[R] Modelik nr 11/02 Neogotycki Kościół w Szczecin-Dąbiu

budowle, modelowanie przestrzeni i wnętrz.
Broń, figurki oraz modele SF

Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.

Awatar użytkownika
Rafal N.
Posty: 311
Rejestracja: śr wrz 22 2004, 16:38
Lokalizacja: Szczecin
x 1
Kontakt:

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rafal N. »

Witam

Kolejny etap skończony. Tak jak już wcześniej wspomniałem, pojadę zgodnie z numeracją i przybudówkę boczną od nr 69 do 77 włącznie skleję zgodnie z kolejnością.

Co do dokładności elementów, są naprawdę sprecyzowane co do milimetra, więc każdy babol lub odchylenie ma później wpływ na spasowanie. Oprócz daszków na kolumienkach, reszta pasuje idealnie a wszystkie dotychczasowe babole to mój brak umiejętności.

Obrazek Obrazek Obrazek

Do następnego
Awatar użytkownika
Rafal N.
Posty: 311
Rejestracja: śr wrz 22 2004, 16:38
Lokalizacja: Szczecin
x 1
Kontakt:

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rafal N. »

Hejka

Się mury pną do góry. Coraz okazalej to wygląda, ale uwaga :!: Warto podstawę wieży ścianki porozcinać segmentowo. Ja uformowałem to z całego kawałka, ale prawie się wyłożyłem. Taka mała rada.

Obrazek


Obrazek Obrazek

Na szczęście wystawa w Koszalinie jest pod koniec maja, więc powinno mi się udać go tam wystawić. Dobrze również, że pomimo informacji zawartej na stronie GPM- u, Paprykarz też rusza, to i na szprocie postaram się pokazać a nie ukrywam, chciałbym po raz pierwszy w życiu wystawić model do konkursu więc warto go pieścić oczywiście w standarcie.

Z okazji zbliżających się świąt, dużo zdrowia, szczęścia i pomyślności.

Obrazek
Awatar użytkownika
Rafal N.
Posty: 311
Rejestracja: śr wrz 22 2004, 16:38
Lokalizacja: Szczecin
x 1
Kontakt:

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rafal N. »

Hello

Udało mi się ukończyć dach. Jeden z trudniejszych elementów jeśli chodzi o spasowanie z podstawą wieży, ponieważ na tym etapie model łatwo weryfikuje Twoje dotychczasowe dokonania: prawie się wyłożyłem i po raz pierwszy musiałem docinać element w tym modelu. Ciężko określić gdzie popełniłem największy błąd, ale warto zwrócić uwagę przy tym etapie budowy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Do następnego.
Awatar użytkownika
Rafal N.
Posty: 311
Rejestracja: śr wrz 22 2004, 16:38
Lokalizacja: Szczecin
x 1
Kontakt:

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rafal N. »

Witam

Jeden z trudniejszych etapów za mną. Jak już wspominałem wcześniej, ten etap w 100% weryfikuje wcześniejsze poczynania i jak na dłoni ukazuje błędy. Musiałem troszku pokombinować, efekt końcowy jest zadowalający, aczkolwiek wydaje mi się, że przynajmniej jeden z elementów konstrukcji tylnej (ścianka z wzorkiem kwiatka) nie powinien być podklejany tekturką. Po za tym, przydałby się bogatszy opis wykonania właśnie tej części modelu.

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obecnie prace skupiają się na chyba zakrystii? Elementy od 65 do 77 i zaczynam najtrudniejszy ale i najbardziej efektowny etap budowy modelu- dzwonnica.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Hastur
Posty: 428
Rejestracja: ndz sie 29 2010, 23:33
Lokalizacja: Kołobrzeg
x 47

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Hastur »

Ścianka super!
Świetnie to wygląda. Działaj dalej :)
Awatar użytkownika
Rafal N.
Posty: 311
Rejestracja: śr wrz 22 2004, 16:38
Lokalizacja: Szczecin
x 1
Kontakt:

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rafal N. »

Hejka

Wydawać mogłoby się, że jeden z łatwiejszych elementów. Niestety, odnoszę wrażenie, że projektant popełnił błąd. Ścianka zakrystii jest zdecydowanie za niska, co powodowało, że musiałem docinać daszek i retuszować elementy, które teoretycznie powinny być zakryte kolumnami + dachówką zakrystii. Jakoś wybrnąłem, ale nie jestem zadowolony...

Obrazek

Pozdrawiam
Raf
Awatar użytkownika
Rafal N.
Posty: 311
Rejestracja: śr wrz 22 2004, 16:38
Lokalizacja: Szczecin
x 1
Kontakt:

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rafal N. »

Hejka.

No i stało się. Po cichu liczyłem, że następny post to będzie zdjęcie modelu i może jakiś dyplom zdobyty na II Bałtyckim Festiwalu Modelarskim w Koszalinie, a zamieszczam zdjęcie kolizji drogowej jaką doznałem 12 km od swojego miejsca zamieszkania...
Na drodze krajowej nr 6 za Wojcieszynem, moje marzenia odpłynęły w siną dal. Uszkodzenia auta na pierwszy rzut oka nie są duże, ale najwięcej szkód jest pod maską i dołem auta. Pęknięty bak, zniszczony akumulator, pęknięta oś tylna i niestety, ale z racji tego, że auto miało już kiedyś wypadek, zaczęło się składać w pół...
Auto do kasacji, ponieważ koszt naprawy przekroczy koszt auta i uszkodzone modele plus mój model nad którym pracowałem pieczołowicie od 4 miesięcy z myślą o Bałtyckim Festiwalu właśnie...
Da się uratować Neogotyka, ale świadomość, że 4 miesiące zostały zniszczone przez nieuwagę kierowcy i zapatrzenie, bo lepiej walić gadkę niż skupiać się na drodze, no bo ja tylko jechałam 120 km/h na drodze gdzie ograniczenie jest 90 km/h i niezachowanie bezpiecznej odległości plus tłuczki na nogach kończy się właśnie tak jak na fotkach poniżej...

Obrazek Obrazek Obrazek

Następny post będzie już relacją końcową jeśli chodzi o fotki.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Constructor
Posty: 147
Rejestracja: czw sty 15 2009, 14:25
Lokalizacja: Świnoujście

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Constructor »

Niestety ja też jeżdżę przepisowo i wiem jak to boli innych kierowców. Współczuję straty zarówno auta jak i modeli :( Efekt prac nad modelem był powalający!
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Rafal N.
Posty: 311
Rejestracja: śr wrz 22 2004, 16:38
Lokalizacja: Szczecin
x 1
Kontakt:

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rafal N. »

Hejka w te jakże upalne dni.

W modelarstwie jak i w polityce, ogórkowy sezon. Pogoda nie nastraja do klejenia więc i galeria końcowa tak późno. Model naprawiłem już tydzień po kolizji drogowej, ale jakoś się tak nie mogłem zmobilizować do zakończenia relacji. Nawał pracy w robocie plus nawalanka w WOT-a.

Reasumując, model przyjemny, dobrze spasowany, oprócz tych drobnych błędów o których wspomniałem w trakcie trwania relacji. Dobry do przypomnienia sobie modelarstwa na tym średnim poziomie. Najtrudniejszym elementem zdecydowanie część gdzie znajduje się dzwon. Trzeba bardzo uważać i pasować wręcz z chirurgiczną dokładnością, inaczej można się wyłożyć; ja prawie.

Dziękuję tym co się wpisywali i tym co tylko śledzili. Uprzedzając pytanie co teraz: najpierw chcę się podszkolić na modelach z KEL-u- poćwiczyć pasowanie, wyoblenia, formowanie; swoisty erotyzm modelarski a później skupiać się li i tylko na okrętach, statkach i czasami modelach z rodziny pancernych i może czasami psa.

Zapraszam do galerii końcowej.

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Koniec
ODPOWIEDZ