W końcu ile można przeglądać mistrzowskie prace sprzed lat, słusznie wprawdzie się nimi zachwycając, ale samemu nic nie robiąc? Zwłaszcza, że Oni sami zachęcają do pokazania co się robi.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Mam na imię Maciej, choć na Forum, tak jak w reszcie Internetu będę występował jako fatal error. Relacja ta będzie moim kolejnym powrotem do modelarstwa, którego kartonową gałąź uważam za najszlachetniejszą i wymagającą największych umiejętności. Dlatego też proszę Was o otwarte i szczere zgłaszanie swoich uwag, bo mi pomoże to w doskonaleniu swoich umiejętności, a dla innych będzie źródłem wiedzy inspiracji. Więc ciśnijcie mnie, bo kocham kolej, kocham parowozy i chcę jak najwierniej zmniejszyć oelkę 25-krotnie.
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Obrazek](http://i661.photobucket.com/albums/uu338/m_fatalerror_jedrzejewski/Fotorelacja%20OL49/th_200709_zpsca8566c2.jpg)
Kiedy przeszło 5 late temu kupiłem wycinankę autorstwa Panów Adriana Wandtke i Jana Kołodzieja nie zdawałem sobie sprawy z ogromu pracy, jaki przede mną stoi. Kiedy zacząłem zdawać sobie z tego sprawę, w poszukiwaniu inspiracji, zdjęć i informacji trafiłem na Forum. I szczęka mi opadła, potoczyła się pod szafę, zniknęła w innym wymiarze i dopiero niedawno udało mi się ją odzyskać. Kiedy zobaczyłem efekty pracy Kierownika, Precyzyjnego, Nikiego, Keka i porównałem je z tym, co mi udało się uczynić, oelka została ze wstydem włożona do teczki i zakamuflowana w szufladzie.
Mijały tygodnie, miesiące, lata... Szuflada patrzyła się na mnie, a ja na szufladę. Jednak nadszedł czas się zmobilizować, zakasać rękawy i pokazać na co mnie stać. Dokupiłem trochę niezbędnego sprzętu i materiałów i zrobiłem miejsce na 3,7-metrowym biurku.
Nie chwaliłem się pierwszymi efektami, ponieważ nie wiedziałem jak to będzie wychodzić, zwłaszcza że po dotarciu do planów na http://plany.zonk.pl/ i porównaniu ich z wycinanką i tym co mi z niej wyszło, coś we mnie pękło. Pomyślałem sobie, że ten wynik jest co najmniej niezadowalający. Wycinanka jest dobra i nie mam do niej zarzutów, bo sama w sobie składa się prawidłowo, a uproszczenia muszą być, bo nie każdy jest fanatykiem precyzji i kolei. Przynajmniej nie takim jak MY, prawda?
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Model postaram się maksymalnie waloryzować, przenosić z planów, które będą obok wycinanki bazą, do rzeczywistości wszystkie widoczne detale, śruby, podkładki, nakrętki, spawy, nity, na które wystarczy mi umiejętności, wzroku i nerwów (w tej kolejności).
Głównymi materiałami będą oczywiście karton i tektura, ale nie obejdzie się bez różnego rodzaju drucików, sznureczków, kabelków, szpachli, a pewnie nawet i preszpanu.
Będzie on w całości malowany, nad brudzeniem jeszcze się zastanowię, gdyż nie mam w tym absolutnie żadnego doświadczenia, a najbliższa oelka i to zimna stoi 35 kg ode mnie, w Karsznicach.
Zacząłem typowo dla siebie, czyli na przekór, od d... tendra strony.
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Na pierwszy rzut pod nóż poszły blachy i ceowniki ostoi wózka:
![Obrazek](http://i661.photobucket.com/albums/uu338/m_fatalerror_jedrzejewski/Fotorelacja%20OL49/th_DSC_0437_zpsbaa10a8c.jpg)
Widoczne wgłębienia w prawdziwym tendrze zostały wykonane, aby blacha poprzeczna nie kolidowała z ukłądem hamulcowym:
![Obrazek](http://i661.photobucket.com/albums/uu338/m_fatalerror_jedrzejewski/Fotorelacja%20OL49/th_DSC_0439_zps5d733a5f.jpg)
Tutaj Niezguła (jak pieszczotliwie nazywam swoją "trzecią rękę") dla porównania trzyma szpilkę:
![Obrazek](http://i661.photobucket.com/albums/uu338/m_fatalerror_jedrzejewski/Fotorelacja%20OL49/th_DSC_0440_zpsfa346543.jpg)
Tak wygląda to po zmontowaniu, sklejeniu i czeka na spawanie (spoiny pachwinowe będą wszędzie tam, gdzie w oryginale, czołowych chyba nie będę kładł, bo po pierwszych próbach wygląda to jak zwyczajnie, niechlujnie ubrudzone klejem):
![Obrazek](http://i661.photobucket.com/albums/uu338/m_fatalerror_jedrzejewski/Fotorelacja%20OL49/DSC_0443_zps1b74e39d.jpg)
Brakuje blach dystansowych i zewnętrznych, gdyż najpierw muszę uczynić resory maźnicze, widły maźnicze, spasować to wszystko z maźnicami i pomalować.
Teraz proszę mnie masakrować, krytykować i oczekiwać na resory maźnicze, którymi się wkrótce pochwalę, gdyż już się robią.
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)