*[Relacja/Samolot] KI-43-II Hayabusa KA 4/2006 (kreda)

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

No dobra, coś już więcej wiem i chętnie bym spróbował tego weniksu. Kwestia tylko czy znowu nie popęka przy formowaniu. Kładł już to ktoś na kredę przed wycinaniem?
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Sicore
Posty: 1266
Rejestracja: wt gru 16 2003, 9:59
Lokalizacja: FRA/LUZ
x 41

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sicore »

Już mnie się przypomniało. Gruntowałem tylko elementy które miałem robić w następnych dniach, tak do tygodnia. Robiłem to dzień przed.
A do werniksu dokup od razu white spirit Talensa do kompletu.
ZŁO SQUAD

Samuraj nie ma celu, tylko drogę.
Ki-61 . I-16 typ10 . MS.406 C1 . Bf-109D
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Nie tracąc czasu czekając na nową wycinankę, postanowiłem zbudować to co najgorsze w modelach samolotów z silnikiem gwiazdowym, a mianowicie... silnik gwiazdowy.
Oczywiście na własne życzenie skomplikowałem sobie sprawę dodając przewody zapłonowe wraz z pierścieniem i przerabiając nieco rozdzielacz. Waloryzacja jest tylko uplastycznieniem silnika z wycinanki, ponieważ nie jest to silnik taki jak powinien być w tym samolocie. Powinien być to Ha-115, a ten bardziej przypomina Ha-25, czyli silnik z Ki-43-I. Nie chcąc zabrnąć w jakąś ślepą uliczkę z której nie potrafiłbym wyjść, stworzyłem coś co jest kompromisem pomiędzy oboma modelami silników.
Zasadniczo zostaną po tym tylko te zdjęcia, bo będzie on ledwie widoczny zza śmigła, właściwie będzie widać tylko nasady przewodów zapłonowych i pierścień. Dlatego postanowłem, że będą one w miarę przyzwoicie odwzorowywać te z Ha-115. Kształt obudowy reduktora w ogóle się nie zgadza, ale zostawiłem taki jaki był w wycinance. Na tyle jeszcze nie umiem przerabiać modeli.
Miesiąc seryjnej dłubaniny, ale w sumie jestem zadowolony z efektu.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Wycinankę nową już mam, więc pora wrócić do poszycia.
Tyle na dziś.
Ostatnio zmieniony wt gru 06 2011, 10:38 przez laszlik, łącznie zmieniany 1 raz.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Sicore
Posty: 1266
Rejestracja: wt gru 16 2003, 9:59
Lokalizacja: FRA/LUZ
x 41

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sicore »

Czyli jednak będziesz to coś kończył...
ZŁO SQUAD

Samuraj nie ma celu, tylko drogę.
Ki-61 . I-16 typ10 . MS.406 C1 . Bf-109D
cotlet
Posty: 68
Rejestracja: pt mar 11 2011, 16:14
Lokalizacja: Brooklyn

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: cotlet »

Bardzo miodny silnik!
Czołem,
Tomek
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Jednak będę kończył pokrakę. Jeszcze nie było tak i mam nadzieję że się nie zdarzy, że czegoś nie skończę. Thunderbolt musi zaczekać.
P.S. Poprawiłem trochę przewody świec i podmieniłem zdjęcia.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
37filip
Posty: 33
Rejestracja: ndz sie 08 2010, 17:58

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: 37filip »

Jak polakierujesz arkusze to proszę abyś opisał czym i jak to zrobiłeś dzięki,silniczek miodzio
Garniec13
Posty: 42
Rejestracja: ndz lut 06 2011, 9:35
Lokalizacja: Rybnik

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Garniec13 »

Kiedy ja sięczymś takim pochwalę.
Nigdy nie jest za późno aby wszystko zacząć od początku.
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

No, w końcu przypomniałem sobie że kleję TEN model.
Poszycie.
Kamuflaż przynajmniej na mnie robi spore wrażenie. Sam samolot może i faktycznie jest paskudny. Długi, chudy, z krótkim nosem, badziewną owiewką, i "na wysokich nogach z małymi kapciami", właściwie to rzeczywiście ciężko powiedzieć, że jest piękny.
Gdyby był wydany tylko na offsecie, na pewno nigdy bym nawet na niego nie spojrzał.
Ale wydany na kredzie, przynajmniej dla mnie jest niesłychanie atrakcyjny.
Kamuflaż w zielone plamki na srebrnym i wielkie hinomaru na skrzydłach, dodatkowo ta błyskawica od ogona do kabiny pilota i wszystko w żywych pięknych kolorach. Nawet czarny jest tu czarny.
Ale póki co na razie sekcja kabiny z poszyciem.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tym razem do zabezpieczenia poszycia użyłem poleconego mi przez Sikora werniksu Talensa rozcieńczonego White Spirit'em 50/50 z aerografu. Trysnąłem tylko jedną cienką warstwę połysku i chyba osiągnąłem efekt jaki chciałem. Docelowo model będzie jeszcze lakierowany satyną.

Oczywiście tak pięknie przy klejeniu nie było. Okazało się, że wręga do której przymocowany jest fotel pilota (cz. 8, 8a, ten łuk z dziurkami) jest za wysoki o jakiś milimetr. Już wcześniej mi nie pasował przy zamykaniu kokpitu. Burty nie chciały się zejść u góry i powstała szpara szeroka na ponad milimetr. Olałem to jednak, bo stwierdziłem, że to pewnie źle zaprojektowane burty, na które i tak przecież pójdzie poszycie właściwe- zewnętrzne. Przykładając jednak owo poszycie właściwe , czyli sklejone ze sobą uprzednio części 16 i 17 do zamkniętej burtami kabiny, okazało się że buja się to wszystko niczym waga. Jedyne co mogłem zrobić w tym wypadku to wziąć Dremela i szlifować burty wraz z wręgą 8, aż poszycie zacznie pasować. Musiałem naprawdę dużo wybrać, prawie przerwałem poszycie burt a wręgę 8 zjechałem prawie do otworów ulgowych. Jakoś to wygląda po pomalowaniu, ale pięknie nie było. Oczywiście sam otwór kabiny też był większy w poszyciu zewnętrznym niż w poszyciu burt. Się trochę naciąłem nożykiem, żeby to podopasowywać. Mam nadzieję że dalej będzie szło lepiej.
Ostatnio zmieniony czw gru 15 2011, 14:24 przez laszlik, łącznie zmieniany 1 raz.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
brat_be
Posty: 27
Rejestracja: pn lut 06 2006, 15:45
Lokalizacja: Warszawa / Przasnysz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: brat_be »

No dobra - wszystko ładnie, pięknie... ;-) ale pochwal się, czym tym razem zabezpieczyłeś poszycie?

EDIT:
Już wiem, bo chyba w Twoim poście pojawił się EDIT :)
ODPOWIEDZ