[Relacja/Kolej] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz - FINAŁOWA GALERIA str. 41

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Robcio
Posty: 66
Rejestracja: śr kwie 19 2006, 21:41
Lokalizacja: z Łodzi pochodzi

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Robcio »

Hmm... Akryle, (Vallejo) to dopiero złażą po Pigment Fixie, , bez zawerniksowania. Z innej beczki; Może zamiast tych śmierduchów, warto sięgnąć po media akrylowe z plastycznego ? Np, rozcieńczalnik do farb akrylowych Maimeri. Jako jeden z nielicznych, jest bardzo matowy po wyschnięciu. Ja wylewam go na płótno, posypuję piaskiem kwarcowym, jeśli chcę uzyskać tzw relief i bardzo dobrze się to trzyma. A tutaj jest jeszcze taki specyfikhttp://tradearts.pl/pl/rozcienczalnik-d ... 60-ml.html. Za tą cenę warto spróbować.
Awatar użytkownika
Precyzyjny
Posty: 538
Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
Lokalizacja: Polska
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Precyzyjny »

Czas pokazać jak wykonałem koła napędowe. W końcu zakupiłem biały spirytus Talens nr 090, który okazał się przydatny w różnych etapach malowania i brudzenia kół, ale zacznijmy od początku. Po wykonaniu wszystkie koła ponownie pomalowałem szarym podkładem, ale w odróżnieniu od pierwszego malowania, tym razem już nie szlifowałem wszelkich niedoróbek. Ponieważ po malowaniu koła były mokre i trzeba było je gdzieś bezpiecznie odkładać, to zrobiłem sobie z tektury taki stojak, w który na ośkach wsuwałem koła.

Obrazek

Obrazek

Następnie pomalowałem dwukrotnie wnętrza kół na czerwono (na zdjęciu u góry). Po wyschnięciu, dwa dni po malowaniu, rozpuściłem czarny pigment w białym spirytusie i pomalowałem tym to co było czerwone (na zdjęciu na dole).

Obrazek

Wytarłem z pigmentu obręcz koła, tutaj znowu był przydatny biały spirytus i pomalowałem metalizerem Humbrol 27003 bieżnię koła. Metalizer prosto z puszki jest za gęsty, należy go rozcieńczyć w proporcji 1 część rozcieńczalnika na 2 części farby. Ja do rozcieńczenia użyłem znowu białego spirytusu. Metalizer nakładałem pędzelkiem, nie dbałem o to by uzyskać jakąś super metaliczną gładź, ponieważ koła w prawdziwym parowozie mają tą powierzchnię porysowaną. Po pomalowaniu metalizer jest ciemnoszary i matowy. Na drugi dzień po malowaniu wypolerowałem metalizer bawełnianą szmatką.

Obrazek

W dalszej kolejności pomalowałem na biało bandaże, przedtem jednak wytarłem je białym spirytusem, żeby zetrzeć metalizer, którym się pobrudziły przy malowaniu.

Obrazek

Po wyschnięciu na białe bandaże naniosłem ślady zabrudzeń, podobną metodą jak na czerwone wnętrze koła. Tam gdzie za dużo naniosło się czarnego pigmentu, ścierałem go pędzelkiem zanurzonym, nie zgadniecie, w białym spirytusie.

Obrazek

Obrazek

Zabrudzenia na kole z dalszej odległości nie są zbyt widoczne, poza tym mój aparat nie wychwytuje takich szczegółów. Ale w zbliżeniach w trybie makro widać wyraźnie wszystkie ślady eksploatacji. Czasami wytarłem farbę bardziej, aż do szarego podkładu, żeby uzyskać efekt obtarcia. Mam nadzieję, że udało mi się uzyskać efekt naturalnego zabrudzenia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I tak oto mój model parowozu stanął po raz pierwszy na swoich kołach, na razie tylko przyłożone na sucho, bez klejenia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.
Pozdrawiam
Precyzyjny

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

* * *
Obrazek
mario555
Posty: 147
Rejestracja: czw sie 16 2007, 8:56
Lokalizacja: Bydgoszcz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mario555 »

Rzekłbym, że delikatnie ubrudzone, ale to zależy od przyjętej koncepcji. Niemniej na zbliżeniach wyglądają realistycznie. Widzę, że odpuściłeś sobie robienie zacieków "odśrodkowych" o których kiedyś tam gadaliśmy.
Manufaktura Modelarska
Akcesoria do modeli kolejowych 1:25, 1:45 http://www.mariomodelario.eu
Nity, śruby, nakrętki, wydruki 3D
Awatar użytkownika
Precyzyjny
Posty: 538
Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
Lokalizacja: Polska
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Precyzyjny »

Mario555, generalnie mój model ma wyglądać jak parowóz z małym przebiegiem po naprawie głównej, czyli lekko ubrudzony. A odśrodkowych zacieków nie robiłem, bo po przejrzeniu sporej ilości zdjęć stwierdziłem, że w takie zacieki bardzo rzadko na zewnątrz występują. Olej, który wycieka z łożyska maźnicy od wewnętrznej strony przenosi się na szprychy i obręcz, środek koła od zewnętrznej strony pozostaje czysty nawet na bardzo zabrudzonych kołach.

Obrazek
Pozdrawiam
Precyzyjny

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

* * *
Obrazek
Awatar użytkownika
Precyzyjny
Posty: 538
Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
Lokalizacja: Polska
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Precyzyjny »

Witam

Już prawie dwa miesiące nie pokazywałem nic nowego, ale to nie znaczy, ze przy modelu nic się nie dzieje. Oprócz sklejania sporo czasu zajmuje mi też projektowanie nowych elementów do modelu. Skończyłem właśnie rysować na nowo układ hamulcowy, ten z wycinanki był znacznie uproszczony.

Poprzednio Robert B. zwrócił mi uwagę, że źle wykonałem mocowanie silników do ostoi. Miałem zrobione więcej żeberek, między nimi była tylko jedna śruba. Na zdjęciach oryginału jednak można było z trudem dostrzec, że tych żeberek jest mniej i między nimi są po dwie śruby. Trochę mnie ta przeróbka kosztowała pracy, ale to poprawiłem.

Czas pokazać jak ubrudziłem silniki, a właściwie silnik, bo tak się złożyło, że na zdjęciach jest widoczny ubrudzony tylko jeden. Niestety nie zachowało się żadne zdjęcie oryginalnego parowozu z detalami silnika z czasów jego służby. Na zdjęciach ze skansenu typowych zabrudzeń ze smaru i oleju nie ma, więc musiałem sam "wymyślić" jak to mogłoby wyglądać. Na zdjęciach czynnych jeszcze parowozów Pt47, Pm2 i Ol49 widać, że te silniki wcale nie są mocno jakoś zabrudzone, zwłaszcza bok silnika jest przeważnie czysty i suchy. Z przodu i z tyłu silnika oleiste zacieki są widoczne w miejscach gdzie dochodzi olej, ale na niektórych fotkach cały przód jest zupełnie suchy. Tak więc moje zabrudzenie jest jakby średnią wypadkową wszystkich posiadanych fotek, żeby coś tam było jednak widać. Na pierwszym zdjęciu z lewej silnik przed ubrudzeniem, z dalszej odległości niewiele różni się on od silnika już ze śladami eksploatacji. Na zdjęciach w skali makro widać jednak, że te ubrudzenia są całkiem mocno widoczne. Silnik na zdjęciu jest doczepiony tymczasowo na potrzeby zdjęć, zostanie on przyklejony na stałe po zrobieniu układu hamulcowego.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.
Pozdrawiam
Precyzyjny

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

* * *
Obrazek
Patrykus
Posty: 29
Rejestracja: pt kwie 24 2009, 12:01
Lokalizacja: Kwidzyn

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Patrykus »

Te tłuste plamy to olej jakiś ? Nie klei to się zbytnio ?

Poza tym jak zawsze pięknie, ale mam wrażenie, że silnik jest za brudny, a ostoja za czysta.
pozdrawiam
Patryk
Awatar użytkownika
Precyzyjny
Posty: 538
Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
Lokalizacja: Polska
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Precyzyjny »

Widzę, że na różnych forach pytacie o te same rzeczy.

Zabrudzenia na silniku są nadmiernie widoczne, bo na razie jest sam pigment niczym nie utrwalony, jak położę lakier matowy, to te rdzawe zabrudzenia będą widoczne tak słabo jak zacieki z boku silnika na tym zdjęciu:

Obrazek

Ostoja w okolicy silników będzie jeszcze dobrudzona po ich ostatecznym przyklejeniu.

Tłuste plamy to po prostu lakier błyszczący Humbrol rozcieńczony 1:1 białym spirytusem. Nic się nie lepi, po wyschnięciu jest całkowicie suchy.
Pozdrawiam
Precyzyjny

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

* * *
Obrazek
Awatar użytkownika
PiotrusB
Posty: 16
Rejestracja: pn cze 11 2012, 22:30
Lokalizacja: Legnica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: PiotrusB »

Piękny model. Już widzę jak maszynista daje sygnał do odjazdu a semafor podnosi się do góry. :-)
Awatar użytkownika
Precyzyjny
Posty: 538
Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
Lokalizacja: Polska
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Precyzyjny »

Witam ponownie w swojej relacji. Pora się przypomnieć, bo już od ostatniego wpisu minęło prawie pół roku. Tym razem zrobiłem cały układ hamulcowy parowozu. Jest on wykonany od podstaw, ten wycinankowy był za bardzo uproszczony. Hamulce w prawdziwym parowozie to jedne z bardziej brudnych elementów. Od dołu to zazwyczaj są tak brudne, że nie widać koloru farby, którą są pomalowane. Ja nie chciałem przesadzać z brudzeniem i wykonałem to delikatniej. Zdjęcia dzisiaj trochę kiepskie, ale jest totalne zachmurzenie, część fotek musiałem zrobić przy lampie. Jak widać na kilku zdjęciach, zabrałem się za budowę wiązarów, ale o tym w następnym odcinku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.
Pozdrawiam
Precyzyjny

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

* * *
Obrazek
Awatar użytkownika
Siara
Posty: 145
Rejestracja: czw sie 21 2008, 11:10
Lokalizacja: Mitcham/UK

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Siara »

Pieknie. Bardzo mi sie podoba. Jeden z niewielu modeli, ktore moga zmylic widza i udawac rzeczywisty przedmiot. Brudzenie w sam raz.
ODPOWIEDZ