Jako, że postanowiłem odpocząć trochę od pływadeł i kosmicznych dziwolągów postanowiłem skleić coś, czego do tej pory nie udało mi się skleić. Będzie to relacja dobrze znanego modelu wydanego w Małym Modelarzu - japońskiego czołgu średniego "Chi-he". Jak dla początkującego i zupełnie "zielonego" w dziedzinie czołgów, myślę że jest to dobry wybór.
A oto, co udało się zrobić do tej pory:
1. Szkielet.
![Obrazek](http://i1093.photobucket.com/albums/i426/borek1/Chi%20he/th_Chi-he5.jpg)
![Obrazek](http://i1093.photobucket.com/albums/i426/borek1/Chi%20he/th_Chi-he4.jpg)
![Obrazek](http://i1093.photobucket.com/albums/i426/borek1/Chi%20he/th_Chi-he3.jpg)
![Obrazek](http://i1093.photobucket.com/albums/i426/borek1/Chi%20he/th_Chi-he1.jpg)
![Obrazek](http://i1093.photobucket.com/albums/i426/borek1/Chi%20he/th_Chi-che.jpg)
Dodałem wzmocnienia od spodu:
![Obrazek](http://i1093.photobucket.com/albums/i426/borek1/Chi%20he/th_Chi-he8.jpg)
2. Żaluzje silnika
Element ciężki do sklejenia, ale jestem zadowolony. Są one na razie przymierzone na sucho:
![Obrazek](http://i1093.photobucket.com/albums/i426/borek1/Chi%20he/th_Chi-he7.jpg)
![Obrazek](http://i1093.photobucket.com/albums/i426/borek1/Chi%20he/th_Chi-he6.jpg)
Jako, że to mój pierwszy pojazd wojskowy, będę wdzięczny za wszelkie sugestie i słowa krytyki. Pozdrawiam