1 Projekt ORP "Burza" By vanter

[mr.jaro]

Metalowa linijka!

Zalezy, jaka linijke masz na mysli, bowiem metalowa linijka metalowej linijce nie rowna. Stosunkowo popularne w modelarstwie, metalowe linijki w formie cienkiego paska blachy raczej jako prowadnice do ciecia sie nie nadaja. Sa one zbyt waskie, wiec trudno je podczas ciecia utrzymac bez poruszenia, ponadto posiadaja zbyt cienkie krawedzie, ktore ze wzgledu na sposob produkcji (tloczenie) nie zawsze pozbawione sa pewnych nierownosci, wiec przy odrobinie nieuwagi latwo na nich stepic ostrze nozyka.

Jezeli wiec metalowa linijka, to od poczatku przystosowana jako prowadnica do ciecia, a wiec zapewniajaca mozliwosc porzadnego uchwycenia i posiadajaca niezbyt cienkie krawedzie. Tyle tylko, ze takie linijki najczesciej dobrze nadaja sie do wykonania bardzo dlugich ciec, ale za to duzo gorzej do wycinania elementow drobnych. Dlatego w tym drugim przypadku zaproponuje stosowanie niezbyt wielkiej, plastikowej, przezroczystej "ekierki" ze stabilnym uchwytem i stosunkowo grubymi, ale gladkimi krawedziami. Czesto takowe "ekierki" zaopatrzone sa od spodu w malutkie wybrzuszenia, ktore trzeba sciac lub zeszlifowac. Wowczas "ekierka" cala powierzchnia dociskana jest do materialu co zmniejsza jej podatnosc na przypadkowe przesuniecia.

Fachowo "ekierki" nazywane sa bodajze trojkatami kreslarskimi i chcac otrzymac w miare solidna jakosc, faktycznie nalezy takowych szukac w handlu z przyborami kreslarskimi, a nie krotko przed pierwszym wrzesnia w supermarkecie, posrod akcesoriow wyposazenia pierwszoklasisty.

Jeżeli nie znajdziesz, kup chociaż porządne proste nożyczki kosmetyczne (do obcinania skórek), spytaj żony/mamy/dziewczyny/siostry gdzie to kupic, beda na 100% wiedzieć.

O ile wiem, jeszcze "porzadniejsze" sa nozyczki chirurgiczne (lub bardziej ogolnie mowiac: medyczne), dostepne w handlu zaopatrzenia medycznego (przed laty Cezal, ale czy jeszcze istnieje, tego nie wiem). Zwykle nozyczki medyczne wykazuja nianaganna ostrosc. Ale trzeba sie raczej wystrzegac kupowania takowych po najnizszych cenach w eBay, czy na Allegro. Akurat wiele z tych najtanszych pochodzi z Chin, wiec ich jakosc jest mizerna.

Do wycinania drobiazgow znakomicie nadaja sie malutkie i niezwykle ostre nozyczki uzywane w rzemiosle artystycznym do wycinania sylwetkowych obrazkow - oto przyklad, jeden z wielu:
http://www.amazon.de/Hochwertige-Silhou ... ttenschere
Takze tutaj trzeba jednak stronic od produktow najtanszych, produkcji Chinskiej.

[laszlik]

Ja osobiście nie znam nic lepszego niż nożyczki Gerlacha, takie jak te na przykład:

http://www.sztucce.pl/files/Nozyczki%20GERLACH-021.jpg
Oprócz samego wycinania świetnie nadają się też do kształtowania kartonu.

A do wycinania drobiazgów to i tak raczej poleciłbym nożyk OLFA AK-3 i opanowanie "metody dzięciolenia". Nawet najlepsze i najbardziej precyzyjne nożyczki nie są w stanie wyciąć tego co ten nożyk.

[vanter]

Zakupiłem nożyczki olfa fakt faktem ze te mniejsze elementy wycinałem nożykiem a właściwie większość wycinałem nożykiem+metalową linijką.

[micek]

Vanter: okrągłych elementów nie wycinaj od linijki nożykiem, tylko nożyczkami właśnie :-)

Co do całej dyskusji odnośnie linijek, nożyczek, nożyków itp: Jak widzisz każdy ma troche inne podejscie (często wypracowane przez lata), jeden woli metalowe linijki (jak ja) inny ekierki plastikowe (jak mr.jaro), ale chyba każdy się zgodzi ze mną, że robiąc model musisz sie na nim skupić, nie śpieszyć się, i korzystaj z narzędzi które dadzą Ci możliwość łatwej i dokładnej pracy.

Jeszcze jedno: nie musisz zrobić modelu w weekend, w tydzień, czy nawet w dwa tygodnie, jak skleisz ten statek (Heniu ))) ) w 3 miesiące to i tak bedzie spoko wynik, ale tak naprawde modelarstwo to nie wyścigi....

Więc rób model powoli, nie śpiesz sie, i nie załamuj się efektem końcowym, drugi będzie lepszy niż pierwszy, a trzeci lepszy niż drugi. Ale jak będziesz się spieszył, robił niedbale aby było i aby szybko, to ci tu chłopaki żyć nie dadzą

[mr.jaro]

A do wycinania drobiazgów to i tak raczej poleciłbym nożyk OLFA AK-3 i opanowanie "metody dzięciolenia".

Amen! Ja wczesniej wyrazilem sie malo precyzyjnie, majac na mysli troche wieksze drobiazgi, a wiec takie, ktore nadaja sie jeszcze do wycinania nozyczkami.

[vanter]

Dziękuję za porady, na pewno wykorzystam.