*[Relacja/Okręt] Boh Cara Chrani, czyli jankesi z nitownicami WARIAG

strk · Post autor: **strk** » ndz cze 19 2011, 18:56

Przy całej swojej niecności, Gał jest jednak dobrym modelarzem w ogólności, a okrętowcem w szczególności

Dziwi mnie jednak stosowanie budaprenu?

PKP!

laszlik · Post autor: **laszlik** » ndz cze 19 2011, 18:59

A to dlaczego???
To jak ktoś stosuje butapren to gorszy jakiś??? Nie rozumiem tej dygresji...

Szydercza Gała · Post autor: **Szydercza Gała** » ndz cze 19 2011, 20:03

Ja w sumie też niespecjalnie. Budapren to podstawowe lepiszcze, nawet ZŁO SQUADU, za wyjątkiem Wujka, który jest totalnym ortodoxem i używa tylko chińskiego wynalazka

.
Strk, wbrew popularnej opinii BCG trzeba umieć sie posługiwać, a ja osobiście używam go do raczej pomocniczych czynności.

BUDEX RULEZ

Heinrich Kosmala · Post autor: **Heinrich Kosmala** » ndz cze 19 2011, 20:10

Ja tylko w kwestji formalnej; istnieje butaptern i budapren?

strk · Post autor: **strk** » ndz cze 19 2011, 20:20

laszlik pisze:A to dlaczego???
To jak ktoś stosuje butapren to gorszy jakiś??? Nie rozumiem tej dygresji...

Pytam, bo po co stosować brudzący klej w mocowaniu małych detali o burt/kadłuba?

Heinrich, popełniłem literówkę

lehcyfer · Post autor: **lehcyfer** » ndz cze 19 2011, 20:59

Olinowanie wygląda tak wspaniale że zasługuje na fotkę miesiąca. Po prostu zachwyt bierze. Wygląda jak na symulacji komputerowej czy coś takiego. Dla mnie bomba.

Jak uzyskałeś tak równomierny naciąg nitek?

Heinrich: Jest Butapren i Budapren i Butaprem i kilka różnych wersji z dodanymi literkami. Co producent to inna nazwa, konsystencja i zachowanie. Podobno już nie takie jak dawniej bo zmieniono rozpuszczalnik TRI na mniej toksyczny. Każdy modelarz ma inne zdanie - brak jakiegoś spójnego zestawienia pod kątem modelarstwa papierowego.

Szydercza Gała · Post autor: **Szydercza Gała** » ndz cze 19 2011, 21:20

Strk'u bo: burta jako element powierzchniowy nie znosi dobrze kontaktu z DUŻĄ ilością BCG, bo szewski za szybko schnie, bo lubię, bo przy pracach kadłubowych stosuję TYLKO I WYŁĄCZNIE budex, wynika to z moich wieloletnich prób doświadczeń. Niepotrzebne skreślić

Lahcyfer: Bez przesady

Naciąg nie jest wcale równomierny, powiedziałbym nawet że zupełnie jak popadnie, to że wygląda równo to zasługa tego że maszty są solidne i kwestia różnic naciągu nie robi oraz surowca. 99% olinowania to taka gumowata biała nitka, taka sama jakiej użyli w klejeniu surówki papraki z GPM-u, kupiłem sobie z 10 lat temu na zawodach od P. Leszka Góry z Bielska Białej, zawsze miał tego na kopy. O ile wiem to miał sklep modelarski, może nadal ma. Tyle jestem w stanie powiedzieć na temat surowca. Na pewno można dostać toto i gdzie indziej, w zasadzie jakby ktoś znalazł, to warto by zobaczyć czy toto występuje w różnych kalibrach.

A wersji budaprenu widziałem milion pińcet

ja w doborze kieruje sie kolorem i zapachem. Musi byc klarowny, te mleczne zazwyczaj są do du.py

Art · Post autor: **Art** » pn cze 20 2011, 9:26

Mnie też bardzo podoba się wykonanie olinowania.
Ale jakbyś nam wstawił ułamek fotki oryginału w tym zakresie, to wówczas by się okazało, czy wszystkie sznurki są na miejscu, czy też znów coś odpuściłeś

Jaką średnicę ma ta „gumowata nitka”?

Ciekawy jestem jak sobie poradzisz z wantami, bo tak myślę, że od nich powinno się zacząć.

laszlik · Post autor: **laszlik** » pn cze 20 2011, 9:49

strk pisze: Pytam, bo po co stosować brudzący klej w mocowaniu małych detali o burt/kadłuba?
Heinrich, popełniłem literówkę

Ale to właśnie jest klej który bardzo łatwo jest usunąć z powierzchni i nie nazwał bym go brudzącym. Po zwałkowaniu nadmiaru czymś gładkim nie zostaje na papierze najmniejszy ślad po nim. Widać nigdy nie próbowałeś się nim posługiwać ale opinię masz trwale wyrobioną.

strk · Post autor: **strk** » pn cze 20 2011, 11:45

laszlik pisze:
strk pisze: Pytam, bo po co stosować brudzący klej w mocowaniu małych detali o burt/kadłuba?
Heinrich, popełniłem literówkę
Ale to właśnie jest klej który bardzo łatwo jest usunąć z powierzchni i nie nazwał bym go brudzącym. Po zwałkowaniu nadmiaru czymś gładkim nie zostaje na papierze najmniejszy ślad po nim. Widać nigdy nie próbowałeś się nim posługiwać ale opinię masz trwale wyrobioną.

Nie nie... nie rozśmieszaj mnie. Tak się składa, że BCG odkryłem dopiero rok temu, klejąc F314, co pozwoliłem sobie opisać na tym forum.

Ale czym kleiłem wcześniej, hmmmm... podpowiesz mi?

I drugie. Skoro jest łatwy do usunięcia, to dlaczego jednak Sz. P. Sz. G. nie usunął tego kleju? Bo zasechł i z tych zakamarków (m.in. rufa) jest to jednak utrudnione?

A może ma (w co wierzę) zamiar zaprezentować nam iście noblowską, a nawet Rjewolucyjną metodę usuwania tych zaschniętych, żółtych glutów butaprenu z elementów modelu?

@ Gała, nie to żebym się czepiał, ale nawet ja (amator) nie pozwoliłbym sobie na pokazanie makro z glutami

.
Wracając jeszcze do BCG:

burta jako element powierzchniowy nie znosi dobrze kontaktu z DUŻĄ ilością BCG

w moim ostatnim projekcie (Twoi ulubieni Bracia) nakleiłem imitacje czerpni powietrza na płaszczyznę bloku tym właśnie klejem. Ponoć bacznie obserwujesz (co mnie mocno dopinguje), więc spojrzyj jeszcze raz i porównaj jak ten element zniósł kontakt z BCG. W sumie to tylko proste pudełko.