Model już jest przygotowany do pierwszego, testowego klejenia. Poniżej fotka wydrukowanych arkuszy z częściami. Przepraszam za jakość zdjęcia - aparat z komórki no i drukarka nie najlepsza ale nie mam dostępu na razie do innej. Na surówkę wystarczy. Niedługo kładę stępkę i ruszam z budową. Ale to już będzie w innym dziale. Ostatni post podsumowujący proces projektowania wrzucę jak coś mądrego wymyślę Cieszę się że udało mi się dotrzeć do tego etapu. Potem udowodnię wam wszystkim że nie potrafię budować nawet swoich modeli i jak ten model można popsuć
Włodi, jeśli budujesz model jednego z naszych Kobbenów, to usuń ze steru kierunku tę rurkę i wspornik z grzbietu kadłuba. Okręty w służbie MW nie posiadają dyspenseru anteny holowanej (tych właśnie elementów).
Nie dotyczy to Jastrząb-Kobben, ustawionego na trawniku przed AMW.
Bo budując kadłub wspierałem się zdjęciami jak jeden z Kobbenów był do AMW transportowany. Ciężko zdobyć zdjęcia polskich OP poza tymi gdy są w wodzie. Dzięki za info. Tym się kierowałem:
Włodi, szybciej, szybciej depczę Tobie po piętach:
Piotr, w kwestii dyspensera sonaru, musiałem skonsultować się z panią Pauliną R., której mąż służy na jednym z Kobbenów (za co serdecznie jeszcze raz dziękuję).
A tak z ciekawości bo się nie znam. Dlaczego te przednie stery są tak niestandardowo powyginane w Kobbenach? Pytanie do specjalistów marynistów. W proj. 206 też chyba takie stery są.