[Relacja] An-2 Orlik 1/2011

[OSTOJA]

Układ nadmuchu gotowy i wklejony na miejsce.

[TRH]

Świetna robota, jak zawsze zresztą. Czy będziesz malował wręgi tam gdzie niema odpowiedniego nadruku? Ja osobiście tak bym zrobił na wszelki wypadek, żeby potem się nie okazało że przez okna będzie "świeciła" goła tektura. Pozdrawiam i kibicuję w dalszej pracy.

[OSTOJA]

TRH, jeszcze mam strzępki koloru to co będzie widoczne okleję - nie chcę ciapać bo nigdy tego nie robiłem na większych powierzchniach.

Wydaje mi się, że góra k-ba została oklejona wszystkimi drobiazgami jakie były, teraz siedziska dla desantu.

[OSTOJA]

Siedzonka, niby taka prosta sprawa a tyle czasu mi zajęły, że głowa mała, no ale za to są przetłaczane jak w Antku.

[Heinrich Kosmala]

Siedzenia wyglądają imponująco! Rzeczywiście „tłoczone“ czy jak je robiłeś?
Pozdrawiam

[OSTOJA]

Heniu, bardzo prosto. Najpierw podkleiłem kartonik siedzenia rameczką z tektury a potem zaokrągloną gładką końcówką grubego drutu stopniowo wygniatałem w kartonie potrzebny kształt.

[wk82]

...stopniowo wygniatałem w kartonie potrzebny kształt.

Jarku, a czy przy tej czynności impregnowałeś czymś karton (np. BCG) czy zupełnie na sucho??

[OSTOJA]

Wojtek, całkowicie na sucho, tylko arkusze przed pocięciem były impregnowane Capon'em obustronnie.

[OSTOJA]

Wkleiłem siedzonka, tylko "nóżki" trzeba trochę poprostować, ustawić i przykleić na SG do podłogi i można brać się za pasy.

[TRH]

No trochę linii nie trzymają, ale jak się domyślam wszystko jest do skorygowania, choć i w takiej postaci wyglądają o niebo lepiej niż w mojej Bryzie, ale mi już cierpliwości do Bryzy zaczyna brakować stąd i coraz więcej w niej moich niedoróbek Elegancko póki co wychodzi może kiedyś sam się skuszę na ten model, ładnie by sie prezentował obok Bryzy.