Mój kolega szukając na Saharze skarbów trafił na coś takiego
Samolot przeleżał tyle lat przez nikogo nie niepokojony. Znalazcy poinformowali o wraku RAF i udało się zidentyfikować samolot. Nie wiadomo jedynie dlaczego znalazł się w tym konkretnym miejscu. Może za jakiś czas zagadka znajdzie rozwiązanie.
AWOT
Ostatnio zmieniony ndz kwie 29 2012, 14:22 przez AWOT, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wiem jak koledzy ale z chęcią dowiem się o każdej nowej informacji na temat tego samolotu, mam nadzieję że ewentualne nowe fakty zostaną nam tutaj przedstawione
Jeśli tyle lat leżał i nikt go nie odnalazł, to jest niestety prawdopodobne, że pilot też nie odnalazł drogi do domu po tym lądowaniu. Nie ma żadnych informacji o jednostce i pilocie?
Co za marnotrawstwo. Dla naszych przedsiębiorczych złomiarzy rzecz nie do pomyślenia.
A poważnie: znalezisko nie samowite, aż mrówki po plecach chodzą. Jak będziesz miał więcej informacji pisz koniecznie, to bardziej fascynujące niż historia matki Madzi, albo kto wygra you can dance
wiadomo co z min będzie? Samolot jest systematycznie niszczony. oszklenie kabiny jest pobite (a nie było), są nowe kule po pociskach w blachach - ktoś sobie strzela do niego.