*[Relacja/Czołg] Pz.Kpfw. I Ausf. F by Zło Squad
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Dwa tygodnie w pracy i nie udało się nawet skończyć wyposażać błotniki.
A to trzeba było popracować, odpocząć czasem czy też znaleźć motywację by siąść do klejenia. Dodatkowo wiele rzeczy robiłem dwa czy trzy razy.
Do skończenia błotników zostało zrobienie trzech skrzynek, więc najprostsze.
Przed wyposażeniem błotników, zrobiłem uchwyty holownicze. Niemal połowa czasu na nie poszła. Najpierw męczyłem się z standardowymi, ale wyszły tak, że nie mogłem patrzeć na model. Jedno, to jak je zaprojektowano, drugie to moje ich wymęczenie. Druga wersja się zaczęła rozpadać przy montażu, bu użyłem polskiego CA, zamiast produktu "dla reszty Europy", jak robię od lat. Te na zdjęciu to trzecia wersja, choć też nie do końca idealna. Oczka powinny być mniejsze, ale się chyba zasugerowałem otworami w kadłubie. Czwarty raz nie będę robił.
Prawy przedni błotnik. Reflektor i gaśnica. Ten pierwszy przeszklony, w gaśnicy poprawiłem paski mocujące i od nowa górna część, której oczywiście nie widać za dobrze na tle kadłuba.
Lewy przedni błotnik. Tu lepiej widać kable, to druga ich wersja, samo wejście w kadłub to mój wymysł. Notek dostał podstawę, a drewniany klocek zrobiłem z drewna. W klocku na przykład musiałem od nowa zrobić podstawę, za późno wypatrzyłem na zdjęciach, że trzymała się tylko na dwóch rogach, a nie na całym obwodzie.
Prawy błotnik. Narzędzia po swojemu, drewno z drewna. Trzymają się w drugiej wersji uchwytów, przedni siekiery to nawet trzecia...
Coś na boku kadłuba zostało dodane, za słabo widać to na zdjęciu by zrobić dokładniej.
Lewy błotnik. Większość zostanie zasłonięta przez skrzynkę.
Światła z tyłu. Nic rewelacyjnego. Jedynie oszkliłem je i dodałem kable, tu całe zostały wymyślone, bo na żadnym zdjęciu ich nie widać. Lewą lampę jeszcze poprawię, bo póki co zbyt topornie wygląda.
A to trzeba było popracować, odpocząć czasem czy też znaleźć motywację by siąść do klejenia. Dodatkowo wiele rzeczy robiłem dwa czy trzy razy.
Do skończenia błotników zostało zrobienie trzech skrzynek, więc najprostsze.
Przed wyposażeniem błotników, zrobiłem uchwyty holownicze. Niemal połowa czasu na nie poszła. Najpierw męczyłem się z standardowymi, ale wyszły tak, że nie mogłem patrzeć na model. Jedno, to jak je zaprojektowano, drugie to moje ich wymęczenie. Druga wersja się zaczęła rozpadać przy montażu, bu użyłem polskiego CA, zamiast produktu "dla reszty Europy", jak robię od lat. Te na zdjęciu to trzecia wersja, choć też nie do końca idealna. Oczka powinny być mniejsze, ale się chyba zasugerowałem otworami w kadłubie. Czwarty raz nie będę robił.
Prawy przedni błotnik. Reflektor i gaśnica. Ten pierwszy przeszklony, w gaśnicy poprawiłem paski mocujące i od nowa górna część, której oczywiście nie widać za dobrze na tle kadłuba.
Lewy przedni błotnik. Tu lepiej widać kable, to druga ich wersja, samo wejście w kadłub to mój wymysł. Notek dostał podstawę, a drewniany klocek zrobiłem z drewna. W klocku na przykład musiałem od nowa zrobić podstawę, za późno wypatrzyłem na zdjęciach, że trzymała się tylko na dwóch rogach, a nie na całym obwodzie.
Prawy błotnik. Narzędzia po swojemu, drewno z drewna. Trzymają się w drugiej wersji uchwytów, przedni siekiery to nawet trzecia...
Coś na boku kadłuba zostało dodane, za słabo widać to na zdjęciu by zrobić dokładniej.
Lewy błotnik. Większość zostanie zasłonięta przez skrzynkę.
Światła z tyłu. Nic rewelacyjnego. Jedynie oszkliłem je i dodałem kable, tu całe zostały wymyślone, bo na żadnym zdjęciu ich nie widać. Lewą lampę jeszcze poprawię, bo póki co zbyt topornie wygląda.
Ostatnio zmieniony wt sty 15 2013, 6:10 przez Sicore, łącznie zmieniany 3 razy.
Tak przeglądam Twoją relację w tą i z powrotem i nie mogę się napatrzeć.
Te wszystkie drobne detale to mistrzostwo świata. Super to wygląda.
Pozdrawiam Serdecznie
Te wszystkie drobne detale to mistrzostwo świata. Super to wygląda.
Pozdrawiam Serdecznie
Moje relacje:
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
Pzkpfw I F
Witam
Może tutaj znajdziesz trochę.
http://aber.net.pl/pdf/2b2e10d459c674f4 ... 395711.pdf
W tylnych błotnikach brakuje otworów na lampy.
Ogólnie fajnie, choć karton to nie moja specjalność, ale czekam na kratki w klapach nad silnikiem
Pozdrawiam
Może tutaj znajdziesz trochę.
http://aber.net.pl/pdf/2b2e10d459c674f4 ... 395711.pdf
W tylnych błotnikach brakuje otworów na lampy.
Ogólnie fajnie, choć karton to nie moja specjalność, ale czekam na kratki w klapach nad silnikiem
Pozdrawiam
Fajne, szkoda, że wcześniej tego nie widziałem.
Z drugiej strony ten zestaw może być, jak i moje detale czystym S-F z braku dokładnej dokumentacji, jedynie wzorowanym na rozwiązaniach w innych pojazdach niemieckich.
Kratki, to chyba będzie blaszka z WAKu, Aber przesadził w drugą stronę.
Idealna by była wycięta w tekturze 1mm, pytałem jednego producenta o to, ale jakoś temat umarł...
Z drugiej strony ten zestaw może być, jak i moje detale czystym S-F z braku dokładnej dokumentacji, jedynie wzorowanym na rozwiązaniach w innych pojazdach niemieckich.
Kratki, to chyba będzie blaszka z WAKu, Aber przesadził w drugą stronę.
Idealna by była wycięta w tekturze 1mm, pytałem jednego producenta o to, ale jakoś temat umarł...
Znów się trochę zeszło. Różne sprawy w pracy spowodowały kolejne opóźnienie. A to brak czasu, a to brak motywacji...
Obecnie mam wstępnie gotowy kadłub. Została tylko antena, to na końcu, zapasowe ogniwa, to przy okazji ogniw do następnego modelu, i drobne przeróbki i dodatki do tego co obecnie, to niedługo, teraz jestem w domu na chwilę.
Wieża będzie budowana w nowej lokalizacji, placówka "tIRANa"...
Na kadłubie doszedł peryskop kierowcy, widać szybkę, lustra już nie i poręcze po obydwu stronach.
Skrzynie na błotnikach, na tym dość długo się zawiesiłem. Na zdjęciach jakie mam, widać tylko skrzynię na prawym błotniku, resztę tylko na rosyjskim rysunku, na jakim chyba bazował autor.
Mimo, że pojazd był wyprodukowany w ilości około 30 sztuk, to zauważyłem co najmniej dwa warianty rozmieszczenia wyposażenia...
Prawa skrzynia była niższa, niż w modelu, obniżyłem ją i analogicznie te na lewej stronie. Dodałem zawiasy i zamki.
Pokrywy silnika. Po "kilku" modelach człowiek patrzy na pewne elementy i wie, że nie będzie łatwo i że efekt też będzie średni... Tak to z nimi było, może dlatego się długo do nich zabierałem.
Zawiasy proponuje odciąć, a potem je dokleić do reszty, ja tego nie zrobiłem i się męczyłem z nimi. Wyszły nawet znośnie, ale myślałem, że będzie dużo gorzej.
Jeśli chodzi o siatki, to zastosowałem wakowskie fototrawione, najlepsze by były wycięte laserem z tektury 1mm. Niestety rozmowy z jedną firmą tnącą laserem umarły. Nie próbowałem nawet robić samemu. Lepsze takie, niż własne koślawce.
Na następne postępy trzeba poczekać, aż się ustawię w nowej lokalizacji.
Obecnie mam wstępnie gotowy kadłub. Została tylko antena, to na końcu, zapasowe ogniwa, to przy okazji ogniw do następnego modelu, i drobne przeróbki i dodatki do tego co obecnie, to niedługo, teraz jestem w domu na chwilę.
Wieża będzie budowana w nowej lokalizacji, placówka "tIRANa"...
Na kadłubie doszedł peryskop kierowcy, widać szybkę, lustra już nie i poręcze po obydwu stronach.
Skrzynie na błotnikach, na tym dość długo się zawiesiłem. Na zdjęciach jakie mam, widać tylko skrzynię na prawym błotniku, resztę tylko na rosyjskim rysunku, na jakim chyba bazował autor.
Mimo, że pojazd był wyprodukowany w ilości około 30 sztuk, to zauważyłem co najmniej dwa warianty rozmieszczenia wyposażenia...
Prawa skrzynia była niższa, niż w modelu, obniżyłem ją i analogicznie te na lewej stronie. Dodałem zawiasy i zamki.
Pokrywy silnika. Po "kilku" modelach człowiek patrzy na pewne elementy i wie, że nie będzie łatwo i że efekt też będzie średni... Tak to z nimi było, może dlatego się długo do nich zabierałem.
Zawiasy proponuje odciąć, a potem je dokleić do reszty, ja tego nie zrobiłem i się męczyłem z nimi. Wyszły nawet znośnie, ale myślałem, że będzie dużo gorzej.
Jeśli chodzi o siatki, to zastosowałem wakowskie fototrawione, najlepsze by były wycięte laserem z tektury 1mm. Niestety rozmowy z jedną firmą tnącą laserem umarły. Nie próbowałem nawet robić samemu. Lepsze takie, niż własne koślawce.
Na następne postępy trzeba poczekać, aż się ustawię w nowej lokalizacji.
Ostatnio zmieniony wt sty 15 2013, 7:09 przez Sicore, łącznie zmieniany 2 razy.
Witam
Mała rada , tam nie ma siatek tylko kratka coś jak krata pomostowa. Polecam zajrzeć http://aber.net.pl/pdf/2b2e10d459c674f4 ... 395711.pdf str 2 i 3
Pozdrawiam
Mała rada , tam nie ma siatek tylko kratka coś jak krata pomostowa. Polecam zajrzeć http://aber.net.pl/pdf/2b2e10d459c674f4 ... 395711.pdf str 2 i 3
Pozdrawiam
Dlaczego niewykonalne? W twoim modelu są trudniejsze rzeczy perfekcyjnie zrobione, niż jakaś kratownica. A z tych rysunków podrzuconych przez Greif'a, to wygląda że kratownica jest chyba grubsza niż 1-1,5 mm (gdzieś ok. 1/3 szerokości pokrywy).
Zresztą "jak sie nie wywrócis, to sie nie naucys" jak mawiał instruktor z "Wojny Domowej" ,
tyle że teraz to ryzyko poprawiać tak ładnie zrobione pokrywy, bo przy okazji można coś uszkodzić.
A przy okazji, model wygląda ekstra.
pozdrawiam
Zresztą "jak sie nie wywrócis, to sie nie naucys" jak mawiał instruktor z "Wojny Domowej" ,
tyle że teraz to ryzyko poprawiać tak ładnie zrobione pokrywy, bo przy okazji można coś uszkodzić.
A przy okazji, model wygląda ekstra.
pozdrawiam