Foto relacja - Semafor świetlny półsamoczynny w skali G 1:25

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

kamilus67
Posty: 19
Rejestracja: śr lip 03 2013, 21:52
Lokalizacja: Warszawa

Foto relacja - Semafor świetlny półsamoczynny w skali G 1:25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kamilus67 »

Witam, to mój pierwszy post tutaj więc na początku się przedstawię. Nazywam się tak jak mój nick wskazuje Kamil :) . Pochodzę z Warszawy. Koleją interesuje się od dziecka - chciałbym zrobić kurs na konduktora w PKP IC, ale na razie pracuję jako doradca klienta u jednego z najpopularniejszych operatorów komórkowych. Fotografią interesuję się od ok 6 lat, w tym dwa lata fotografowałem zawodowo. Podróżuję po polsce i łączę w tym 3 swoje pasje fotografię, kolej i właśnie podróże. Dodatkowo jestem kolekcjonerem - kolekcjonuję od dziecka bilety transportu miejskiego i krajowego, różne "gadżety" kolejowe jak i sprzęt kolejowy oraz ubiór. Kolejne moje hobby to właśnie modelarstwo papierowe - dotychczas głównie kleiłem w H0 (1:87), ale teraz zaczynam bawić się z G (1:25) ze względu na to, że można więcej szczegółów zrobić.

Dość o mnie, przechodzę do tematu postu :lol:

W tym temacie relacjonuję budowę drugiego już w skali G semafora 4 komorowego. Ze względu na to, że dysponuję bardzo małą ilością czasu wolnego budowa tego semafora zajmie mi pewnie ok 3-4 dni.

Wykorzystałem projekt Pawła Adamowicza z 2008 roku. Dziurki na światła semafora wycinałem nożem natomiast samą tarczę semafora po części nożyczkami i nożem, a mianowicie: boki wyciąłem przy linijce nożem, aby było równo,a półokrąg nożyczkami.
Obrazek

Przeciąłem równo na 4 części cześć frontową tarczy, tak jak jest to zrobione na prawdę.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tak wygląda tarcza po sklejeniu z tylną częścią tarczy.
Obrazek

Z trudnością wyciąłem pierścienie na światła
Obrazek
Obrazek

A tak wyglądała tarcza po doklejeniu owych pierścieni i pomalowaniu.
Wiem, że różnica estetyczna przed pomalowaniem i po pomalowaniu różni się i nie przypomina to prawdziwego chromu, ale w obecnej chwili nie mam lepszego sprzętu i farby do malowania.
Obrazek

Następnie zabrałem się za wycięcie komór - to jedno z moich ulubionych zajęć przy budowaniu semafora :) a jako, że nie mam obecnie żadnych lampeczek no to wstawiłem kolorowe kwadraciki jako atrapy
Obrazek
Obrazek

Tak wyglądał po zamknięciu
Obrazek

Przyszedł czas na wycięcie drzwiczek, które również miło się wycinało
Obrazek

Doklejanie zawiasów jak zawsze denerwuje, gdyż wymaga to dużo precyzji z 4 drzwiczkami męczyłem się ponad 1h
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nadszedł czas na ostatnią rzecz tego dnia - na maszt.
Doszedłem do wniosku, że najlepiej będzie go zrobić na podstawie słomki do picia. Słomka jest obklejona bardzo cienkim papierem faksowym natomiast do czerwonych pasów użyłem taśmy izolacyjnej, a wyszło to tak:
Obrazek

Na dziś to wszystko. Jutro opublikuję kolejne zdjęcia z kolejnych prac.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)
[...] musicie być jak dwie szyny kolejowe, które zachowują między sobą taką samą odległość na stacji początkowej, w połowie drogi i na stacji końcowej. Nie pozwalajcie, aby wasza miłość się zmieniała, żeby rosła na początku albo malała w środku - to zbyt ryzykowne. Tak więc, po euforii pierwszych paru lat macie utrzymać tę samą odległość, tę samą trwałość i tę samą funkcjonalność.”
Paulo Coelho (z książki Zahir)
Awatar użytkownika
arklas
Posty: 135
Rejestracja: sob wrz 01 2012, 18:58
x 4

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: arklas »

Zaopatrz się w matę do cięcia (25 zł; nie tępi ostrza tak szybko, jak drewno) i cieńszy nożyk, najlepiej modelarski (też około 25 zł). Takim grubasem, jak zapewne zauważyłeś, trudno dobrze wyciąć mały okrąg. I nie spiesz się. Lepiej zrobić zwykły semafor w tydzień, powoli wycinając otworki 25-kątne, niż pospieszyć się, wyciąć 11-kątne, a potem zastanawiać się, co zrobić, żeby były ładniejsze.
mario555
Posty: 147
Rejestracja: czw sie 16 2007, 8:56
Lokalizacja: Bydgoszcz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mario555 »

Witam wśród "kolejarzy" :-)
Popracuj trochę nad precyzją wycinania, bo te otwory są mocno kanciaste. Zaopatrz się w nożyk Olfa AK-3 i poczujesz kolosalną różnicę. Nożyki te są np. w Castoramie.
Manufaktura Modelarska
Akcesoria do modeli kolejowych 1:25, 1:45 http://www.mariomodelario.eu
Nity, śruby, nakrętki, wydruki 3D
kamilus67
Posty: 19
Rejestracja: śr lip 03 2013, 21:52
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kamilus67 »

arklas, dzięki za podpowiedź. Po 14tym jak dostanę wypłatę na pewno zainwestuję w taką matę. Nożyk no to tak jak kolega mario555 powiedział kupię ten Olfy AK-3.
Tak jeszcze zapytam się czy w Leroy Merlin wiecie może czy taki nożyk też jest?

Dodatkowo publikuję dzisiejsze prace nad semaforem:

Doklejanie daszków na tarczy semafora poszło jak z płatka :)
Obrazek

Później zacząłem sklejać wysięg. Musiałem się nad nim trochę zastanowić z tego względu, że nie za bardzo wiedziałem jak go złożyć, jakoś w końcu złożyłem :)

Obrazek
Obrazek

Do wysięgu użyłem również słomki i pomalowanego na szaro papieru faksowego.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po wysięgu nadszedł czas na ostateczną dziś rzecz, a dokładnie barierki zapobiegające przed wypadnięciem osoby wymieniającej żarówki.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
[...] musicie być jak dwie szyny kolejowe, które zachowują między sobą taką samą odległość na stacji początkowej, w połowie drogi i na stacji końcowej. Nie pozwalajcie, aby wasza miłość się zmieniała, żeby rosła na początku albo malała w środku - to zbyt ryzykowne. Tak więc, po euforii pierwszych paru lat macie utrzymać tę samą odległość, tę samą trwałość i tę samą funkcjonalność.”
Paulo Coelho (z książki Zahir)
kamilus67
Posty: 19
Rejestracja: śr lip 03 2013, 21:52
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kamilus67 »

Wczoraj byłem zmęczony więc nie zabierałem się już za klejenie. Dzisiaj usiadłem i zrobiłem parę rzeczy:

Na początku dokleiłem tarczę do komór
Obrazek

Później zrobiłem drugą część (tą szarą) do masztu.
Obrazek
Obrazek

Dokleiłem górną część masztu
Obrazek
Obrazek

Następnie zabrałem się za doklejenie mocowania tarczy
Obrazek

..i doczepienie wysięgu do tarczy:
Obrazek

Po tych pracach semafor wyglądał w ten sposób:
Obrazek

a jutro do południa opublikuję resztę zdjęć z prac finalizujących budowę tego semafora!

Pozdrawiam :)
[...] musicie być jak dwie szyny kolejowe, które zachowują między sobą taką samą odległość na stacji początkowej, w połowie drogi i na stacji końcowej. Nie pozwalajcie, aby wasza miłość się zmieniała, żeby rosła na początku albo malała w środku - to zbyt ryzykowne. Tak więc, po euforii pierwszych paru lat macie utrzymać tę samą odległość, tę samą trwałość i tę samą funkcjonalność.”
Paulo Coelho (z książki Zahir)
kamilus67
Posty: 19
Rejestracja: śr lip 03 2013, 21:52
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kamilus67 »

Nadszedł czas zakończenia prac nad semaforem i czas odstawienia go na półkę do kolekcji innych rzeczy :) no to co dzisiaj zrobiłem:

Na początek przymocowałem drabinkę do całości, co okazało się totalnym błędem ze względu na to, iż nie dało się już nic zrobić z masztem później - ani go Vikolem, ani pomalować ponownie na biało.. nic. Jak to mówią człowiek uczy się na błędach.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Następnie zabrałem się za robienie "stopy" semafora czyli jego podstawy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wygładziłem podstawę Vikolem, aby ładniej i gładziej wyglądała.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Finalnie wygląda w tak: :)
Obrazek
Obrazek

PS. Jeżeli chodzi o deskę, na której kroję oraz nożyk - zamówiłem już matę i skalpel Olfy :)[/img]
[...] musicie być jak dwie szyny kolejowe, które zachowują między sobą taką samą odległość na stacji początkowej, w połowie drogi i na stacji końcowej. Nie pozwalajcie, aby wasza miłość się zmieniała, żeby rosła na początku albo malała w środku - to zbyt ryzykowne. Tak więc, po euforii pierwszych paru lat macie utrzymać tę samą odległość, tę samą trwałość i tę samą funkcjonalność.”
Paulo Coelho (z książki Zahir)
Robert_B.
Posty: 237
Rejestracja: czw mar 26 2009, 22:23
Lokalizacja: Wrocław
x 7

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Robert_B. »

Jak dostaniesz matę i nożyk, to zrób ten semafor jeszcze raz, potem jeszcze raz, i jeszcze ze dwa razy. Wtedy sam będziesz wiedział co jest nie halo w tym sygnalizatorze.
I nie śpiesz się, tu nikt nikogo nie goni. Bo pośpiech to zły doradca.
Jeżeli czegoś nie da się zrobić, potrzebny jest ktoś, kto o tym nie wie – przyjdzie i to zrobi.
Obrazek
Awatar użytkownika
arklas
Posty: 135
Rejestracja: sob wrz 01 2012, 18:58
x 4

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: arklas »

Brakuje tabliczki z oznaczeniem semafora. Zwróć też uwagę, że światła wygaszone są czarne, a kolor ich widać dopiero wtedy, gdy zaświeci żarówka. Jakim klejem kleiłeś drucik?

W Leroy Merlin nie ma takich noży. Spróbuj kupić przez internet.
kamilus67
Posty: 19
Rejestracja: śr lip 03 2013, 21:52
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kamilus67 »

arklas,
Brakuje tabliczki z oznaczeniem semafora. Zwróć też uwagę, że światła wygaszone są czarne, a kolor ich widać dopiero wtedy, gdy zaświeci żarówka. Jakim klejem kleiłeś drucik?
wiem, wiem nie przeoczyłem - tabliczka zostanie dodana, a co do świateł jak są wygaszone tak wiem o tym (trudno tego nie zauważyć na semaforze), ale tutaj jak i na każdych atrapach wklejam po prostu układy świateł jakie są :)
Drucik kleiłem Kropelką bez problemów, a mata i nożyk już zamówiona w internecie.


Robert_B.
Jak dostaniesz matę i nożyk, to zrób ten semafor jeszcze raz, potem jeszcze raz, i jeszcze ze dwa razy. Wtedy sam będziesz wiedział co jest nie halo w tym sygnalizatorze.
I nie śpiesz się, tu nikt nikogo nie goni. Bo pośpiech to zły doradca.
Przy następnych zwolnię tępo, a semafory jak już przyjdzie mata będą robione hurtem :)

Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia! Do zobaczenia w następnych postach ;)
[...] musicie być jak dwie szyny kolejowe, które zachowują między sobą taką samą odległość na stacji początkowej, w połowie drogi i na stacji końcowej. Nie pozwalajcie, aby wasza miłość się zmieniała, żeby rosła na początku albo malała w środku - to zbyt ryzykowne. Tak więc, po euforii pierwszych paru lat macie utrzymać tę samą odległość, tę samą trwałość i tę samą funkcjonalność.”
Paulo Coelho (z książki Zahir)
gargo
Posty: 79
Rejestracja: czw kwie 16 2009, 12:10
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gargo »

Swoją drogą dodam, że chyba brakuje drucików-obręczy spinających) mocujących wysięg do słupa.
Wygląda znośnie, ale dobrze by było gdybyś zmienił papier na którym drukujesz. Ten jest strasznie włóknisty i przy formowaniu odstają włókna.
Ukończono: 401Ra,408S,105N,Wddo,SM03,Żuraw wodny,401Z,408W, 436V,WM-15A,Semafor, 406Ra,
PZL- Bryza, SM42,
Na warsztacie: SM15, 408W Cargo
ODPOWIEDZ