*[Galeria/Budynek] Noclegownia przy parowozowni Pyskowice 1:87
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
*[Galeria/Budynek] Noclegownia przy parowozowni Pyskowice 1:87
Witam wszystkich forumowiczów
Któregoś pięknego dnia postanowiłem, że prócz fotografii kolejowej oraz modelarstwa, pragnę realizować się również poprzez pracę przy zabytkowym taborze... Tym oto sposobem trafiłem do Pyskowic gdzie powstawał skansen. Od razu po wyjściu z pociągu udzielił mi się klimat tego miejsca... wachlarzowa parowozownia wraz z obiektami towarzyszącymi, nastawnia bramowa oraz urokliwa architektura budynków związanych ze stacją sprawiły, że zakochałem się w tym miejscu chyba już na zawsze Po latach odkryłem, że Pyskowice były także jedną z ostatnich parowozowni w której pracowały parowozy co jeszcze bardziej dolało oliwy do ognia
Niestety po 8 latach przygody ze skansenem musiałem „zjechać na inne tory” i zrezygnować z działalności. Jednak sentyment do tego miejsca pozostał…
Zachęcony modelem stacji Warszowice wydawnictwa Świat Modeli z Rybnika, postanowiłem w podobnej technice wykonać sobie miniaturowy fragment Pyskowic, który zawsze będzie mi towarzyszyć w domu
Słowo na temat techniki …. Model projektuje na podstawie dokumentacji fotograficznej oraz pomiarów własnych. Następnie wykonuje rysunki elewacji w AutoCad, po czym obmyślam jak to wszystko przełożyć na elementy, które da się poskładać w całość. Rozrysowane elementy drukuje na papierze kolorowym … Część elementów podklejam tektura 2mm i 1mm, czasem maluje dodatkowo niektóre części plakatówkami.
W taki o to sposób popełniłem pierwszy model, którym to jest nastawnia bramowa PK5 z Pyskowic.
Niestety jest to prototyp, który nie doczekał się na razie wykonania jakiego bym oczekiwał od siebie.
Po pewnym okresie od wykonania modelu nastawni postanowiłem zabrać się za budynek który jakimś dziwnym sposobem wywoływał we mnie największe emocje
źródło -> http://www.mundek.krakow.pl
żródło -> galeria Pana -> http://www.flickr.com/photos/42309484@N03/
Budynek noclegowni wraz z łaźnią jest to obiekt łączący w rzeczywistości 2 budynki. Pierwszy 3 kondygnacyjny z dachem o konstrukcji drewnianej kryty papą, najprawdopodobniej towarzyszący od początku hali wachlarzowej, oraz drugi budynek 2 kondygnacyjny z dachem prawdopodobnie wykonanym w postaci płyty żelbetowej. Zbliżona architektura aczkolwiek mocno zubożona pozwala wnioskować, że ta część kompleksu powstała później i w pospiechu, możliwe, że okres wojenny.
Cały kompleks wykonany jest w konstrukcji murowej z cegły zwykłej pokrytej następnie powłoką malarską.
Podczas projektowania modelu dopuściłem się paru zmian/uproszczeń. Głównym zabiegiem była zmiana wymiaru cegieł na nieco większy – powodem jest to, że źle po prostu wyglądają drukowane cegły „wymiarowe”. W przedniej elewacji na parterze wykonałem wszystkie cztery okna jednakowe, podczas gdy jedno z nich różni się od pozostałych (prawdopodobnie kiedyś były tam drzwi wejściowe). Zmianą można również nazwać brak okienek w małej dobudówce – jest to jednak mój błąd, przyznaję się
Budynek posiada podział na pomieszczenia, niektóre pomieszczenia zostały wyposażone. Całość została oświetlona żarówkami.
Efekt prac ukazany został na poniższych zdjęciach
Któregoś pięknego dnia postanowiłem, że prócz fotografii kolejowej oraz modelarstwa, pragnę realizować się również poprzez pracę przy zabytkowym taborze... Tym oto sposobem trafiłem do Pyskowic gdzie powstawał skansen. Od razu po wyjściu z pociągu udzielił mi się klimat tego miejsca... wachlarzowa parowozownia wraz z obiektami towarzyszącymi, nastawnia bramowa oraz urokliwa architektura budynków związanych ze stacją sprawiły, że zakochałem się w tym miejscu chyba już na zawsze Po latach odkryłem, że Pyskowice były także jedną z ostatnich parowozowni w której pracowały parowozy co jeszcze bardziej dolało oliwy do ognia
Niestety po 8 latach przygody ze skansenem musiałem „zjechać na inne tory” i zrezygnować z działalności. Jednak sentyment do tego miejsca pozostał…
Zachęcony modelem stacji Warszowice wydawnictwa Świat Modeli z Rybnika, postanowiłem w podobnej technice wykonać sobie miniaturowy fragment Pyskowic, który zawsze będzie mi towarzyszyć w domu
Słowo na temat techniki …. Model projektuje na podstawie dokumentacji fotograficznej oraz pomiarów własnych. Następnie wykonuje rysunki elewacji w AutoCad, po czym obmyślam jak to wszystko przełożyć na elementy, które da się poskładać w całość. Rozrysowane elementy drukuje na papierze kolorowym … Część elementów podklejam tektura 2mm i 1mm, czasem maluje dodatkowo niektóre części plakatówkami.
W taki o to sposób popełniłem pierwszy model, którym to jest nastawnia bramowa PK5 z Pyskowic.
Niestety jest to prototyp, który nie doczekał się na razie wykonania jakiego bym oczekiwał od siebie.
Po pewnym okresie od wykonania modelu nastawni postanowiłem zabrać się za budynek który jakimś dziwnym sposobem wywoływał we mnie największe emocje
źródło -> http://www.mundek.krakow.pl
żródło -> galeria Pana -> http://www.flickr.com/photos/42309484@N03/
Budynek noclegowni wraz z łaźnią jest to obiekt łączący w rzeczywistości 2 budynki. Pierwszy 3 kondygnacyjny z dachem o konstrukcji drewnianej kryty papą, najprawdopodobniej towarzyszący od początku hali wachlarzowej, oraz drugi budynek 2 kondygnacyjny z dachem prawdopodobnie wykonanym w postaci płyty żelbetowej. Zbliżona architektura aczkolwiek mocno zubożona pozwala wnioskować, że ta część kompleksu powstała później i w pospiechu, możliwe, że okres wojenny.
Cały kompleks wykonany jest w konstrukcji murowej z cegły zwykłej pokrytej następnie powłoką malarską.
Podczas projektowania modelu dopuściłem się paru zmian/uproszczeń. Głównym zabiegiem była zmiana wymiaru cegieł na nieco większy – powodem jest to, że źle po prostu wyglądają drukowane cegły „wymiarowe”. W przedniej elewacji na parterze wykonałem wszystkie cztery okna jednakowe, podczas gdy jedno z nich różni się od pozostałych (prawdopodobnie kiedyś były tam drzwi wejściowe). Zmianą można również nazwać brak okienek w małej dobudówce – jest to jednak mój błąd, przyznaję się
Budynek posiada podział na pomieszczenia, niektóre pomieszczenia zostały wyposażone. Całość została oświetlona żarówkami.
Efekt prac ukazany został na poniższych zdjęciach
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Piękna sprawa. Ja zawsze patrzę z wypiekami na twarzy na modele kolejowej infrastruktury. Gratulacje talentu i pomysłowości. Nie doczytałem, jaka to skala: 1:87 ?
Mam daleką rodzinę w Pyskowicach, byłem tam kilka razy, bardzo ciekawe miasto i oczywiście miejsca, o których piszesz.
Czy jest szansa na wydanie tych modeli na łamach, jakiegoś wydawnictwa ?
Mam daleką rodzinę w Pyskowicach, byłem tam kilka razy, bardzo ciekawe miasto i oczywiście miejsca, o których piszesz.
Czy jest szansa na wydanie tych modeli na łamach, jakiegoś wydawnictwa ?
DziękiHaziaj pisze:Piękna sprawa. Ja zawsze patrzę z wypiekami na twarzy na modele kolejowej infrastruktury. Gratulacje talentu i pomysłowości. Nie doczytałem, jaka to skala: 1:87 ?
Mam daleką rodzinę w Pyskowicach, byłem tam kilka razy, bardzo ciekawe miasto i oczywiście miejsca, o których piszesz.
Czy jest szansa na wydanie tych modeli na łamach, jakiegoś wydawnictwa ?
Kiedyś był taki zamysł, żeby budynek nastawni Pk5 wyszedł w czasopiśmie Koleje małe i duże -> http://www.kmd.pl, jednak wymagano abym wyrysował model w corelu... Ja nie miałem na to jakoś czasu i chęci ...
Trudno powiedzieć czy jest szansa na wydanie tych modeli ... czy w ogóle byłby ktoś zainteresowany wydaniem. Technika jest bliska wydawnictwu Świat Modeli z Rybnika więc może tam... sam nie wiem...
Pozdrawiam
Tomek
Tomek