Witam
Postanowilem sie podzielic na forum swoim najnowszym modelem, co prawda kleje juz od 'dziestu' lat, lecz wczesniej raczej nie publikowalem nigdzie swoich osiagniec.
Petrojarl Cidade de Rio Das Ostras to model 'stolowy' w skali 1/400 wydany przez JSC w 2008 roku, wczesniej wydany rowniez przez 'Remontowa'. Zafascynowal mnie wyglad tego modelu, w trakcie budowy korzystam z laserowo wycietych elementow, model jest waloryzowany i retuszowany, na tyle na ile bylem w stanie dostrzec pewne elementy na zdjeciach statku dostepnych w necie. korzytam tylko z podstawowych narzedzi, plus klej polimerowy lub super-glue, farby humbrola.
Na plus modelu moge podac jakosc wydrukow, czytelnosc rysunkow, dobry opis tekstowy, dopasowanie elementow, a na minus slaby karton (przy wycinaniu malych czesci strzepi sie), oraz brak rysunku zestawieniowego calego modelu, malo zdjec.
kilka zdjec z poczatkowych etapow budowy:
Petrojarl Cidade de Rio Das Ostras, 1/400, JSC 1/2008
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
kilka slow o waloryzacji. statek posiada dwie glowne platformy - moduly przetworcze usytuowane wzdluz osi okretu, zajmuja one praktycznie caly poklad. w planach moduly te - oryginalnie oparte na kratownicach z plaskownikow - sa wykonane na zasadzie pudełek z narysowanymi kratami. niestety konstruktor modelu nie pomyslal o waloryzacji tej czesci pokladu i brak tam oryginalnego malowania (ktore jest ni to rozowe - ni to pomaranczowe). po wielokrotnych probach udalo sie cos pomieszac, aby po przyklejeniu modulu do kratownic nie straszyl nieciekawy kolorek.
kratownice sa wyciete z kartonu z laserowo wycietymi elementami, w formie paskow.
tylny modul z lewej burty
prawa burta - tylny modul z widocznym pokladem rozladunkowym (bial0-czerwona barierka wykonana z drutu)
nastepnie poszla zabudowa tylnego modulu, ktory jest w miare nieskomplikowany nie liczac urzadzen sterowniczych od dziobu, ktore sa w miare 'odrutowane'. w kratownicach wykonanych z czesci wycinanych laserowo pojawil sie problem przeprowadzenia rur i kominow. na szczescie na powierzchni oryginalnych 'pudełkowych czesci' sa w miare rozrysowane polozenia rur, do tego zdjecia z netu i odrobina fantazji..
sterowka przedniego modulu, w tle kratownica kominowa, jak widac po pokladzie glownym pod modulami puscilem rury (podpatrzone szczerze mowiac w innych modelach petrojarla)
po lewej burcie posrodku znajduje sie stanowisko mocowania rur wydobywczych - ogolnie rzecz ujmujac porzucone przez konstruktorow modelu. wobec tego postanowilem je odtworzyc na podstawie zdjec.
kratownica 'rurowiska' z dorobionymi miedzypokladami oraz samymi rurami. przyjalem kolor rur taki sam jak rozo-czerwien modelu.
widok z lewej burty od rufy
powoli mozna sie zabierac za kratownice przedniego modulu:
tu niestety zaczna sie prawdziwe 'cuda' z kratownicami i rurami, ktore szczelnie wypelniaja przedni modul.
kratownice sa wyciete z kartonu z laserowo wycietymi elementami, w formie paskow.
tylny modul z lewej burty
prawa burta - tylny modul z widocznym pokladem rozladunkowym (bial0-czerwona barierka wykonana z drutu)
nastepnie poszla zabudowa tylnego modulu, ktory jest w miare nieskomplikowany nie liczac urzadzen sterowniczych od dziobu, ktore sa w miare 'odrutowane'. w kratownicach wykonanych z czesci wycinanych laserowo pojawil sie problem przeprowadzenia rur i kominow. na szczescie na powierzchni oryginalnych 'pudełkowych czesci' sa w miare rozrysowane polozenia rur, do tego zdjecia z netu i odrobina fantazji..
sterowka przedniego modulu, w tle kratownica kominowa, jak widac po pokladzie glownym pod modulami puscilem rury (podpatrzone szczerze mowiac w innych modelach petrojarla)
po lewej burcie posrodku znajduje sie stanowisko mocowania rur wydobywczych - ogolnie rzecz ujmujac porzucone przez konstruktorow modelu. wobec tego postanowilem je odtworzyc na podstawie zdjec.
kratownica 'rurowiska' z dorobionymi miedzypokladami oraz samymi rurami. przyjalem kolor rur taki sam jak rozo-czerwien modelu.
widok z lewej burty od rufy
powoli mozna sie zabierac za kratownice przedniego modulu:
tu niestety zaczna sie prawdziwe 'cuda' z kratownicami i rurami, ktore szczelnie wypelniaja przedni modul.
dobra, udalo sie zakonczyc prace, co prawda juz w listopadzie ale nie mialem czasu (czy tam ochoty) robic dokumentacji, a wiec zdjecia gotowego modelu:
widok ogólny
śródokręcie
dziobek.. chyba zbyt gruby ten wąż ;)
rufa..
model naprawdę efektowny, choć moglby być z dolną częścią. jak na modele JSC, wg. mnie jeden z najlepszych.
widok ogólny
śródokręcie
dziobek.. chyba zbyt gruby ten wąż ;)
rufa..
model naprawdę efektowny, choć moglby być z dolną częścią. jak na modele JSC, wg. mnie jeden z najlepszych.