[R] Parowóz Ty23, 1:25
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
[R] Parowóz Ty23, 1:25
Witam wszystkich.
Jako że to mój pierwszy post, to napiszę parę słów o sobie. Modelarstwem kolejowym zajmuję się od wielu lat, jednak do tej pory były to głównie modele w skali 1:120, plastikowe lub metalowe. Niektóre z nich można obejrzeć na www.modelarstwott.pl .
Niedawno podkusiło mnie jednak, żeby zbudować coś znacznie większego. Wybór padł na Ty23 - polski przedwojenny parowóz towarowy. Materiałem, z którego zamierzam wykonać model będzie głównie karton, ale także drut, plastik i wszystko inne, co można znaleźć w koszu na śmieci... Jako bazę do budowy modelu postanowiłem wykorzystać wycinankę MODELIK-a. Jednak już po pobieżnym przyjrzeniu się tej wycinance postanowiłem część elementów wykonać samodzielnie, poprawiając ich poziom szczegółowości.
Na pierwszy rzut poszły koła parowozu. Te wykonane przeze mnie są też kartonowe, jednak wykonane w zupełnie innej technologii. Poszczególne elementy są wykonane poprzez ciasne nawinięcie lub sklejenie ze sobą wielu warstw papieru i kartonu o różnej grubości, nasączonych następnie klejem CA.
Poniższe zdjęcia przedstawiają pierwsze testowe koło w trakcie budowy oraz już gotowe, w stanie surowym. Zrobienie tego jednego kółka zajęło mi tydzień. Wstępnie szacuję więc, że zbudowanie całego modelu zajmie mi spokojnie 2-3 lata...
Jako że to mój pierwszy post, to napiszę parę słów o sobie. Modelarstwem kolejowym zajmuję się od wielu lat, jednak do tej pory były to głównie modele w skali 1:120, plastikowe lub metalowe. Niektóre z nich można obejrzeć na www.modelarstwott.pl .
Niedawno podkusiło mnie jednak, żeby zbudować coś znacznie większego. Wybór padł na Ty23 - polski przedwojenny parowóz towarowy. Materiałem, z którego zamierzam wykonać model będzie głównie karton, ale także drut, plastik i wszystko inne, co można znaleźć w koszu na śmieci... Jako bazę do budowy modelu postanowiłem wykorzystać wycinankę MODELIK-a. Jednak już po pobieżnym przyjrzeniu się tej wycinance postanowiłem część elementów wykonać samodzielnie, poprawiając ich poziom szczegółowości.
Na pierwszy rzut poszły koła parowozu. Te wykonane przeze mnie są też kartonowe, jednak wykonane w zupełnie innej technologii. Poszczególne elementy są wykonane poprzez ciasne nawinięcie lub sklejenie ze sobą wielu warstw papieru i kartonu o różnej grubości, nasączonych następnie klejem CA.
Poniższe zdjęcia przedstawiają pierwsze testowe koło w trakcie budowy oraz już gotowe, w stanie surowym. Zrobienie tego jednego kółka zajęło mi tydzień. Wstępnie szacuję więc, że zbudowanie całego modelu zajmie mi spokojnie 2-3 lata...
Ostatnio zmieniony czw kwie 16 2015, 21:05 przez TadeuszD, łącznie zmieniany 2 razy.
Ciekawy sposób na kółka.
Manufaktura Modelarska
Akcesoria do modeli kolejowych 1:25, 1:45 http://www.mariomodelario.eu
Nity, śruby, nakrętki, wydruki 3D
Akcesoria do modeli kolejowych 1:25, 1:45 http://www.mariomodelario.eu
Nity, śruby, nakrętki, wydruki 3D
- Precyzyjny
- Posty: 538
- Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
- Lokalizacja: Polska
- x 25
Z ciekawością przyjrzę się Twojej pracy. Jeśli jednak zamierzasz zrobić model o wiele dokładniej niż to, co jest w wycinance, to powinieneś zrobić to koło od nowa. Twoje koło w przekroju poprzecznym w ogóle nie przypomina oryginału.
Uboottd nie pochwalił się, że ma na swojej stronie takie małe archiwum z planami parowozów, są tam też plany parowozu Ty23:
http://plany.zonk.pl/Ty23/index.php
wśród planów masz zestawy kołowe tego parowozu:
http://plany.zonk.pl/Ty23/Ty23.16.Zesta ... owozu.jpeg
Z rysunku tego jasno wynika, że tak grubego drutu z tyłu nie powinno być, jeśli miałby on imitować pierścień zaciskowy, to ten wystaje z obręczy na 10 mm, co w skali 1:25 daje 0,4 mm. Żeberka wzmacniające powinny być w płaszczyźnie zbliżonej do środka obręczy, na wspomnianym rysunku te płaszczyzny są zaznaczone i mają wymiar 1500 mm.
Uboottd nie pochwalił się, że ma na swojej stronie takie małe archiwum z planami parowozów, są tam też plany parowozu Ty23:
http://plany.zonk.pl/Ty23/index.php
wśród planów masz zestawy kołowe tego parowozu:
http://plany.zonk.pl/Ty23/Ty23.16.Zesta ... owozu.jpeg
Z rysunku tego jasno wynika, że tak grubego drutu z tyłu nie powinno być, jeśli miałby on imitować pierścień zaciskowy, to ten wystaje z obręczy na 10 mm, co w skali 1:25 daje 0,4 mm. Żeberka wzmacniające powinny być w płaszczyźnie zbliżonej do środka obręczy, na wspomnianym rysunku te płaszczyzny są zaznaczone i mają wymiar 1500 mm.
Pozdrawiam
Precyzyjny
Na warsztacie: parowóz Pu29
Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30
* * *
Precyzyjny
Na warsztacie: parowóz Pu29
Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30
* * *
Jak widzę, żadne słabsze strony mojego prototypu nie umknęły uwadze...
Plany z zonk.pk oczywiście znam i głównie na ich podstawie opracowuję detale.
Czerwony drut w połączeniu z widocznym białym paskiem kartonu ma imitować wieniec koło bosego. Ten element w oryginale przypomina "garb" o trójkątnym przekroju. Omawiany drut ma imitować grzbiet tego "garbu", a nie pierścień zaciskowy.
Żeberka wzmacniające celowo przeniosłem w prototypie poza płaszczyznę koła, żeby ułatwić sobie montaż i właściwe wycentrowanie koła. Ale przyznaję, że trochę słabo to wygląda. Następną wersję spróbuję wykonać ze wzmocnieniami we właściwym miejscu. Trochę zniechęca mnie jednak wizja dzielenia szprych na pół... Zobaczymy, co z tego wyjdzie...
Plany z zonk.pk oczywiście znam i głównie na ich podstawie opracowuję detale.
Czerwony drut w połączeniu z widocznym białym paskiem kartonu ma imitować wieniec koło bosego. Ten element w oryginale przypomina "garb" o trójkątnym przekroju. Omawiany drut ma imitować grzbiet tego "garbu", a nie pierścień zaciskowy.
Żeberka wzmacniające celowo przeniosłem w prototypie poza płaszczyznę koła, żeby ułatwić sobie montaż i właściwe wycentrowanie koła. Ale przyznaję, że trochę słabo to wygląda. Następną wersję spróbuję wykonać ze wzmocnieniami we właściwym miejscu. Trochę zniechęca mnie jednak wizja dzielenia szprych na pół... Zobaczymy, co z tego wyjdzie...
Czyli z drutem dobrze mi się wydawało. A co do żeberek - może zamiast dzielenia ich na pół zrobić nacięcia albo w szprychach albo między żeberkami. Dzielenie na pół przerabiałem i jak dla mnie ma to swoje plusy i minusy - można w ten sposób praktycznie wyeliminować konieczność centrowania, ale trzeba dobrze dopasować połówki i oszlifować.
Przeprojektowałem korbę zgodnie z rzeczywistością, aby wzmocnienia wypadły we właściwym miejscu. W szprychach porobię nacięcia, w które wejdą widoczne na zdjęciach "skrzydełka".
Tak więc dostałem pierwszą nauczkę - w modelach 1:25 nie należy nic kombinować (jak to jest czasem niezbędne w modelach 5x mniejszych) tylko wykonywać dokładnie jak w rzeczywistości. To w sumie najprostsza forma modelarstwa...
Tak więc dostałem pierwszą nauczkę - w modelach 1:25 nie należy nic kombinować (jak to jest czasem niezbędne w modelach 5x mniejszych) tylko wykonywać dokładnie jak w rzeczywistości. To w sumie najprostsza forma modelarstwa...
Ostatnio zmieniony czw kwie 16 2015, 21:06 przez TadeuszD, łącznie zmieniany 1 raz.
Poniżej przedstawiam zdjęcie poprawionego koła w trakcie składania.
Sposób mocowania szprych poprzez ich nacinanie w pół okazał się całkiem prakyczny. Widoczne na zdjęciu szprychy trzymają się bez użycia kleju, jedynie na lekki wcisk. Dopiero po ostatecznym ustawieniu geometrii zapuszczę je klejem CA. Z tego powodu byłbym wdzięczny za Wasze komentarze jeszcze zanim ostatacznie skleję koło.
Za radą Roberta_B pocieniłem też trochę szprychy. Te poprzednie miały co prawda właściwą grubość, ale z racji bardziej prostokątnego niż owalnego przekroju wyglądały rzeczywiście na zbyt masywne. Obecne mają 1,4mm grubości i chyba wyglądają lepiej.
Sposób mocowania szprych poprzez ich nacinanie w pół okazał się całkiem prakyczny. Widoczne na zdjęciu szprychy trzymają się bez użycia kleju, jedynie na lekki wcisk. Dopiero po ostatecznym ustawieniu geometrii zapuszczę je klejem CA. Z tego powodu byłbym wdzięczny za Wasze komentarze jeszcze zanim ostatacznie skleję koło.
Za radą Roberta_B pocieniłem też trochę szprychy. Te poprzednie miały co prawda właściwą grubość, ale z racji bardziej prostokątnego niż owalnego przekroju wyglądały rzeczywiście na zbyt masywne. Obecne mają 1,4mm grubości i chyba wyglądają lepiej.