Szczerze współczuję ,że taka sytuacja ma miejsce i dotknęła Twojego synka. Jako ojciec dwójki dzieciaków wiem co możesz odczuwać .Gdybym wiedział o sytuacji nigdy bym nie napomknął i napisał w taki sposób .
Pozdrawiam Janusz
januszmk Twoja wypowiedź nie była w złym guście ani nie uraziła niczyich uczuć, takie rzeczy się zdarzają, i miałeś absolutną rację że młody stara się projektować najczęściej łapie myszkę i mi ostro pomaga W tej sytuacji, która zaistniała zobaczyłem z jaką determinacją takie dzieci walczą o swoje i jak starają się wszystko robić same, młody jest bardziej samodzielny niż niejeden dzieciak w jego wieku, a to na plus dla niego .. no mógł bym pisać i mnożyć przykłady z jego życia, dla mnie to jest już całkowicie normalna sytuacja, jak to powiedzieli lekarze lepiej że urodził się tak niż miałby stracić rączkę w późniejszym okresie życia, dla niego to jest naturalne.
Witaj. Kurcze świetnie to wygląda, bardzo się cieszę z Twojego powrotu na forum i miło słyszeć, że Twój syn tak dobrze sobie radzi. Pozdrawiam serdecznie Adam
P.S. Mam nadzieję, że będziemy się mogli kiedyś spotkać na jakiś zawodach modelarskich w UK
Dziękujemy ci SC Johnson!
a tak na poważnie, to podoba mi się zaje....ście twoja praca, przewertuj tylko zdjęcia w sieci jak wyglądają zabrudzenia na parowozie, tzn, zacieki, zatłuszczenie, rdza itp. i postaraj sie przenieść na model ślady eksploatacji.
Jakbyś potrzebował wypukłe drzwi dymnicy (idealne) skontaktuj się z Mario ;)
Jeżeli czegoś nie da się zrobić, potrzebny jest ktoś, kto o tym nie wie – przyjdzie i to zrobi.