[Relacja]Bn2t+t (T2-71) - Modelik

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
19zbyniu95
Posty: 453
Rejestracja: wt kwie 28 2009, 17:52
Lokalizacja: Tychy

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: 19zbyniu95 »

Nie wiem czy mi się chce budować okręty... Kiedyś próbowałem, nie wychodziły tak jak bym chciał no i tak jakoś wyszło, że statki to nie moja dziedzina. Ale kto wie? Może niedługo zdecyduję się na jakiś ;-)
Pozdrawiam
Zbyszek G.

Ukończone: Ju-87 Stuka, Ba-6, Mi-24D Hind, Bn2t+t

Na warsztacie:
Awatar użytkownika
Tomuel
Posty: 68
Rejestracja: pn lut 09 2009, 18:43
Lokalizacja: Miechów

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomuel »

ad 19zbyniu95: za który model byś się nie zabrał, to i tak wychodzi ci fajnie.
Budowałem na piasku/I zawaliło się.
Budowałem na skale/I zawaliło się.
Teraz budując, zacznę/Od dymu z komina.
/L. Staff/
MARINE TRAFFIC
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
19zbyniu95
Posty: 453
Rejestracja: wt kwie 28 2009, 17:52
Lokalizacja: Tychy

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: 19zbyniu95 »

Hehe dzięki ;] ale i tak w najbliższym czasie nie planuję okrętów.
Pozdrawiam
Zbyszek G.

Ukończone: Ju-87 Stuka, Ba-6, Mi-24D Hind, Bn2t+t

Na warsztacie:
Awatar użytkownika
niki68
Posty: 425
Rejestracja: pt mar 28 2008, 22:46
Lokalizacja: Łuków
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: niki68 »

Szydercza Gała pisze:Zbyniu weź olej te czajniki i zacznij lepić okręty co? :haha: :haha:
A kolega JW Szyderczy mógłby powiedzieć, co ma przeciwko czajnikom, a w szczególności czajnikom lepionym przez Zbynia?

No chyba, że pytanie narusza Jego prywatność ...

Pozdrawiam
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.

W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
Awatar użytkownika
Szydercza Gała
Posty: 2325
Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
x 169

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Szydercza Gała »

No cóż Niki nie podzielam ogólnej sympatii do czajników jako modeli i nie chodzi tu o poziom wykonania, a o sam temat. Uważam że Zbyniu bardzo dobrze radzi sobie z tym czajnikiem, tyle że z mojego punktu widzenia to strata czasu. Możesz to dołożyć do zapewne długiej listy moich ekscentrycznych poglądów, każdy ma swoje preferencje i antypatie i to by było na tyle. Czy jest to satysfakcjonująca odpowiedź czy mam rozwinąć temat? ;-)
NUR FüR MASON!!!!! :haha:
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Awatar użytkownika
kierownik
Posty: 2025
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 10:33
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kierownik »

Nie rozwijaj, ja też nie będę rozsiewał nienawiści do wszelkiej maści pływadeł ;-)
Awatar użytkownika
19zbyniu95
Posty: 453
Rejestracja: wt kwie 28 2009, 17:52
Lokalizacja: Tychy

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: 19zbyniu95 »

Szyderczy to nie jest nudne, ale fakt, zajmuje dużo więcej czasu... Ba - 6 zrobiłem w niecały miesiąc, a tego już męczę piąty ;-)
Pozdrawiam
Zbyszek G.

Ukończone: Ju-87 Stuka, Ba-6, Mi-24D Hind, Bn2t+t

Na warsztacie:
Awatar użytkownika
strk
Posty: 1051
Rejestracja: śr sie 31 2005, 20:26
Lokalizacja: Gdańsk
x 20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: strk »

Ale ja też chciałbym zobaczyć Zbyniu, jak działasz w okrętownictwie. Może na zachętę sklej jakiegoś parowca?? Pływający czajnik?
Awatar użytkownika
belfast
Posty: 168
Rejestracja: czw lut 21 2008, 17:52
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: belfast »

strk pisze: jakiegoś parowca?? Pływający czajnik?
:haha: :haha: :haha: dobre :haha: :haha: :haha: :haha:
Awatar użytkownika
strk
Posty: 1051
Rejestracja: śr sie 31 2005, 20:26
Lokalizacja: Gdańsk
x 20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: strk »

Dobre bo autentyczne. W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, przeprawę promową w Świnoujściu (skąd pochodzę) obsługiwał prom okrutnie dymiący - miał ksywę "czajnik".
ODPOWIEDZ