "trzy grosze" wetknąłem w takie projekty jak M14; M15; M17; M18; M21; M25 i w minimalnym stopniu w M26.
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle: Dorobek
Zdecydowałem się na przyklejenie szkieletów silników do skrzydeł i w tej konfiguracji będę oklejał je pokryciami a to z tego powodu, że płaszczyzna silników nie była prostopadła do dolnej powierzchni skrzydła. Płaszczyzny silników były pionowe i ze względu na wznios (nawet niewielki) skrzydeł pokrycia będą się różnie układały dla silnika lewego i prawego. Zrobienie tego dobrze w "powietrzu" jest jak przyznacie trochę trudne.
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle: Dorobek
Nie bardzo rozumiem w czym to ma pomóc. Przecież jeśli poszycie silnika pasuje do wręg i nie trzeba nic docinać to nie ma różnicy czy się ten szkielet oklei 'w powietrzu' czy po przyklejeniu do skrzydeł. Teraz trzeba całym modelem "operować" i uważać aby czegoś nie zgnieść.
Tempest pisze:Przecież jeśli poszycie silnika pasuje do wręg i nie trzeba nic docinać to nie ma różnicy czy się ten szkielet oklei 'w powietrzu' czy po przyklejeniu do skrzydeł.
Ja takiej pewności, że wszystko ładnie pasuje niestety nie mam i w tym jest cały problem. Szkielety gondol silnikowych nie były zróżnicowane lewa, prawa a pokrycia gondol już mają wyróżnik L P i to właśnie zadecydowało, że postąpiłem tak a nie inaczej.
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle: Dorobek
Poprawię to przez wklejenie wstawek bo tak jest z obu stron gondoli i może mi się uda doprowadzić do sytuacji z malowaniem gondoli tak jak na tym rysunku:
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle: Dorobek
Skoro Kolega gutes nie miał problemów to dlaczego nie zakończył tego modelu, czy sił mu starczyło na sklejenie tylko jednej gondoli?
Nawet gdyby to była jedyna rzecz jaką w życiu skleił to i tak wygląda na to, że po prostu tę gondolę można skleić poprawnie... Widzę, że zdenerwował Cię widok ładnie sklejonego detalu.
Nie należy lekceważyć drobiazgów - to one składają się na doskonałość a przecież nikt nie lekceważy doskonałości...