*[Relacja/Czołg] Panther G i Bergepanther od AH by Zło Squad
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
To już ponad 5 lat...
Ostatnio się zawziąłem na ten model i skończyłem sklejanie, co nie znaczy, że model jest skończony.
Narzędzia, praktycznie robota od podstaw. Użyłem tylko kilku części samych narzędzi. Dodałem też kilka drobiazgów na wieży.
Model jest też juz polakierowany połyskiem dwa razy, pędzlem co by nie zalać detali.
Jak wrócę z roboty (co ostatnio nie jest takie oczywiste...) powinienem go skończyć w kilka dni. Zostało ubrudzić dorobione części, by nie odróżniały się od reszty modelu. Wash i lakier mat, a na koniec pigmenty, ale tylko na spodzie.
Podoba mi się waloryzacja wycinanki, a i nie jestem zwolennikiem robienia odrapanych i zardzewiałych pojazdów, których żywot w warunkach bojowych nie był zbyt długi...
Ostatnio się zawziąłem na ten model i skończyłem sklejanie, co nie znaczy, że model jest skończony.
Narzędzia, praktycznie robota od podstaw. Użyłem tylko kilku części samych narzędzi. Dodałem też kilka drobiazgów na wieży.
Model jest też juz polakierowany połyskiem dwa razy, pędzlem co by nie zalać detali.
Jak wrócę z roboty (co ostatnio nie jest takie oczywiste...) powinienem go skończyć w kilka dni. Zostało ubrudzić dorobione części, by nie odróżniały się od reszty modelu. Wash i lakier mat, a na koniec pigmenty, ale tylko na spodzie.
Podoba mi się waloryzacja wycinanki, a i nie jestem zwolennikiem robienia odrapanych i zardzewiałych pojazdów, których żywot w warunkach bojowych nie był zbyt długi...
Galeria końcowa. Nie było sensu i czasu robić zdjęcia w trakcie prac.
Tutaj tylko wash o różnej intensywności, w zależności od miejsca i pigmenty, nanoszone różnymi technikami.
Wielkiego podsumowania nie ma co robić, wszystko co istotne było opisane w trakcie. Ponad pięć lat od rozpoczęcia, to dużo czasu. Dużo się zmieniło.
Mam nadzieję, że w modelu tego nie widać i wygląda, jakby powstał w krótkim czasie z określonym planem jak ma wyglądać na koniec,
Sam model, mimo, że ma już 11 lat, mimo wielkiego postępu w projektowaniu i dostępności dokumentacji, to chyba wciąż jeden z lepszych modeli Pantery. Jako baza oczywiście, bo detali mało, za to świetna grafika.
I na koniec, jak zawsze kilka większych.
KONIEC
Tutaj tylko wash o różnej intensywności, w zależności od miejsca i pigmenty, nanoszone różnymi technikami.
Wielkiego podsumowania nie ma co robić, wszystko co istotne było opisane w trakcie. Ponad pięć lat od rozpoczęcia, to dużo czasu. Dużo się zmieniło.
Mam nadzieję, że w modelu tego nie widać i wygląda, jakby powstał w krótkim czasie z określonym planem jak ma wyglądać na koniec,
Sam model, mimo, że ma już 11 lat, mimo wielkiego postępu w projektowaniu i dostępności dokumentacji, to chyba wciąż jeden z lepszych modeli Pantery. Jako baza oczywiście, bo detali mało, za to świetna grafika.
I na koniec, jak zawsze kilka większych.
KONIEC
Jedno tylko określenie przychodzi mi na myśl... Wspaniały model.
Nie wiem co więcej mozna napisac. Oko bieleje.
Mam nadzieję że kiedyś zobacze na żywca przy jakiejś okazji.
Gratuluję ukończenia i pozdro!
Nie wiem co więcej mozna napisac. Oko bieleje.
Mam nadzieję że kiedyś zobacze na żywca przy jakiejś okazji.
Gratuluję ukończenia i pozdro!
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
- Szydercza Gała
- Posty: 2325
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
Patrząc na zdjęcia przed brudzeniem i po, aż ciężko uwierzyć, że to ten sam model.
Mam pytanko, w jaki sposób uzyskałeś zmniejszenie nasycenia kolorów oryginalnej wycinanki. Teraz wyglądają "jak żywe".
Bardzo podoba mi się antena. Co to za materiał (plastik).
Czyste ogniwa w sumie można potraktować jako nowiuśki zapas, zamocowany do pojazdu po powrocie z walki.
Słowa uznania za wytrwałość i niesamowity efekt końcowy!
Mam pytanko, w jaki sposób uzyskałeś zmniejszenie nasycenia kolorów oryginalnej wycinanki. Teraz wyglądają "jak żywe".
Bardzo podoba mi się antena. Co to za materiał (plastik).
Czyste ogniwa w sumie można potraktować jako nowiuśki zapas, zamocowany do pojazdu po powrocie z walki.
Słowa uznania za wytrwałość i niesamowity efekt końcowy!
pzdr
Kemot
Kemot
Ładnie wyszła. Jedynie to brudzenie mi się nie za bardzo podoba. Kolor pigmentów jest zbyt monotonny i jednolity. Poza tym pigmenty na powierzchniach poziomych i wielu pionowych wyglądają dość nieciekawie. Sprawiają wrażenie, jakby przed zaaplikowaniem miały postać zwartych grudek, a nie proszku. Jeśli łosz robiłeś farbami olejnymi, to brakuje mi też większej swobody w ich wykorzystaniu podczas brudzenia (zacieki, filtry itp.). No i przydałoby się pociągnąć model matowym lakierem, bo satynowa powierzchnia w połączeniu z matowymi śladami pigmentów wygląda średnio.
Ogólnie, bardzo dobry model
Ogólnie, bardzo dobry model