RMS TITANIC 1:250 kolekcja Hachette -relacja

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
SZKUTNIK
Posty: 82
Rejestracja: pn kwie 24 2006, 9:56
Lokalizacja: OLSZTYN
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: SZKUTNIK »

Ahoj!
krystiano007 - Dawaj foty :twisted:
Pozdrawiam SZKUTNIK


Na pochylni: HMT "OLYMPIC" (1:200)
Na desce kreślarskiej: SAR 3000 (1:50) - DAR POMORZA (1:100) - OCEANIA (1:100) - WILHELM GUSTLOFF (1:200)
krystiano007
Posty: 47
Rejestracja: wt lip 12 2011, 12:04

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: krystiano007 »

Witam. Piękne Dzięki Tomaszu. Szkutnik, już biorę się do roboty, mam nadzieję że się uda. Cd. Stocznia : Obrazek
Wycinanka ma służyć jako "plany zasadnicze". Różnice m. wycinanką a składanką widoczne na zdjęciach.. Dorobiłem właściwe obrysy wręg , dosztukowałem z kartonu 2 mm, zmieniłem umiejscowienie wręg (cały czas za wzornik służyły szablony z wycinanki).
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek.
Pozdrawiam cdn.
krystiano007
Posty: 47
Rejestracja: wt lip 12 2011, 12:04

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: krystiano007 »

Witam. cd..Doszły dodatkowe wzmocnienia kadłuba z kartonu , który zabezpieczyłem PATEXEM a brzegi kartonu CA.
Obrazek .
Przy pomocy stoczni skleiłem szkielet (część środkowa i rufowa). . Poszycie dna i burt ze sklejki 1mm -wzmocnione od wewnątrz kartonem 2 mm. Po wyschnięciu poszycia- pianka do środka. Jak pianka urosła i miała już „skorupkę" to paluchami ugniotłem ją do środka, wyciskając powietrze. Po „zastygnięciu” powstała twarda skorupa. Wprawdzie wzmocniło to konstrukcję, ale obecnie myślę ,że zupełnie niepotrzebna tzw. para w gwizdek.
Obrazek Obrazek
W następnej kolejności „opiankowałem” części kadłuba.
Obrazek Obrazek
Następnie ostrym nożem - odciąłem nadmiar pianki , szlifowanie wstępne, szpachlowanie i ponownie szlifowanie. Kadłub wstępnie „opracowany”. Szpachlówki użyte do prac - jak na zdjęciu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
...cdn. Pozdrawiam
krystiano007
Posty: 47
Rejestracja: wt lip 12 2011, 12:04

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: krystiano007 »

Witam. Przepraszam, że tak na raty, ale cały czas są pewne problemy z przesyłaniem zdjęć. Tak czy owak cd....
Obrazek

Część dziobową zaimpregnowałem rozwodnionym PATTEXEM i rozpocząłem nakładanie pierwszego poszycie z listewek (brzozowych? - chyba). Listewkę smarowałem Pttexem expres, a w miejscach gdzie listewka przylega do wręgi kropla CA celem przyspawania.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
I tu pozwolę sobie na odrobinę refleksji. Nie ma porównania między -poprzednim kadłubem gdy cieniutkie 1mm listewki kładłem bezpośrednio na wręgi (koszmarna praca zarówno w trakcie jak i potem przy drugim poszyciu), w porównaniu do poszywania kadłuba wypełnionego wcześniej pianką i pokrytego szpachlą (sama przyjemność).
Cd..To wstępne opracowanie kadłuba to niestety przedwczesna samochwała. Kształt części rufowej oparty na wręgach ze składanki odbiegał od kształtu TITANICA na zdjęciach. Po przyłożeniu szablonów z wycinanki ,różnica między wycinanką a składanką - znacząca w części dna kadłuba. Nie wiem jak wcześniej to sprawdzałem?!. No ale jakoś trzeba było to poprawić. Dodatkowe doświadczenie, ćwiczenie innej techniki. Wybrałem następującą metodę: Szablony na bazie GOMIX
Obrazek
wyznaczenie nowych miejsc na wręgi, na to miejsce patyczki (dosłownie-do mieszania kawy, herbaty itp.)
Obrazek
Obrazek
potem papier ścierny , szablon , szlifowanie , szablon, szlifowanie ..
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek. Pozdrawiam. Cdn...
krystiano007
Posty: 47
Rejestracja: wt lip 12 2011, 12:04

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: krystiano007 »

Witam. cd...Przestrzenie m. nowymi wręgami wypełniłem 3 metodami (cd ćwiczeń) 1-czerwone- papier nasączony Pattexem –całkiem twarda skorupa, ale źle się szlifuje, 2-niebieskie- podłużnie ułożone patyczki – też nasączone Pattexem – szlifowanie bez problemu 3. Pianka której trochę zostało w puszce. Wszystko po to, aby warstwa szpachlówki była możliwie najcieńsza
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam. cdn.
krystiano007
Posty: 47
Rejestracja: wt lip 12 2011, 12:04

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: krystiano007 »

cd..Niestety po tych partyzanckich zabiegach , rufa „uciekła „ mi zarówno w poziomie i pionie. :evil: No cóż , podobnie jak w życiu - gdy kości źle się zrosną, należy je połamać i złożyć ponownie. A więc naciąłem w odpowiednich miejscach, naprostowałem, przymocowałem szablony pokładów, zamontowałem kadłub ponowie do stoczni, powklejałem usztywnienie(karton do środka), nasączyłem pattexem , z nadzieją że po wyschnięciu będzie w miarę OK. :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam. cdn.
krystiano007
Posty: 47
Rejestracja: wt lip 12 2011, 12:04

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: krystiano007 »

Witam.cd.. Część rufową jako-tako udało się naprostować. W następnej kolejności na warsztat poszło pierwsze poszycie części rufowej z listewek , technika-podobnie jak w części dziobowej . Z tym że tu nie przykładałem aż tak dużej wagi do drobnych szczelin między listewkami –pierwsze poszycie zaplanowałem „przeszpachlować”.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek.
Pozdrawiam.cdn.
Ostatnio zmieniony wt lip 10 2012, 21:35 przez krystiano007, łącznie zmieniany 1 raz.
krystiano007
Posty: 47
Rejestracja: wt lip 12 2011, 12:04

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: krystiano007 »

Zakończyłem poszycie listewkami części rufowej i jako – tako uporałem się z rufą. Nie było ( mi ) łatwo bo oczywiście dała w kość różnica m. „wycinanką” a „składanką”. Najpierw skleiłem szablon z wycinanki ,dokleiłem dodatkowe listewki na poszycie, szlifowanie , szablon, szlifowanie i….tak do skutku. Oczywiście trzeba będzie jeszcze dopracować
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam.
krystiano007
Posty: 47
Rejestracja: wt lip 12 2011, 12:04

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: krystiano007 »

Witam. Kadłub spięty w jeden kawałek .
Obrazek Obrazek
W przerwie od kadłuba postanowiłem popracować przy nadbudówkach pierwszego pokładu. 1. Poprawiłem ( przerobiłem) nadbudówki . Było tak..
Obrazek
Jest tak
Obrazek
Opracowałem okienka – myślę że poniższe zdjęcie wszystko tłumaczy.
Obrazek

Z tego co znalazłem w temacie okien pierwszego pokładu, to były trzy rodzaje : 1-z lakierowanego drewna tekowego (te z łukami). U mnie pomalowane czerwonym ceglastym podkładem (chyba tak się to nazywa) i psiknięte bezbarwnym matem. Przyjąłem zasadę , nie stosowania dokładnie koloru jaki był na oryginale, ale dostosowanie koloru do skali modelu. Po przykryciu pokładem górnym i zamontowaniu nadburcia m. pokładami , które posiadają otwory okienne 4x4 mm, zostanie praktycznie odcięte światło. W takim klimacie te okienka mają zbliżony kolor do koloru drzewa tekowego. 2,3- były wykonane z mosiądzu i stali . Jedne pomalowałem na biało- tak było w oryginale. Te prostokątne takie miały kształty, ale chyba były też malowane. Pozostawiłem je w kolorze mosiądzu, z nadzieją że z czasem pokryją się patyną i w klimacie jak wyżej będzie w miarę OK. Przy próbie pomalowanie ich na kolor czerwony ceglasty, ramki praktycznie zlewały się z szybkami i po zabudowaniu górnym pokładem i nadburciem były widoczne „czarne prostokąty” bez ram i szprosów. „
Oszkliłem” pierwszy z 3 segmentów nadbudówek pierwszego pokładu..
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam.
xander10
Posty: 20
Rejestracja: czw sie 04 2011, 22:36

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: xander10 »

Witaj Krystianie. widze ze bardzo sie trudzisz i wkładasz wiele wysiłku w model. Ale wtrace swoje spostrzeżenie chwile czasu spedziłem nad diobem ze by był jak najbardziej autentyczny i wydaje mi sie ze twój jest zbyt mało wypukły bo patrzac na zdjecie w linku to oryginał jest az do samego dziobu wypukły a twój przy dziobie robi sie wklesły.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b0f ... 1458a.html
A do ukształtowania kup szpachle samochodowa finisz łatwo sie nakłada i łatwo sciera. pozdrawiam
ODPOWIEDZ