[Relacja/Kolej] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz - FINAŁOWA GALERIA str. 41

[adipohl]

Witaj Precyzyjny,
Za kazdym razem gdy czytam twoje relacje i oglądam twoje zdjęcia, to nie moge oczu od nich oderwac.Bardzo mi sie tez podoba twoje brudzenie modeli, nie za duzo i nie za malo, akurat tak jak powinno byc. Jednym slowem genijalnie.
Pomimo to mam do Ciebie pytanie dotyczace Ramy:
o ile wiem to w latach 30-stych w ktorych powstala ta Lokomotywa, nie bylo jeszcze Ram spawanych. Czesci Ram byly laczone od srodka katownikami przy pomocy nitow i srub.
Przy twojej Ramie takich katownikow nie ma.



Czy Pu 29 takich katownikow nie miala?

Pozdrawiam
Adrian

[Robert_B.]

Były kątowniki łączące poprzecznice z ostoją.
http://www.naukaipostep.pl/archiwum_techniki/obiekt/11
Otwieramy JPEG i powiększamy, widać elegancko.

[Precyzyjny]

Adipohl, ma Robert B. rację, takie kątowniki, a właściwie niskie boczne ścianki przy poprzecznicach były. Ale zdjęcie które pokazałeś, było zrobione przez skończeniem prac przy ostoi. Poniżej masz dwa zdjęcia po zakończeniu prac. I co, nie widać tam takich kątowników ?

[adipohl]

Mam nadzieje ze mnie zle nie zrozumiales. Ja nie mam najmniejszego zamiaru krytykowac tego co Ty zrobiles, bo jak wczesniej napisalem jestem pod duzym wrarzwniem ogladajac Twoje relacje, a to co pokazujesz to jest na najwyzszym poziomie.
Zadalem Ci to pytanie, bo ja tez jestem w trakcie budowy tego Parowozu i mam klopoty ze znalezieniem dokladnego Materialu (rysunkow, zdjec).

http://www.kartonist.de/wbb2/thread.php?threadid=9945

A rozchodzilo mi sie o katowniki w srodku ramy.
Ja to tak zrobilem:



Niestety po ogladnieciu rysunkow ze strony ktora pokazal Robert B (bardzo mu za to dziekuje) okazalo sie, ze to co ja zrobilem nie calkiem z originalem pasuje.
No coz, bede musial robic rame na nowo.
Chcialbym tylko jeszcze dodac, ze ja nie robie tego Parowozu sam, konstrukcje robi moj kolega, a ja sklejam.
Pozdrowienia
Adrian

[Robert_B.]

Nie wiem jak to było w przypadku Pu29, ale z reguły poprzecznice, były przynitowane do tych kątowników od góry, tylko boki były przykręcane do ostojnic.

[uboottd]

Według rysunku to całe sekcje były odlewane - poziome i pionowe elementy razem, tak więc tylko śruby do ostojnic i pomiędzy sekcjami

[Precyzyjny]

Adipohl, Twojego wpisu nie odebrałem jako krytykę, a we swoim pozwoliłem sobie na ukryty żart, pytając, czy na zdjęciach nie widać kątowników.
Nie widać tam kątowników, bo wnętrze ostoi jest bardzo ciemne i nie widać detali nawet w zbliżeniu. Wszystkie poprzecznice są uproszczone, gdy dwa lata temu budowałem ostoję, to nie były jeszcze dostępne plany, o których wspomina Robert B. Budując model staram się o dokładne odwzorowanie wszystkiego co jest widoczne z zewnątrz, a detalami ukrytymi zbytnio się nie przejmuję.

[adipohl]

Wlasciwie to masz racje, bo tych detali pozniej i tak nie widac.
Gdybym byl z moja rama tak daleko jak Ty, to chyba bym to tak zostawil.
Ale ja jestem jeszcze praktycznie na poczadku i takie zeczy moge jeszcze zrobic inaczej.
Nie obiecuje ze teraz bedzie wszystko 100%, ale jakies poprawki beda.
Zycze Ci duzo powodzenia w dalszej budowie, no i napewno bede tutaj zagladal bo zapowiada sie wspanialy model.

Pozdrowienia
Adrian

[Precyzyjny]

Skleiłem i pomalowałem podkładem większość elementów układu przeniesienia napędu z silników na koła. Na razie jest to faza wstępna, podkład miał na celu m.in. wskazanie niedoróbek, które będą wymagały jeszcze poprawek. Wszystkie elementy są od podstaw zaprojektowane przez mnie i różnią się znacznie od tych, które są w wycinance. Dodałem więcej detali jak kliny, śrubki, zawleczki, poprawiłem kształt wszelkich rozwidleń. Dzisiaj niestety zdjęcia przy sztucznym świetle, więc jakość zdjęć nie najlepsza.















Teraz czeka mnie pomalowanie i ubrudzenie powyższych elementów, a następnie ich zamontowanie, ale to po Nowym Roku.

Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.

Adipohl płytkę ze zdjęciami Pu29 nagrałem, jutro Ci ją wyślę.

[martinus]

Mariusz, twoje dzieło powala na kolana i nie sądzę, aby znalazł się ktoś kto by znalazł w nim jakieś błędy...
Ale... jak dla mnie zawleczki zabezpieczające nakrętki są zbyt odsunięte od śrub. Są one wykonane z sztywnego metalu, co powoduje, że podczas ich wyginania kombinerkami bardziej przylegają do zabezpieczanych elementów, odstają tylko końcówki za które się je trzyma kombinerkami...
Jednak ciągle się zastanawiam, czy nie są one zrobione tak specjalnie, aby je można było łatwiej zauważyć...