Kolejne zdjęcia z budowy, ostatni fragment pokładu przyklejony, więc najgorsze chyba już za mną, teraz to powinno chyba być już z górki. Pomalutku trzeba się rozglądać za kolejnym modelem nie wiem jeszcze do końca co to będzie ale napewno kolejny okręt z pod bandery IJN.
Siedzę z tyłu, cicho podglądam i potwierdzam, detale wcale nie giną, one jak najbardziej zdobią i pozwalają zachwycić się tym co budujesz. I nagle odkrywam że ja też tak chcę. Jest super. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
Sklejacz Maciej pisze: I nagle odkrywam że ja też tak chcę.
Nic tylko kupować i kleić osobiście polecam ten model bo jest naprawdę dobrze spasowany jak na tak skomplikowane kształty, oczywiście gdzie nie gdzie są błędy ale bardzo łatwo do naprawienia.
Czas na kolejną drobną aktualizację, prace ostatnio nie co zwolniły ze względu na upały ale co nie co powstało a dokładniej prace trwały przy nadbudówce oraz pomalutku dochodzą kolejne elementy z cyklu drobnica także pomalutku gdzie już mogę to przyklejam relingi.