Bf-109F-2 Military Model 1/2010
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Bf-109F-2 Military Model 1/2010
Spity skończone, Luchs czeka na gąsienice, można coś rozgrzebać.
Model to BF109-F2 od Hala. Drugi w tytule nie z oznaczenia samolotu, a dlatego, że to mój drugi Friedrich do kolekcji.
Dlaczego ten? To chyba najprostszy model, jaki mam. I po WAKowskich modelikach i siedzeniu nad detalami w Panterach, chciałem skleić coś od Hala.
I wiecie co? Jest sporo fajnych modeli, ale co Hal, to Hal. Reszta się nie umywa...
Budowa w standardzie, jaki sobie wypracowałem przy ostatnich samolotach.
Główny segment kadłuba, zawierający tak zwany kokpit, w pełni wyposażony. Z przeróbek tylko pasy od podstaw.
Zdjęcia sukcesywnie będą się polepszały. Kupiłem kolejny aparat, tylko do celów relacyjnych w pracy, co by nie było obciachu, że komórkom. A szkoda mi czasu na eksperymentowanie z nim, więc może koło kół już go ogarnę.
Model to BF109-F2 od Hala. Drugi w tytule nie z oznaczenia samolotu, a dlatego, że to mój drugi Friedrich do kolekcji.
Dlaczego ten? To chyba najprostszy model, jaki mam. I po WAKowskich modelikach i siedzeniu nad detalami w Panterach, chciałem skleić coś od Hala.
I wiecie co? Jest sporo fajnych modeli, ale co Hal, to Hal. Reszta się nie umywa...
Budowa w standardzie, jaki sobie wypracowałem przy ostatnich samolotach.
Główny segment kadłuba, zawierający tak zwany kokpit, w pełni wyposażony. Z przeróbek tylko pasy od podstaw.
Zdjęcia sukcesywnie będą się polepszały. Kupiłem kolejny aparat, tylko do celów relacyjnych w pracy, co by nie było obciachu, że komórkom. A szkoda mi czasu na eksperymentowanie z nim, więc może koło kół już go ogarnę.
Ostatnio zmieniony wt sty 15 2013, 3:16 przez Sicore, łącznie zmieniany 2 razy.
To jest tak proste, że cieżko opisywać.
Materiały potrzebne: papier 80gm2, drut 0,2mm i farby, tutaj kolor "Buff" i jakiś metalizer.
Papier tnę na paski i maluję. Z drutu kształtuję wszelkie klamry itp.
I składamy w całość. Przy końcówkach paski przewlekam parę mm przez druciany element i zaginam. Przy tch oczkach wyżej pasa, wciskam papier do środka. Tam gdzie pas zawijał się, wklejam w zagięcie drut. Ogólnie chodzi by to wyglądało, jak oryginał. Można próbować w podobny sposób przewlekać paski, jak to szło w rzeczywistości.
Bez dobrych fotek się nie obejdzie.
A na koniec bardzo delikatny wash.
Się rozpisałem nad taką pierdołą...
Materiały potrzebne: papier 80gm2, drut 0,2mm i farby, tutaj kolor "Buff" i jakiś metalizer.
Papier tnę na paski i maluję. Z drutu kształtuję wszelkie klamry itp.
I składamy w całość. Przy końcówkach paski przewlekam parę mm przez druciany element i zaginam. Przy tch oczkach wyżej pasa, wciskam papier do środka. Tam gdzie pas zawijał się, wklejam w zagięcie drut. Ogólnie chodzi by to wyglądało, jak oryginał. Można próbować w podobny sposób przewlekać paski, jak to szło w rzeczywistości.
Bez dobrych fotek się nie obejdzie.
A na koniec bardzo delikatny wash.
Się rozpisałem nad taką pierdołą...
Burty kabiny skończone.
Lewa, tu za wiele się nie dzieje.
Prawa, trochę więcej elementów.
Lewa, tu za wiele się nie dzieje.
Prawa, trochę więcej elementów.
Ostatnio zmieniony wt sty 15 2013, 3:17 przez Sicore, łącznie zmieniany 1 raz.
I wszystko złożone w całość.
Względem poprzednich zdjęć doszedł tylko przewód paliwowy. Dodałem na nim gumowy łącznik, czy też raczej schlauch
Teraz widać, co widać w zamkniętym burtami kokpicie, przy mocnym oświetleniu i braku owiewki. Jakbym robił doktorat we wnętrzu, to i tak poza głównymi elementami za wiele by nie było widać.
Swoją drogą uważam za przedni pomysł poprowadzić przez cały kokpit przewód paliwowy, wokół głównej rozdzielnicy elektrycznej i zaraz nad instalacją tlenową. Do pełni szczęścia brakuje tam jeszcze gumowego węża z gorącym olejem pod wysokim ciśnieniem...
Nie za bardzo mi się widzi malowanie, na pudełku jest taki ładny samolocik, a tu wychodzi jakieś brązowe coś z czarnymi pasami...
Względem poprzednich zdjęć doszedł tylko przewód paliwowy. Dodałem na nim gumowy łącznik, czy też raczej schlauch
Teraz widać, co widać w zamkniętym burtami kokpicie, przy mocnym oświetleniu i braku owiewki. Jakbym robił doktorat we wnętrzu, to i tak poza głównymi elementami za wiele by nie było widać.
Swoją drogą uważam za przedni pomysł poprowadzić przez cały kokpit przewód paliwowy, wokół głównej rozdzielnicy elektrycznej i zaraz nad instalacją tlenową. Do pełni szczęścia brakuje tam jeszcze gumowego węża z gorącym olejem pod wysokim ciśnieniem...
Nie za bardzo mi się widzi malowanie, na pudełku jest taki ładny samolocik, a tu wychodzi jakieś brązowe coś z czarnymi pasami...
Ostatnio zmieniony wt sty 15 2013, 3:18 przez Sicore, łącznie zmieniany 1 raz.
Wygląda na to, że chyba znowu pomyliłeś fiolki i robisz następnego F-4 Trop, tyle, że krzyż (TEN KRZYŻ )nieco się rozciągnął i będzie zajmował jakieś 3/4 długości kadłuba z lewej strony
A i owiewka nieco się przesunęła w dół...
Zółta 14 chyba wypadnie w takim razie jakoś na okapotowaniu silnika...
A takie ładne wnętrze wyszło... i pasy... Szkoda :P
A i owiewka nieco się przesunęła w dół...
Zółta 14 chyba wypadnie w takim razie jakoś na okapotowaniu silnika...
A takie ładne wnętrze wyszło... i pasy... Szkoda :P
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
To co pokazuje strzałka było przezroczyste
dzięki temu Werner i inny Hans mogli rzucić okiem jak tam paliwo, stąd poprowadzenie tego przewodu przez kabinę.
Fajnie wychodzi, w takim tempie oczekuję jutro oklejony poszyciem kadłub
Akurat w tym wnętrzu widać całkiem sporo przy otwartej owiewce, wręcz bym powiedział, że wszystko, więc szkoda, ze nie rzuciłeś paru przewodów na instalacje tlenową i nie przemalowałeś jej na niebiesko. Ale znam Twoje podejście, to nie doktorat, a szkoda!
dzięki temu Werner i inny Hans mogli rzucić okiem jak tam paliwo, stąd poprowadzenie tego przewodu przez kabinę.
Fajnie wychodzi, w takim tempie oczekuję jutro oklejony poszyciem kadłub
Akurat w tym wnętrzu widać całkiem sporo przy otwartej owiewce, wręcz bym powiedział, że wszystko, więc szkoda, ze nie rzuciłeś paru przewodów na instalacje tlenową i nie przemalowałeś jej na niebiesko. Ale znam Twoje podejście, to nie doktorat, a szkoda!
FW-190 D-9 FW-190 A-4 Spitfire mk.Vb Spitfire mk.Vc Spitfire mk.XVIe PZL P.11c JU-88D-1 B-239 P-40E Jak-1b P-47D-11 Spitfire LF.IX Spitfire mk.Ia Hawker Hurricane
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński