![niepowiem :niepowiem:](./images/smilies/nie_powiem.gif)
RAPORT Z BUDOWY FOKKERA DR 1 - skala 1/72
Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
- Radek Zamość
- Posty: 135
- Rejestracja: pt cze 20 2003, 10:52
- Lokalizacja: Zamość
Pszymanie śmigło w zasadzie zostało zrobione wg przepisu Okonka
posklejałem ze sobą cieniutkie warstwy drewna bukowego i dębowego wikolem
(niestety tylko takie drewno dostałem a dąb jest za jasny i bardzo kruchy)
pozostawiłem na 12 godzin sprasowane pod szafą![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
tak naprawdę to sztywność tej sklejce nadał dopiero wikol ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
a potem struganie wg rysunku Okonka (zamieszczonego jedną stronę wcześniej tego wątku)
posklejałem ze sobą cieniutkie warstwy drewna bukowego i dębowego wikolem
(niestety tylko takie drewno dostałem a dąb jest za jasny i bardzo kruchy)
pozostawiłem na 12 godzin sprasowane pod szafą
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
a potem struganie wg rysunku Okonka (zamieszczonego jedną stronę wcześniej tego wątku)
w powietrzu znajdują się tylko dwa rodzaje samolotów: MYŚLIWCE I ICH CELE
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![snajper :snajper:](./images/smilies/icon_snajper.gif)
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Cześć WITciu!
Chwilę mnie nie było, a Ty tu sobie brachu poczynasz, no, no...
Śmigiełko jak malowane. Też takie kiedyś próbowałem, tylko z jednego kawałka (grusza). Nawet nieźle wyszło. Jak odłożyłem do wyschnięcia po lakierowaniu to gdzieś przepadło i tyle było śmigiełka.
Pięknie robisz. Tak trzymaj. Hej!
Chwilę mnie nie było, a Ty tu sobie brachu poczynasz, no, no...
Śmigiełko jak malowane. Też takie kiedyś próbowałem, tylko z jednego kawałka (grusza). Nawet nieźle wyszło. Jak odłożyłem do wyschnięcia po lakierowaniu to gdzieś przepadło i tyle było śmigiełka.
Pięknie robisz. Tak trzymaj. Hej!
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2