Jako ciekawostkę odnośnie flag sygnałowych podam (stare wilki morskie na pewno to pamiętają), że niektóre flagi identyfikowano za pomocą żartobliwych skojarzeń. I tak przykładowo flaga "W" czyli "Potrzebuję pomocy lekarskiej." - mówiono na nią (muszę zapisać tak jak się wymawia) - "wracz wanted" - czyli lekarz poszukiwany Niektórzy identyfikowali ją po grafice - czerwony prostokąt w obramowaniu czyli "pożar w porcie".
Znałem jeszcze kilka, jak uda mi się wygrzebać ze starych archiwów to zamieszczę.
Haziaj,
te moje flagi – to wydruk z drukarki laserowej (wymiary: 7x5mm), trochę podmalowane rozwodnioną kredką. Od spodu zdarłem papier z grubości, aż do prześwitującego wydruku. Flagę przed ukształtowaniem „namoczyłem” (malowanie było po ułożeniu).
Haziaj pisze:Jako ciekawostkę odnośnie flag sygnałowych podam (stare wilki morskie na pewno to pamiętają), że niektóre flagi identyfikowano za pomocą żartobliwych skojarzeń. I tak przykładowo flaga "W" czyli "Potrzebuję pomocy lekarskiej." - mówiono na nią (muszę zapisać tak jak się wymawia) - "wracz wanted" - czyli lekarz poszukiwany Niektórzy identyfikowali ją po grafice - czerwony prostokąt w obramowaniu czyli "pożar w porcie".
gen84 pisze: wiadro w kącie to wydaje mi się był większy "grzech" zwłaszcza u naszych zachodnich sąsiadów niż suszące się flagi ;p ordnung must sein czy jak to się tam bazgrze ;p
I słusznie, że Ci się "wydaje" gdyż łatwiej jest na statku/okręcie znaleźć upchnięte w zakamarku wiadro z czymkolwiek, niż flagę rozwieszoną jak firankę u cioci Haliny. Tak przynajmniej wskazuje moja (niewielka ale jednak) znajomość Mórz, Statków i Okrętów.
Rufowe stanowisko kierowania ogniem artylerii głównej.
Na pomoście przy pancernym „bunkrze” umiejscowione były urządzenia optyczne do namierzania celów dla artylerii p.lot oraz do ustawiania reflektorów rufowych.
Ed: zmiana administratora zdjęć.
Ostatnio zmieniony pn sty 24 2011, 9:48 przez Art, łącznie zmieniany 2 razy.
To wszystko nie wydaje się tak trudne do zrobienia dopóki człowiek nie uświadomi sobie że to skala 1:200 i dopóki nie zobaczy tej jedno groszówki
A wtedy.....czapki z głów