[Relacja] BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ZzB
Posty: 252
Rejestracja: śr paź 15 2003, 11:57
Lokalizacja: Reda k/Gdyni

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZzB »

Tomasz D. pisze:wliczając w to zęby zębatki naklejane każdy osobno.
Hej.
A nie dało się dopasować jakiejś zębatki z dziecięcych zabawek ?
Swego czasu wyzbierałem po dzieciatych znajomych popsute zabawki i odzyskałem WOREK (300-400 szt) zębatek najróżniejszych średnic i grubości.
Co prawda bawię się w 350'tce, ale jak potrzebowałem - to zawsze jakaś mi podpasowała.
A jakby średnica nie pasowała to zawsze można pokusić się o nagniecenie ząbków w warstewce gęstniejącego poxipolu.
Pozdrowionka
ZzB

..no bo skończyłem zamiatać pierwszą połowę pierwszej płyty...odsapnę nieco... i skończę drugą połowę pierwszej.
Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 1216
Rejestracja: pt gru 19 2008, 14:08
Lokalizacja: Mielec (Ostróda, Iława)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: OSTOJA »

ZzB pisze:A jakby średnica nie pasowała to zawsze można pokusić się o nagniecenie ząbków w warstewce gęstniejącego poxipolu.
No nie wiem, czy to by tak równo wyszło jak u Tomasza, bardzo w to wątpię.
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle:
Dorobek
Grzegorz75
Posty: 1000
Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
Lokalizacja: GDYNIA
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Grzegorz75 »

Czasem można imitację zębów zrobić z trytytki , jak rozmiar przypasuje . :cool: . Coś mi świta , że Jarek w swoim Wichrze stosował taki patencik .
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

ZzB pisze:WOREK (300-400 szt)
Obrazek
Wątpię by można było dopasować taką zębatkę bo nie ma mowy w tym przypadku o "czymś podobnym", musi być taka jak widać i z racji tego że to przekładnia ślimakowa zęby mają być pod kątem.
I co to jest do cholery trytytka ?
Ostatnio zmieniony pn sie 24 2015, 21:13 przez Tomasz D., łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lehcyfer
Posty: 485
Rejestracja: pt lis 11 2005, 18:19
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: lehcyfer »

Tomasz D. pisze:I co to jest do cholery trytytka ?
Ubiegłeś mnie z tym pytaniem :)

A więc te ząbki są pod kątem. To dlatego w pierwszej chwili wydawało mi się że są pokrzywione...
- Do not try to make a model. Instead only try to realize the truth.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
Awatar użytkownika
19zbyniu95
Posty: 453
Rejestracja: wt kwie 28 2009, 17:52
Lokalizacja: Tychy

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: 19zbyniu95 »

Wydaje mi się ze "trytytka" to opaska samozaciskowa:

Obrazek

Wynik szukania w Google ;-)
Pozdrawiam
Zbyszek G.

Ukończone: Ju-87 Stuka, Ba-6, Mi-24D Hind, Bn2t+t

Na warsztacie:
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Zbyniu, wujaszka google to i ja pytałem o to słowo ale u Grzesia naszego każde słowo może mieć wiele znaczeń :lol:
Awatar użytkownika
ZzB
Posty: 252
Rejestracja: śr paź 15 2003, 11:57
Lokalizacja: Reda k/Gdyni

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZzB »

Tomasz D. pisze:...z racji tego że to przekładnia ślimakowa zęby mają być pod kątem.
Większość zębatek jest rzeczywiście prosta, ale można znaleźć z zębami nachylonymi pod kątem (przekładnie ślimakowe nie są wcale rzadkością), z zębami prowadzonymi po łuku. Mam nawet jedną taką , gdzie zęby są w kształcie litery V.
Dopóki nie zacząłem rozmontowywać po-dziecięcych wraków nie miałem świadomości jaka to kopalnia skarbów.
A'ha... w sytuacji kiedy potrzebuję kilku egzemplarzy - od podstaw wykonuje tylko jeden. Pozostałe klonuje w żywicy. Zdarza mi się też, że najpierw klonuję zębatkę i dopiero tak uzyskaną kopię dopasowuję do swoich potrzeb.
OSTOJA pisze:
No nie wiem, czy to by tak równo wyszło jak u Tomasza, bardzo w to wątpię.
Nagniatanie "od ręki" na pewno nie wyszłoby tak równo.
Myślałem o nagniataniu/nacinaniu inną zębatką

Dobra - tyle moich "mundrości", wracam na widownię
Pozdrowionka
ZzB

..no bo skończyłem zamiatać pierwszą połowę pierwszej płyty...odsapnę nieco... i skończę drugą połowę pierwszej.
Grzegorz75
Posty: 1000
Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
Lokalizacja: GDYNIA
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Grzegorz75 »

He he he :cool: . No akurat Ciebie nie wyganiałbym na widownie , bo jesteś modelarzem , który ma bardzo wiele do powiedzenia na temat budowy modeli. Twoje uwagi, podpowiedzi , pomysły itp ( czyli mundrości) są bardzo trafne i pomocne , a śledzenie Twoich prac przynosi dużo korzyści.
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Przyznam szczerze że o odlewaniu elementów myślałem już jakiś czas temu i na pewno mnie ono nie minie. Czy jednak odlewanie dwóch w miarę prostych kółek ma sens ?, moim zdaniem nie. Odlewanie zamierzam zastosować przy większej liczbie powtarzających się elementów bo tylko wtedy będzie ono najprostszym sposobem na ich wykonanie.
Swoją drogą za porady odnośnie odlewania dziękuję BigTank'owi, z którym rozmowy pozwoliły mi poznać szerzej ten temat, a jego porady zawarte w relacji (za przyzwoleniem oczywiście) zebrałem i poniżej podaję wam w formie pliku pdf do ściągnięcia.
Odlewanie
ODPOWIEDZ