Ale zakiszony! Odważnie sobie poczynałeś i wyszło bardzo fajnie. Gratulacje. Zastanawiam się jednak czy może jeszcze nie warto przysiąść na chwilkę i zasadzić na tej uroczej działce jakieś drzewko, z którego opadły te wszystkie liście? Byłaby wtedy maksymalnie kompletna scenka? Przyszło mi to do głowy patrząc na Twoją bardzo i tak efektowną dioramę. To tylko wolna sugestia. Raz jeszcze gratulacje, za pomysł, sposób wykonania i klimat!
Pozdrawiam:)
Wygląda świetnie Pomysł z drzewem popieram, od siebie dorzuciłbym jeszcze jeden nieodzowny w takich scenkach element :
wygrzewający się na dachu spasiony kocur
NUR FüR MASON!!!!! ZŁO SQUAD WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO! NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Dzięki wszystkim, że się spodobało Co do drzewa to sam się cały czas
zastanawiam nad nim bo i mnie kusi by coś jeszcze dorobić. Tylko tutaj będę
musiał pokombinować coś z kształtem drzewa by wyglądało naturalnie ale i
też tak by nie zasłoniło jeszcze bardziej modelu, co już dosyć znacząco
przesłonił płot