*[Relacja/Samolot] Mitsubishi A6M3 - KA 4/2011
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Ufff... relacja powraca nareszcie z zaświatów
Trochę czasu labowałem od modelarstwa, ponieważ poszukiwałem takiego oto "rowerka" z silnikiem
Od jakiegoś czasu już powolutku dłubię i wydłubałem silnik dla "zero". Problemów oczywiście nie odnotowałem żadnych
Ot tak sobie ten silniczek wygląda :
I jeszcze coś na ząb http://www.youtube.com/watch?v=l3FaFlFi ... plpp_video
Do następnego
Trochę czasu labowałem od modelarstwa, ponieważ poszukiwałem takiego oto "rowerka" z silnikiem
Od jakiegoś czasu już powolutku dłubię i wydłubałem silnik dla "zero". Problemów oczywiście nie odnotowałem żadnych
Ot tak sobie ten silniczek wygląda :
I jeszcze coś na ząb http://www.youtube.com/watch?v=l3FaFlFi ... plpp_video
Do następnego
A ja dodam, że bardzo ładnie. Szkoda tylko, że nie pokusiłeś się o lekką waloryzację silnika. Jakbyś dodał choćby przewody zapłonowe silniczek wyglądałby sobie spod tego okapotowania bardziej dostojnie. A warto by było, bo nawet sporo go widać w przeciwieństwie do Hayabusy na przykład.
Może następnym razem się skusisz? Standard masz już opanowany do perfekcji, czas zrobić krok dalej.
Może następnym razem się skusisz? Standard masz już opanowany do perfekcji, czas zrobić krok dalej.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Laszlik myślałem o tym jak oglądałem Twój przy Hayabusie (jestem wiernym kibicem bo to najwspanialsze wykonanie "kredy jakie widziałem"), ale zrezygnowałem ponieważ u mnie czasu jak na lekarstwo i przy walorkach kleił bym go pewnie jeszcze z pół roku
Na razie nie prędko będę miał okazje do walorki silnika bo przede mną JU-88c 6 , a później Fuso lub Scharnhorst.
Na razie nie prędko będę miał okazje do walorki silnika bo przede mną JU-88c 6 , a później Fuso lub Scharnhorst.
Witam po kosmicznej przerwie
Model uważam za zakończony. Idealny nie jest jednak ja jestem bardzo zadowolony, że udało mi się zakończyć pierwszy model po 12-stu latach przerwy w klejeniu
Korzystając z ładnej pogody pyknąłem moją "kiełbasą" kilka zdjęć na zachętę . Oto one :
Na koniec chciałem podziękować koledze Romkowi (RomanC) za wykonanie zdjęc w relacji.
Jeśli jutro dopisze pogoda zamieszczę małą galeryjkę . Oczywiście jeszcze musi dopisać w/w fotograf
KONIEC
I do następnego
Model uważam za zakończony. Idealny nie jest jednak ja jestem bardzo zadowolony, że udało mi się zakończyć pierwszy model po 12-stu latach przerwy w klejeniu
Korzystając z ładnej pogody pyknąłem moją "kiełbasą" kilka zdjęć na zachętę . Oto one :
Na koniec chciałem podziękować koledze Romkowi (RomanC) za wykonanie zdjęc w relacji.
Jeśli jutro dopisze pogoda zamieszczę małą galeryjkę . Oczywiście jeszcze musi dopisać w/w fotograf
KONIEC
I do następnego