Tymczasem udało mi się wykonać owiewkę kabiny.
Wytłoczkę wykonałem sam przy użyciu
TEGO.
Z samej wytłoczki jestem zadowolony. Może jeszcze nie jest idealnie i kopyto mogłoby jeszcze być gładsze, nad czym popracuję przy okazji następnego modelu, ale przejrzystość moim zdaniem jest i tak lepsza niż tych oferowanych przez wydawcę.
W tym modelu po raz pierwszy chyba postanowiłem że owiewka będzie zamknięta i nie żałuję decyzji. Dla mnie wygląda kozacko w takiej konfiguracji, szczególnie że wiatrochron fajnie łączy się z limuzyną.
Samą limuzynę musiałem nieco spiłować z długości żeby się wszystko ładnie zmieściło.
Tyle gadania, czas na szoł
Na zdjęciu powyżej udało mi się uchwycić odblask światła z lusterka wstecznego.
Tyle na dziś.
Wesołych Świąt Wielkanocnych