Po zabawie z żywicą można w końcu wziąć się za coś normalnego z papieru. Zacząłem sobie prosty model Fordsona. Mimo że instrukcja je po Česku, jest łatwy w składaniu, a o kolejności sklejania w większości przypadków decydują numerki.
Oryginalnie jest w skali 1:16, jednak u siebie przeskalowałem go do 1:25
Słaba jakość drukowania mojego sprzętu skłoniła mnie do malowania elementów. W sumie będzie lepiej wyglądał.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Co myślicie o postarzeniu tego modelu? Jakieś ciekawe pomysły i techniki?
więcej na https://picasaweb.google.com/1027732655 ... 4743789746