Tylko widzisz, nawet nie bardzo wiedzialem jak to sformulować. Dlatego stwierdzilem, że jak rzucę temat na podatny grunt, to się jakoś posklada do kupy to wszystko i coś z tych moich pomyslow wyjdzie, bo jak widzę są chętni na modele np. rolnicze, czy kultowe maszynki PRL
Tylko ilu tych chętnych jest...?
By móc cokolwiek zaprojektować to trzeba mieć porządne materiały w postaci rysunków, wymiarów i dobrych fotografii czy stały dostęp do egzemplarza w skali 1:1. A do tych pojazdów cokolwiek zdobyć to ociera się o wielkie szczęście.
A ja taki egzemplarz posiadm, codziennie przechodzę obok niego jak idę do przez podwórko rodziców Ja natomiast mam straszny sentyment do Vistuli i skody 105, te modele z chęcią bym widział u siebie .
To zrób temu pojazdowi fotografie z obu boków, przodu, tyłu nie tylko całości ale i fragmentów pojazdu tak jak by miały to być widoki w rysunkach technicznych.
Do tego pomierz wszelkie możliwe elementy i owe wymiary nanieś na fotki to będzie już baza by móc cokolwiek zacząć tworzyć w kartonie.
Potem musisz być w ciągłym kontakcie z projektantem by dokonywać kolejnych pomiarów i fotografii.
O Bizonie już dawno myślałem, że to byłby dobry pomysł.
