[Koniec] ORP GROŹNY (351) 1:50 R/C
Moderator: kartonwork
Model świetny, ale chciałem wtrącić swoje 5gr o żywicy.
Ostatnio też kupiłem FC55, ale używałem wcześniej FC52 i lepiej mi się z nią pracowało.
Widzę, że masz jej 1kg, więc jeszcze na długo Ci wystarczy, pewnie prędzej się zestarzeje.
Warto kupić mikro wagę, co 0.1g, ułatwia to i przyspiesza dozowanie składników.
Samo mieszanie powoli, praktycznie nie robią się pęcherzyki.
Ja już nie używam rozdzielacza, jedynie w przypadku gąsienic, po 6-8 odlewach w ciągu paru dni, robię przerwę by silikon się znów "spocił", jakby sam natłuścił na styku z żywicą, inaczej zaczyna odłazić z odlewami.
Ale to może jest zależne od silikonu. Wcześniej używałem chyba Bluestar i byłem bardzo zadowolony, teraz jakiś inny, z czerwonym utwardzaczem i już jestem mniej zadowolony.
Do takich odlewów nie musisz się bawić w dzieloną formę.
Ja biorę element, dorabiam kanał wlewowy, stawiam na blacie, obudowuję lego i zalewam. Potem rozcinam silikon na tyle, by się odlew łatwo wyjmował.
Z resztą zobacz moje ostatnie odlewy w relacji z budowy "Ryśka".
Pozdrawiam
Ostatnio też kupiłem FC55, ale używałem wcześniej FC52 i lepiej mi się z nią pracowało.
Widzę, że masz jej 1kg, więc jeszcze na długo Ci wystarczy, pewnie prędzej się zestarzeje.
Warto kupić mikro wagę, co 0.1g, ułatwia to i przyspiesza dozowanie składników.
Samo mieszanie powoli, praktycznie nie robią się pęcherzyki.
Ja już nie używam rozdzielacza, jedynie w przypadku gąsienic, po 6-8 odlewach w ciągu paru dni, robię przerwę by silikon się znów "spocił", jakby sam natłuścił na styku z żywicą, inaczej zaczyna odłazić z odlewami.
Ale to może jest zależne od silikonu. Wcześniej używałem chyba Bluestar i byłem bardzo zadowolony, teraz jakiś inny, z czerwonym utwardzaczem i już jestem mniej zadowolony.
Do takich odlewów nie musisz się bawić w dzieloną formę.
Ja biorę element, dorabiam kanał wlewowy, stawiam na blacie, obudowuję lego i zalewam. Potem rozcinam silikon na tyle, by się odlew łatwo wyjmował.
Z resztą zobacz moje ostatnie odlewy w relacji z budowy "Ryśka".
Pozdrawiam
Nie ukrywam stary, że jesteś dla mnie inspiracją po tym co zobaczyłem w Twojej relacji, aczkolwiek nie będzie tam za wielu szczegółów widać, szczegóły będą dopiero na otwartym GSD. Otwarte włazy i ich wewnętrzna zieleń będą miały za zadanie ciut uplastycznić model, o mniej więcej tak jak na tym foto:stary pisze:A co do nadbudówki to też lubię jak co nie co jest pootwierane więc już nie mogę się doczekać następnych odcinków
Dzięki romanov To właśnie kombinowanie i eksperymentowanie sprawia mi najwięcej przyjemności przy budowie, zwłaszcza gdy przynosi zamierzone efekty ;)romanov pisze:No Piotrze powiem że zacnie to wygląda Smile Cieszę się że eksperymentujesz i nie boisz się tego.
Sicore.
Kupiłem żywicę w opakowaniach po 0,125kg, żeby właśnie poeksperymentować i nie tracić za wiele w razie porażki ;) No i przyznam, że znakomicie wyszły Ci te gąski!
Ja podchodzę chyba jeszcze zbyt asekuracyjnie do tematu ale z następną formą nie będę się cackał i zrobię Twoim sposobem Zresztą powaliłeś mnie nie tylko jakością odlewów ale i cierpliwością w zmaganiu się z taką ilością tak skomplikowanych kształtów :O
Pozdr
Piotr
Ostatnio zmieniony sob lis 14 2020, 22:25 przez Piotr80, łącznie zmieniany 1 raz.
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
Hej Rumcajs!
Pozdr
Piotr
W nadbudówce, którą dosyć mocno przerabiam, zaplanowałem do tego niewielkie czerpnie, będą tam kratki, przez które powietrze będzie dostawało się do wnętrza jednocześnie bez możliwości zalania. Wcześniej były to plastikowe imitacje ale ArturN wytrawił mi eleganckie krateczki stąd mogłem przystąpić do apgrejdu ;). O w tym miejscu:Rumcajs pisze:Mam pytanie dotyczące regulatora: widzę chłodzenie wentylatorkiem, czy to oznacza, że zaplanowałeś jakiś wlot powietrza? Jeżeli tak to jak go zabezpieczysz przed zachlapaniem?
Pozdr
Piotr
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
Faktem jest, że jestem "żywicowym nowicjuszem" i jednorazowo używam nie więcej niż 8-10 ml żywicy, ale mieszam ją bez żadnego ważenia. Skoro w pojemnikach 250 ml dostałem dwa składniki i oba zajmują podobną objętość to zakładam, że ich ciężar właściwy jest zbliżony, więc wystarczy zwykła strzykawka za kilka groszy (często wielorazowego użytku, bo żywica ładnie się odkleja). Więcej pęcherzyków robi się podczas nieprecyzyjnego wlewania żywicy niż podczas mieszania składników w strzykawce. Odlewy wychodzą ładne i mocne, nawet jak robię 5, czy 10% błędu w odmierzaniu. Na próbę robiłem różnice na poziomie 30% (by wydłużyć czas sieciowania) i też było znośnie.Sicore pisze:Warto kupić mikro wagę, co 0.1g, ułatwia to i przyspiesza dozowanie składników.
Samo mieszanie powoli, praktycznie nie robią się pęcherzyki.
To tak z moich skromnych doświadczeń z żywicą.
A wracając do modelu, prócz zieleni będzie tez chyba piękny słonecznikowy żółty na lewej burcie? Czy jednak nie?
Panowie dzięki za wsparcie!
Z pewnością nie musicie się martwić o Groźnego w 1:50 bo na pewno wkrótce spłynie na wodę! Powstaje wolno ale konsekwentnie, i nie ma opcji, żebym zabrał się za cokolwiek innego zanim go ukończę! ;)
Marmik, co do pięknego, słonecznikowego żółtego koloru na lewej burcie to nic się nie zmieniło W planie jest klop wzór MON ;))
Pozdr
Piotr
Z pewnością nie musicie się martwić o Groźnego w 1:50 bo na pewno wkrótce spłynie na wodę! Powstaje wolno ale konsekwentnie, i nie ma opcji, żebym zabrał się za cokolwiek innego zanim go ukończę! ;)
Marmik, co do pięknego, słonecznikowego żółtego koloru na lewej burcie to nic się nie zmieniło W planie jest klop wzór MON ;))
Pozdr
Piotr
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
Damy radę Arturze nie martw się ;)
Tymczasem powstał kompakt
Żywica, plastelina, kawałek polistyrenu, papier ścierny i gotowe ;)
no i zejście do siłowni
Pozdr
Piotr
Tymczasem powstał kompakt
Żywica, plastelina, kawałek polistyrenu, papier ścierny i gotowe ;)
no i zejście do siłowni
Pozdr
Piotr
Ostatnio zmieniony sob lis 14 2020, 22:29 przez Piotr80, łącznie zmieniany 1 raz.
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
-
- Posty: 1000
- Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
- Lokalizacja: GDYNIA
- x 1