Piard i Gniot, czyli eksperymenty inżyniera Łysenki (by ZS)

[gk]

Czy te zbutwiałe deski to będą kanały wlewowe

pzdr Grzegorz

[Tempest]

Oklejone wymłotkowane i go towe do FAZY II experymenta

To chyba przeróbka na katamaran bo jeśli Szydercza Gała to pomaluje to będzie "konjec śwjata".

Z drugiej strony niepomalowane nadają się co najwyżej do zeskładowania w ciemnym kącie piwnicy budynku przeznaczonego do rozbiórki, więc pachnie mi to jednak jakimś rozpuszczalnikiem.

[Szydercza Gała]

przecież gdybym nie zamierzał tego pomalować, to nie sądzisz że wyglądałoby to nieco lepiej? No dajcie spokój posądzacie mnie o robienie takiej popeliny??? chyba powinienem sie obrazić
Od początku miały byc malowane.

[Szydercza Gała]

Wielkie Joł
Tak to ja, jeszcze żyję . Tym razem przestoje nie były spowodowane żadnymi rewolucjami, w związku z czym nie będzie sądów kapturowych i egzekucji
W każdym razie Pułkownik Mitrofanow wraz z inżynierem Łysenką i bojcami powrócili po wykonaniu supertajnej i ważnej misji dla cesarstwa
Bryły kadłubów są w zasadzie wyprowadzone, trzeba teraz zlikwidować wszystkie drobne niedoskonałości jak rysy czy odpryski i brać się z dodanie całego badziewu części podwodnej.



CDN i to szybciej niż ostatnio

[Szydercza Gała]

No i kolejny eksperyment zakończony powodzeniem. Podpatrzyłem kiedyś u plastikowych heretyków ta metodę na zaznaczanie wypukłości pasów poszycia. Jest to o tyle wygodniejsze od naklejania ich z papieru, że można to zrobić nawet na kuli, i tak sie ułoży
Najsamwpierw wyznaczamy gdzie one pasy mają być, potem trza zamaskować odpowiednio taśmą i do dzieła.



Natryskujemy kilka warstw podkładu i gotowe Prostota to podstawa.





Oczywiście za geniusz w czystej postaci Inżynier Łysenko został natychmiast odznaczony BIBUŁOWĄ MARCHEWĄ III klasy

[Art]

Po pierwsze nie jest pokazane zbyt dobrze, czy się eksperyment udał. Ja tam nie dostrzegam różnicy w uskokach tych pasów, a jak są, to z postrzępionymi krawędziami.
W BISie, ooo, to są dopiero uskoki pancerne, wziąłbyś się za jakiś większy okręt na nie takie, tego, tam... marchewki
Tak więc odznaczenie powinno być zakwalifikowane do klasy co najwyżej V-tej i pół jeszcze.

Po drugie.
To Ty się w bibuły też bawisz?? I to jeszcze ciapkami malowane??, a ja myślałem, żeś Ty wyłącznie nobliwo-poważny jegoMOŚĆ-dość

[Szydercza Gała]

I znów nie zrozumiałeś przesłania postrzępione sa te czerwone linie, bo rysowałem je po pijaku ale faktem jest że zakłócają one percepcję owocu mojego geniuszu. Przekonasz się jak pójdzie na to kolor.
A MARCHEWA BIBUŁOWA powinna byc Ci bardzo dobrze znana

[madteam19]

eeee Szyderczy to jak rysowałeś te linie pod wpływem "środków odurzających" to i tak nie źle

[Hurragan76]

Gała wyraźnie napisał "rysowałem je po pijaku" czyli na swoim naturalnym paliwie, a nie na "środkach odurzających"

[Tempest]

W jakim celu te linie zostały narysowane skoro teraz zostaną zamalowane ?