Holownik portowy DESPATCH No.9 [Relacja]
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
- Bartosz B.
- Posty: 747
- Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
- Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
- x 7
Holownik portowy DESPATCH No.9 [Relacja]
DESPATCH No.9 skala 1:100 DrafModel
Zabrałem się za kolejny model Drafmodelu, tym razem jest to mały holownik portowy DESPATCH No.9. Model będzie w całości malowany.
Na początek tradycyjnie okładka, bo jak by inaczej ;)
Na razie jestem w trakcje budowy kadłuba: panikowanie, a następnie szpachlowanie, malowanie i tak w kolko ;)
W przerwach miedzy kolejnymi warstwami szpachli wykonałem windę holowniczą. Taki malutki element, a składa się z około 80 części.
Zabrałem się za kolejny model Drafmodelu, tym razem jest to mały holownik portowy DESPATCH No.9. Model będzie w całości malowany.
Na początek tradycyjnie okładka, bo jak by inaczej ;)
Na razie jestem w trakcje budowy kadłuba: panikowanie, a następnie szpachlowanie, malowanie i tak w kolko ;)
W przerwach miedzy kolejnymi warstwami szpachli wykonałem windę holowniczą. Taki malutki element, a składa się z około 80 części.
- Bartosz B.
- Posty: 747
- Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
- Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
- x 7
- Constructor
- Posty: 147
- Rejestracja: czw sty 15 2009, 14:25
- Lokalizacja: Świnoujście
Uwielbiam holowniki! W Świnoujściu mamy kilka sztuk (jeszcze) Siadam w pierwszym rzędzie
Możesz powiedzieć jakich firm używasz szpachlówek? Chodzi mi o to która to chemo a która akryl?Bartosz B. pisze:W te zagłębienie aplikuje szpachle chemoutwardzalną (jest twarda), a po pierwszym szlifowaniu na kolejne warstwy idzie już szpachlówka akrylowa.
- Bartosz B.
- Posty: 747
- Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
- Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
- x 7
Co do szpachli to chemoutwardzalną kupowałem w Niemczech i nie pamiętam nazwy, ale to chyba ta standardowa z dołączona czerwona pastą w tubce, o zapachu znanym z każdej lakierni samochodowej. Akryl to moja ulubiona szpachlówka budowlana stuccolini, teraz chyba nazywa się stuccolex.
Podkład podkleiłem na brystolu, ale mimo tego pofalował się lekko od pianki, w rezerwie czeka już drugi ( Madteam dzięki ) .
Podkład podkleiłem na brystolu, ale mimo tego pofalował się lekko od pianki, w rezerwie czeka już drugi ( Madteam dzięki ) .
- Bartosz B.
- Posty: 747
- Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
- Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
- x 7
- Bartosz B.
- Posty: 747
- Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
- Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
- x 7