Pt-76 Kartonowa encyklopedia techniki
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Pt-76 Kartonowa encyklopedia techniki
Witam
Jakiś czas temu ( może z tydzień a może z dwa ) prezentowałem tutaj w relacji składanie PzKpfw IV Ausf.G MODELIK NR 1/02. Nie było to wykonanie najwyższej klasy a można powiedzieć, że nawet słowo średnie jest dosyć zawyżoną ocena.
Postanowiłem się nie poddawać ( a że akurat strasznie jestem jakby to powiedzieć napalony na składanie czołgów ) i kupiłem czołg Pt-76 "Kartonowa encyklopedia techniki" wydawnictwa Answer, skala 1:25. Model zakupiłem od miejscowego handlarza ode mnie z miasta, a że nie miał nic, co by mnie bardziej zaciekawiło to wybrałem akurat ten.
Pierwsze wrażenie - nie wydaje się trudny a że, jakby to powiedzieć nabrałem ostatnimi czasy jakiejś wprawy, postanowiłem teraz robić wszystko dużo wolniej i dokładniej i rozpocząć relacje od początku, dopytując o wszystkie nurtujące mnie rzeczy ( możliwe, że ktoś będzie mógł coś poradzić, przez co zastanowię się nad problemem dwa razy ).
Ogólnie pierwsza uwaga - model nie zawiera części nr 3. Nie ma jej nigdzie, sprawdzałem skany dostępne w sieci i jest tak samo. Początkowo troszkę się zmartwiłem, iż uznałem, że dałem się oszukać ale jednak nie
Dokonałem na przestrzeni dwóch dni ( mam jeszcze chwilkę czasu zanim się studia zaczną ) montażu większych części kadłuba i odkryłem na początku już pewną zagwozdkę. Wszystko wycinałem wg. rysunków starając się do czarnej linii dopiłowywać pilniczkiem. Ową zagwozdka to nie schodzące się płyty górnej części kadłuba z przednią. Ostatecznie będę się nad tym mocniej zastanawiał jak wykonam wszystkie i rozpocznę montaż wklejenia w wannę całości stelażu.
Drugą sprawą jest, iż tylna część kadłuba lekko odstaje ale nie było innej możliwości montażu ( wspornik między lewą i prawą bandą byłby krzywo a i lewe wycięcie by się nie zgadzało ze szkieletem ).
Obecnie prace są na takim etapie:
Tutaj dziwnie nie schodzi się przód konstrukcji ale tą część postaram się spasować jako jedną z ostatnich, jak już będę miał wyciętą wannę i wtedy ostatecznie spasuję wszystko.
Pozdrawiam
Jakiś czas temu ( może z tydzień a może z dwa ) prezentowałem tutaj w relacji składanie PzKpfw IV Ausf.G MODELIK NR 1/02. Nie było to wykonanie najwyższej klasy a można powiedzieć, że nawet słowo średnie jest dosyć zawyżoną ocena.
Postanowiłem się nie poddawać ( a że akurat strasznie jestem jakby to powiedzieć napalony na składanie czołgów ) i kupiłem czołg Pt-76 "Kartonowa encyklopedia techniki" wydawnictwa Answer, skala 1:25. Model zakupiłem od miejscowego handlarza ode mnie z miasta, a że nie miał nic, co by mnie bardziej zaciekawiło to wybrałem akurat ten.
Pierwsze wrażenie - nie wydaje się trudny a że, jakby to powiedzieć nabrałem ostatnimi czasy jakiejś wprawy, postanowiłem teraz robić wszystko dużo wolniej i dokładniej i rozpocząć relacje od początku, dopytując o wszystkie nurtujące mnie rzeczy ( możliwe, że ktoś będzie mógł coś poradzić, przez co zastanowię się nad problemem dwa razy ).
Ogólnie pierwsza uwaga - model nie zawiera części nr 3. Nie ma jej nigdzie, sprawdzałem skany dostępne w sieci i jest tak samo. Początkowo troszkę się zmartwiłem, iż uznałem, że dałem się oszukać ale jednak nie
Dokonałem na przestrzeni dwóch dni ( mam jeszcze chwilkę czasu zanim się studia zaczną ) montażu większych części kadłuba i odkryłem na początku już pewną zagwozdkę. Wszystko wycinałem wg. rysunków starając się do czarnej linii dopiłowywać pilniczkiem. Ową zagwozdka to nie schodzące się płyty górnej części kadłuba z przednią. Ostatecznie będę się nad tym mocniej zastanawiał jak wykonam wszystkie i rozpocznę montaż wklejenia w wannę całości stelażu.
Drugą sprawą jest, iż tylna część kadłuba lekko odstaje ale nie było innej możliwości montażu ( wspornik między lewą i prawą bandą byłby krzywo a i lewe wycięcie by się nie zgadzało ze szkieletem ).
Obecnie prace są na takim etapie:
Tutaj dziwnie nie schodzi się przód konstrukcji ale tą część postaram się spasować jako jedną z ostatnich, jak już będę miał wyciętą wannę i wtedy ostatecznie spasuję wszystko.
Pozdrawiam
Nie znam projektu, więc nie pomogę w kwestii co gdzie ma być przyklejone ale kilka uwag ogólnych. Kładź trochę mniej kleju, bo o ile tutaj to może jeszcze nie będzie wielki problem o tyle w innych miejscach efekt może być kiepski. Kleisz wikolem, a nie lepiej butapren? Wiem, że śmierdzi ale jest lepszy na początek, bo nie jest na bazie wody. Cienkie elementy jak np. pasek przy wyciętym włazie (do silnika?) dobrze jest nasączyć CA, nie będzie się wyginać. Ponadto na niektórych elementach np. wręga numer 6?/9? jest zakreskowany obszar, to znaczy że ten element trzeba przeszlifować żeby uzyskać wymagany kształt i spasowanie. Ogólnie chyba poleciłbym inne opracowania na nabranie doświadczenia, na pewno nie takie gdzie brakuje na dzień dobry elementów, czy spasowanie jest dyskusyjne. Chyba, że to twoje błędy . Pozdrawiam.
Tak, część nr 9 jest do zeszlifowania. Ogólnie klej jaki stosuje to obecnie wikol, chociaż zastanawiam się nad butaprenem i może dzisiaj dokupując tekturę zaopatrzę się również w nocy klej.
Sądziłem, że może akurat ktoś składał ten model, to by mógł mi powiedzieć co nie co. Na forum znalazłem tylko wzmiankę o wieży a w internecie papierowych raczej mało a więcej zdjęć plastikowych replik. W samym modelu elementów nie jest dużo i większość jest płaskich, z wyjątkiem wieży rzecz jasna.
Dzisiaj może wieczorem uda mi się dokleić boczne listwy i tak z ciekawości wytnę dolną i górną część wanny to podzielę się moimi spostrzeżeniami odnośnie tego nadania kształtu na przód.
Pozdrawiam
Sądziłem, że może akurat ktoś składał ten model, to by mógł mi powiedzieć co nie co. Na forum znalazłem tylko wzmiankę o wieży a w internecie papierowych raczej mało a więcej zdjęć plastikowych replik. W samym modelu elementów nie jest dużo i większość jest płaskich, z wyjątkiem wieży rzecz jasna.
Dzisiaj może wieczorem uda mi się dokleić boczne listwy i tak z ciekawości wytnę dolną i górną część wanny to podzielę się moimi spostrzeżeniami odnośnie tego nadania kształtu na przód.
Pozdrawiam
Racja, przepraszam.
Dokonałem dzisiaj spasowania wanny i starałem się kleić to na styk, ale nie uzyskałem najlepszego efektu we wszystkich miejscach. Kilka rzeczy wymaga retuszu ale, że teraz mieszkam we Wrocławiu to kupie farbę, chyba pactra się nadaje? ( o takim kolorze albo zbliżonym ) I wyretuszuje bialę elementy. Część bocznych niedociągnięć zamaskują błotniki.
Ogólnie w niektórych miejscach dopasowanie nie wyszło mi tak jak chciałem ale i tak wydaje mi się, że zrobiłem spore postępy od ostatniego modelu.
Pozdrawiam
Dokonałem dzisiaj spasowania wanny i starałem się kleić to na styk, ale nie uzyskałem najlepszego efektu we wszystkich miejscach. Kilka rzeczy wymaga retuszu ale, że teraz mieszkam we Wrocławiu to kupie farbę, chyba pactra się nadaje? ( o takim kolorze albo zbliżonym ) I wyretuszuje bialę elementy. Część bocznych niedociągnięć zamaskują błotniki.
Ogólnie w niektórych miejscach dopasowanie nie wyszło mi tak jak chciałem ale i tak wydaje mi się, że zrobiłem spore postępy od ostatniego modelu.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pn wrz 29 2014, 8:47 przez Zulus, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam
Zrobiłem część numer 10 od 10 do 10d. Również wymaga retuszu ale inaczej tego raczej nie da się wykonać w moim przypadku. Dzisiaj będę doklejac błotniki nr 13l i 13p.
Pozdrawiam
Zrobiłem część numer 10 od 10 do 10d. Również wymaga retuszu ale inaczej tego raczej nie da się wykonać w moim przypadku. Dzisiaj będę doklejac błotniki nr 13l i 13p.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pn wrz 29 2014, 8:48 przez Zulus, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam
Starałem się jak mogłem i zrobiłem dzisiaj części 12e ( te drewniane skrzyneczki ) i błotniki 13l i 13p. Błotniki znacznie gorzej wyglądają ( połączenia ) od spodu kadłuba ale z góry widok nie jest taki zły. To zadanie troszkę mnie przerosło i wydaje mi się, iż ten element był jak na razie najtrudniejszy dla mnie.
Jutro będę starał się złożyć klapy 14, 15 i 16.
Pozdrawiam
Starałem się jak mogłem i zrobiłem dzisiaj części 12e ( te drewniane skrzyneczki ) i błotniki 13l i 13p. Błotniki znacznie gorzej wyglądają ( połączenia ) od spodu kadłuba ale z góry widok nie jest taki zły. To zadanie troszkę mnie przerosło i wydaje mi się, iż ten element był jak na razie najtrudniejszy dla mnie.
Jutro będę starał się złożyć klapy 14, 15 i 16.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pn wrz 29 2014, 8:50 przez Zulus, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam
Zrobiłem te klapy na pancerzu i krawędzie pomalowałem czarną farba. Jednak w kilku miejscach nieuważnie odbiły mi się palce. Jedno jest dosyć łatwe do zamalowania, gdyż cała klapa jest zielona. Pokrywa od silnika jest nieco trudniejsza ale myślę, że sobie poradzę.
Pozdrawiam
Zrobiłem te klapy na pancerzu i krawędzie pomalowałem czarną farba. Jednak w kilku miejscach nieuważnie odbiły mi się palce. Jedno jest dosyć łatwe do zamalowania, gdyż cała klapa jest zielona. Pokrywa od silnika jest nieco trudniejsza ale myślę, że sobie poradzę.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pn wrz 29 2014, 8:53 przez Zulus, łącznie zmieniany 1 raz.