[R] FM Nagato 1:300
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
[R] FM Nagato 1:300
Witam
Wiem, że powoli zaczynam robić jak mały dzieciak, ale Ala prawie na ukończeniu, a Admirał to temat na dlużej :P
Do rzeczy: Po mojej pierwszej wystawie w Olsztynie, gdzie zobaczyłem co koledzy potrafią wyczarować, postanowiłem, że na następną pojadę z czymś konkretnym. Dlatego to będzie mój pierwszy poważny projekt. Po długich namysłach i przeglądaniu wycinanek, postawiłem na Japońca, bo żadnego dawno nie kleiłem i nie znalazłem ukończonej relacji z jego budowy.
O modelu: Oczywiście serce by mi pękło, jakbym miał pociąć takiego klasyka i wpadł pod skaner. Nie była to łatwa walka, ale po kilku przeróbkach narodził się klon w skali 1:300.
Przeczytałem kilka opinii i dowiedziałem się że kolor był za jasny i pokład nie za ciekawy, więc zmieniłem to i owo. Jak przystało na mój sposób budowy zaczynam od wyposażenia, a potem kadłub(do linii wodnej) gdzie wszystko przykleję.
Na początek z grubej rury
Na dobry początek, następne odsłony tak jak powyższa dopiero gdy będzie gotowa cała kolejna sekcja.
Zapraszam do komentowania co sądzicie o tym pomyśle.
PZDR
Wiem, że powoli zaczynam robić jak mały dzieciak, ale Ala prawie na ukończeniu, a Admirał to temat na dlużej :P
Do rzeczy: Po mojej pierwszej wystawie w Olsztynie, gdzie zobaczyłem co koledzy potrafią wyczarować, postanowiłem, że na następną pojadę z czymś konkretnym. Dlatego to będzie mój pierwszy poważny projekt. Po długich namysłach i przeglądaniu wycinanek, postawiłem na Japońca, bo żadnego dawno nie kleiłem i nie znalazłem ukończonej relacji z jego budowy.
O modelu: Oczywiście serce by mi pękło, jakbym miał pociąć takiego klasyka i wpadł pod skaner. Nie była to łatwa walka, ale po kilku przeróbkach narodził się klon w skali 1:300.
Przeczytałem kilka opinii i dowiedziałem się że kolor był za jasny i pokład nie za ciekawy, więc zmieniłem to i owo. Jak przystało na mój sposób budowy zaczynam od wyposażenia, a potem kadłub(do linii wodnej) gdzie wszystko przykleję.
Na początek z grubej rury
Na dobry początek, następne odsłony tak jak powyższa dopiero gdy będzie gotowa cała kolejna sekcja.
Zapraszam do komentowania co sądzicie o tym pomyśle.
PZDR
Skala ze względu na na możliwość robienia większego tłoku i posłuchałem rady kolegi z Ostródy , chce mieć jakąś perełkę w kolekcji.Tempest pisze:
Pomysł dobry choć ciśnie mi się na usta pytanie - dlaczego skala 1:300 a nie 1:400 ?
Muszę jednak się "przyczepić" do koloru luf i druciarni, który odbiega dość znacznie od koloru wież, które też wydają mi się za jasne.
Co do druciarni zwale winę na foto, bo w innym świetle jest do przyjęcia, a to jest robione na słoneczku. Kolor w rzeczywistości jest jak na ostatnim zdjęciu z relacji Admirała, a po lakierowaniu jeszcze z ciemniał.
Dodam jeszcze, że jedynymi kupnymi elementami będą relingi wycinane laserowo, te na wieżach to pozostałości po 1:400.
EDIT:
Zdjecie może nie ukazuje detali, ale kolory bardzo zbliżone do rzeczywistośći( po lewej widać na pokładzie nadbudówki pierwotny kolor) i extra jak będzie wyglądał pokład
PZDR
A odemnie masz "aplikacyjnie" w dziób za rozpoczynanie kolejnych relacji nie ukończywszy Admirała!! Nie zachowuj się jak czereśniaki w kufajkach ze stoczni w Nikołajewie co zamiast od początku do końca robić jedno to raz pędzą bimber a innym razem zrywają plomby z kurków instalacji na spirytusie chłodzących elektronikę bojAwą tego LotniskAwca hahah ;)
Za karę powinieneś się przytapicerować (czy jak to się mówi ;) )do - wybierz czego ;)
A to japońskie NAgaTO ladnie ladnie
Za karę powinieneś się przytapicerować (czy jak to się mówi ;) )do - wybierz czego ;)
A to japońskie NAgaTO ladnie ladnie
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
Witam
Minęło kilka dni, ale prace trwają w nie dobijającym tempie. Po kleiłem trochę trochę drobnicy, w międzyczasie w ramach odpoczynku brałem się za grubsze rzeczy, min: "DEJWY";), kilka łodzi i fotodzięcioloną katapultę .
Na foto widać Obie największe kotwice, dwie z pięciu łodzi wiosłowych(i ich koślawe wiosła), najmniejszą łódeczkę, to długie pod łańcuchy, którego nie umiem nazwać ;P i "DEJWY" dwa z trzech, jeden na katapulcie, drugi będzie na wózku(którego nie mogę znaleźć w opracowaniu), a trzeci sobie zawiśnie na żurawiu oczywiście. Drobnicy nie wstawiam, bo niema co oglądać( zobaczycie aż będzie na pokładzie ;P).
Staram się dokładać coś od siebie, np obniżone klapy w samolotach, koślawe wiosła(dodam chyba jeszcze pasy spinające do pokładu ale to potem), stery i kilka drobnych detali przy katapulcie, roboty niewiele, a efekt znośny.
Jeszcze dodam, że do farby dodałem kapkę czarnego(jednak lepiej ciemniejszy niż za jasny)i zrobiłem próbny wycinek pokładu w nowym kolorze( porównywalny do tego co w Fuso). Klejenia na dziś starczy, teraz idę w GIMPie się po bawić, bo jutro nie będzie czasu...
EDIT:
Jeszcze jedno foto ukazujące godzinne dzięciolenie:
PZDR
Minęło kilka dni, ale prace trwają w nie dobijającym tempie. Po kleiłem trochę trochę drobnicy, w międzyczasie w ramach odpoczynku brałem się za grubsze rzeczy, min: "DEJWY";), kilka łodzi i fotodzięcioloną katapultę .
Na foto widać Obie największe kotwice, dwie z pięciu łodzi wiosłowych(i ich koślawe wiosła), najmniejszą łódeczkę, to długie pod łańcuchy, którego nie umiem nazwać ;P i "DEJWY" dwa z trzech, jeden na katapulcie, drugi będzie na wózku(którego nie mogę znaleźć w opracowaniu), a trzeci sobie zawiśnie na żurawiu oczywiście. Drobnicy nie wstawiam, bo niema co oglądać( zobaczycie aż będzie na pokładzie ;P).
Staram się dokładać coś od siebie, np obniżone klapy w samolotach, koślawe wiosła(dodam chyba jeszcze pasy spinające do pokładu ale to potem), stery i kilka drobnych detali przy katapulcie, roboty niewiele, a efekt znośny.
Jeszcze dodam, że do farby dodałem kapkę czarnego(jednak lepiej ciemniejszy niż za jasny)i zrobiłem próbny wycinek pokładu w nowym kolorze( porównywalny do tego co w Fuso). Klejenia na dziś starczy, teraz idę w GIMPie się po bawić, bo jutro nie będzie czasu...
EDIT:
Jeszcze jedno foto ukazujące godzinne dzięciolenie:
PZDR
Podziwiam Cię za to, że masz chęci na te przeskalowanie i poprawianie oryginału. Śledzę każdą twoją relację i muszę przyznać, że miło się patrzy na efekty twojej pracy:) Ja również czekam na admirała, mam nadzieję, że szybko do niego wrócisz, oczywiście zaraz po tym jak skończysz Nagato:) pozdrawiam
Na macie: F4F-3 Wildcat KA
Admirał się robi równolegle, dziś był dobry przykład, że fajnie jest sobie skakać z kwiatka na kwiatek . Po walce z nadbudówką do w/w zabrałem się za najmniejsze "guny" na okręcie:
Ok 6 godzin pracy gdzie jeden zestaw ma 21 elementów .
Fajnie będzie sobie to od razu nakleić jak tylko skończę nadbudówkę
PS: To co na tym stoją trzy zestawy to groszak
PZDR
Ok 6 godzin pracy gdzie jeden zestaw ma 21 elementów .
Fajnie będzie sobie to od razu nakleić jak tylko skończę nadbudówkę
PS: To co na tym stoją trzy zestawy to groszak
PZDR