Witam serdecznie jestem nowy na forum. Chciałbym zaprezentować Krążownika Liniowego HMS HOOD. Modelarstwem zajmuje sie od niedawna, to jest mój drugi okręt pierwszym był Japoński pancernik klasy Kongo "Hiei". Modele sklejam klejem Introligatorskim, a to moje skromne narzędzia pracy: Kolejny model który zaprezentuje będzie to czołg PzKpfw IV Ausf H w skali 1:25 .z gpm. Prosze o porade dotyczącą jakiegoś dobrego kleju który skleji elemnty z drutu. Zapraszam do oglądania galerii.
By kolunio1 at 2011-10-14
By kolunio1 at 2011-10-14
By kolunio1 at 2011-10-14
By kolunio1 at 2011-10-14
By kolunio1 at 2011-10-14
By kolunio1 at 2011-10-14
By kolunio1 at 2011-10-14
By kolunio1 at 2011-10-14
By kolunio1 at 2011-10-14
By kolunio1 at 2011-10-14
By kolunio1 at 2011-10-14
By kolunio1 at 2011-10-14
By kolunio1 at 2011-10-14
By kolunio1 at 2011-10-14
Prosze o wszelkie opinie i uwagi. Dziękuje.
HMS HOOD skala 1:300 Mały Modelarz [Wojtek45]
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
- nebucadneccar
- Posty: 74
- Rejestracja: ndz lip 24 2011, 18:12
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Witam nowego kolegę
Przede wszystkim należą ci się słowa uznania za to, że ukończyłeś model (chociaż wydaje mi się że w kilku miejscach brakuje kilku elementów, no i olinowania). Zrobić okręt jako pierwszy czy drugi model to rzucić się na dość głębokie wody. Nie wiem czy oglądałeś wcześniej to forum (lub inne modelarskie fora). Na pewno w twoim modelu brakuje retuszu. Nie jestem specjalistą od okrętów ale akurat retusz to ważna sprawa dla wszystkich typów modeli kartonowych. Myślę, że wiesz co to jest retusz? (po wycięciu części z wycinanki widać białą krawędź którą należy pomalować farbką w kolorze odpowiadającym danej części) Poza tym poszycie kadłuba pozostawia wiele do życzenia. Ale to już pewnie koledzy zajmujący się okrętami więcej ci powiedzą
Z mojej strony jeszcze raz wielkie gratulacje, że ukończyłeś model i te wszystkie małe łódeczki, działka i takie tam. Nie pozostaje jednak wątpliwość, że musisz szkolić swój warsztat (zresztą jak chyba większość z nas). Przeglądaj relacje na tym forum i wyciągaj wnioski.
nebu ::
Przede wszystkim należą ci się słowa uznania za to, że ukończyłeś model (chociaż wydaje mi się że w kilku miejscach brakuje kilku elementów, no i olinowania). Zrobić okręt jako pierwszy czy drugi model to rzucić się na dość głębokie wody. Nie wiem czy oglądałeś wcześniej to forum (lub inne modelarskie fora). Na pewno w twoim modelu brakuje retuszu. Nie jestem specjalistą od okrętów ale akurat retusz to ważna sprawa dla wszystkich typów modeli kartonowych. Myślę, że wiesz co to jest retusz? (po wycięciu części z wycinanki widać białą krawędź którą należy pomalować farbką w kolorze odpowiadającym danej części) Poza tym poszycie kadłuba pozostawia wiele do życzenia. Ale to już pewnie koledzy zajmujący się okrętami więcej ci powiedzą
Z mojej strony jeszcze raz wielkie gratulacje, że ukończyłeś model i te wszystkie małe łódeczki, działka i takie tam. Nie pozostaje jednak wątpliwość, że musisz szkolić swój warsztat (zresztą jak chyba większość z nas). Przeglądaj relacje na tym forum i wyciągaj wnioski.
nebu ::
Gratuluję, jak na drugi model to nieźle wyszedł.
nebucadneccar napisał już o braku retuszu i spasowaniu części dennej kadłuba. Ja zauważyłem, że na osłonach dział artylerii średniej (działa uniwersalne) pozostały białe pola z literką "W" w środku. Należało je wyciąć ale patrząc na Twoje narzędzie wydaje mi się to trudne a wręcz niemożliwe do wykonania. Takich małych otworów o różnym kształcie nie da się wyciąć nawet najmniejszymi nożyczkami. Kup sobie nożyk modelarski np. Olfa Ak-3 i matę do cięcia a wtedy życie stanie się prostsze.
nebucadneccar napisał już o braku retuszu i spasowaniu części dennej kadłuba. Ja zauważyłem, że na osłonach dział artylerii średniej (działa uniwersalne) pozostały białe pola z literką "W" w środku. Należało je wyciąć ale patrząc na Twoje narzędzie wydaje mi się to trudne a wręcz niemożliwe do wykonania. Takich małych otworów o różnym kształcie nie da się wyciąć nawet najmniejszymi nożyczkami. Kup sobie nożyk modelarski np. Olfa Ak-3 i matę do cięcia a wtedy życie stanie się prostsze.
Co do olinowania miałem problem w pierwszym okręcie (klej introligatroski bardzo słobo skleja nitki i elementy z drutu) więc prosze aby ktoś doradził mi co do jakiegoś dobrego kleju. Z retuszu zrezygnowełem ponieważ niebylem pewien czy okręt mi jako tako wyjdzie. W nastepnym modelu spróbuje zastosować retusz, co do burt bede eksperymentował aby były coraz lespze i napewno zainwestuje w nożyk.Niestyty wszystkich elementów nie przykleiłem ponieważ albo były zbyt małe i niedałem rady a niektóre zgubiłem (jak spadnie na dywan to niezwsze uda sie znaleść )
wkrótce zaprezntuje mój pierwszy czołg zaczełem go robic w trakcie skeljania okętu.
By kolunio1 at 2011-10-15
wkrótce zaprezntuje mój pierwszy czołg zaczełem go robic w trakcie skeljania okętu.
By kolunio1 at 2011-10-15
- nebucadneccar
- Posty: 74
- Rejestracja: ndz lip 24 2011, 18:12
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Jeśli chodzi o sklejanie drutów czy przyklejania nitek do masztów lub też innych rzeczy które muszą szybko złapać warto użyć popularny Super Glue. Czyli tzw. kleje cjanoakrylowe. Oczywiście trzeba dość do wprawy aby nie pokleić sobie łapek i nie zapaćkać modelu. Co do kleju introligatorskiego to szczerze kojarzy mi się on z latami '80-'90 gdzie to w urzędach i na poczcie można było spotkać szklane, brązowe butelki zapaćkane klejem
Proponuje użyć wikolu, budaprenu i Super Glue. Poczytaj forum a dowiesz się wiele o klejach.
Co do retuszu to nie możesz podchodzić w ten sposób: model wyjdzie czy nie wyjdzie należy robić retusz na bieżąco. A co jak wyjdzie?
nebu::
Proponuje użyć wikolu, budaprenu i Super Glue. Poczytaj forum a dowiesz się wiele o klejach.
Co do retuszu to nie możesz podchodzić w ten sposób: model wyjdzie czy nie wyjdzie należy robić retusz na bieżąco. A co jak wyjdzie?
nebu::
Witam.
Kolejny model który przypomina moje początki(jakość wykonania) i jest dobrze
Przy następnym modelu zanim wytniesz element, pomyśl czy można jeszcze coś zrobić, np wytnij najpierw małe otwory na elemencie( łatwiej przytrzymać)na trasuj linie załamań itp. Przeznacz dwa razy więcej czasu na jedną rzecz niż dotychczas a zauważysz różnicę. Co do kleju najlepiej butapren, ale taki o bursztynowej barwie, te kawy z mlekiem to jakaś podróba
Czekam na kolejny okręt, mimo przejedzenia tematem może Bismarcka?
Tylko zacznij od najmniejszych elementów(p/lotki) i zakończ na największych(kadłub)polecam sprawdza się, składanie tego potem razem do kupy daje wiele satysfakcji.
PZDR
Kolejny model który przypomina moje początki(jakość wykonania) i jest dobrze
Przy następnym modelu zanim wytniesz element, pomyśl czy można jeszcze coś zrobić, np wytnij najpierw małe otwory na elemencie( łatwiej przytrzymać)na trasuj linie załamań itp. Przeznacz dwa razy więcej czasu na jedną rzecz niż dotychczas a zauważysz różnicę. Co do kleju najlepiej butapren, ale taki o bursztynowej barwie, te kawy z mlekiem to jakaś podróba
Czekam na kolejny okręt, mimo przejedzenia tematem może Bismarcka?
Tylko zacznij od najmniejszych elementów(p/lotki) i zakończ na największych(kadłub)polecam sprawdza się, składanie tego potem razem do kupy daje wiele satysfakcji.
PZDR