[relacja]DDG 68 USS The Sullivans, skala 1:200

[strk]

Dziś rozpoczynam raport z budowy amerykańskiego niszczyciela typu A. Burke, DDG 68 USS The Sullivans, skala 1:200.

Okrętu, ani braci Sullivan nie będę przedstawiał. Każdy, mający choć cień pojęcia o okrętach i historii zmagań na morzu, na pewno wie w czym rzecz.
A jak nie wie, to niech się wstydzi.

EDIT

Jednak znaleźli się tacy, którzy nie wiedzą w czym rzecz , więc linkuję foto okrętu którego model mam zamiar zbudować. Celowo wybrałem nieco nudnawe ujęcie sylwetkowe, żeby osoba która nie wie o co chodzi, teraz wiedziała



Budowa będzie jedną z tych powolnych, choć jest szansa, że będzie szybsza niż F314. Postanowiłem bowiem od razu budować wersję "kolorową", pomijając testową "białą", a sam proces projektowania jest prowadzony równolegle z klejeniem.
I dlatego też zacząłem od najprostszego elementu: rufowego bloku czerpni powietrza. Proste pudełko:





Następna w kolejności jest jego podstawa.

[Sleepwalker]

[Szydercza Gała]

Wiesz PRAWDZIWY "The Sullivans" to Fletcher DD-537 a nie jakieś tam nowomodne popierduchy

Zapomniałeś dodać że cały okręt to jedno wielkie "proste pudełko" :

[strk]

Nadbudówka rufowa, kontynuacja.

W konstrukcji wewnętrznej po raz pierwszy zastosowałem połączenia na wpust. Metoda daje doskonałe efekty, jedynie projektant ma nieco więcej pracy:


Konstrukcja pod pełnym obciążeniem:


Tak to wygląda:


Dodałem nieco detali:


I ustawiłem oba bloki jeden na drugim:



Elementów nie sklejałem, ponieważ utrudniłoby to montaż na pokładzie. Z tego też powodu, rufowa część tego modułu nie ma przyklejonego elementu zamykającego - będzie on wpasowany po montażu do pokładu.

[Sleepwalker]

Pokłady nie są w Deck Gray? Czy to lampa tak wyprała kolory?

[strk]

Lampa. Na żywo widać róże kolory, również pierwsze foto w tym poście pokazuje kolor pokładu (pomijając balans bieli źle ustawiony)

[SZKUTNIK]

Ahoj!
Skąd ja znam te wypusty w szkielecie ;)
Patrzę na fotki, rozumiem, że do modelu dołączone będzie pudełko z czekoladkami Rafaello jako GRATIS!!!. Relację śledzę, choć nie za bardzo jest to moja ulubiona tematyka.
Ech....strk - wielka szkoda, że wdepnąłeś we współczesność. Bardzo wielka szkoda :-(

[strk]

Nie ukrywam, że mnie zainspirowałeś. Zastanawiam się też, jak zastosować tę metodę w szkielecie kadłuba.

[SZKUTNIK]

Ahoj!
Nie znam sie na współczesnych okrętach.
Szydercza Gała napisał(a), że to będzie jedno wielkie pudełko. Więc kadłub myślę trzeba zrobić podobnie jak nadbudówkę

[strk]

Zastanawiam się jak przykryć wpusty które będą widoczne w pokładzie. W przypadku nadbudówki rufowej są one niesymetrycznie rozmieszczone, aby moża było je przykryć blokiem kominów.

Z pokładem już tak łatwo nie będzie. Chcę uniknąć drugiej warstwy tektury 1mm, a pokład wydrukowany na papierze 160g jest chyba zbyt cienki, aby równo się ułożył i przykrył wpusty. A może nie?