[Relacja] Fokker E.V - Kartonowa Kolekcja 14 nr 3/2012
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
-
- Posty: 20
- Rejestracja: pn lut 22 2016, 20:44
[Relacja] Fokker E.V - Kartonowa Kolekcja 14 nr 3/2012
Witam bardzo serdecznie,
spełniłem swoje małe marzenie; po wielu latach "nieklejenia" skompletowałem kilka podstawowych narzędzi i przed kilkoma dniami usiadłem do próby sklejenia swojego pierwszego modelu. Wybrałem przepiękny model Fokker E.V w opracowaniu pana Pawła Mistewicza. Do modelu zamówiłem także wręgi wycięte laserem oraz kilka innych akcesoriów. Od razu proszę wybaczyć sposób w jaki będę prowadzić relacje, ale to na prawdę moje pierwsze kroki, jednak każde słowo krytyki jest tutaj pożądane, także śmiało!
Nie przedłużając już wkleję kilka pierwszych fotek...
Pozdrawiam serdecznie, Tadeusz z Wrocławia.
spełniłem swoje małe marzenie; po wielu latach "nieklejenia" skompletowałem kilka podstawowych narzędzi i przed kilkoma dniami usiadłem do próby sklejenia swojego pierwszego modelu. Wybrałem przepiękny model Fokker E.V w opracowaniu pana Pawła Mistewicza. Do modelu zamówiłem także wręgi wycięte laserem oraz kilka innych akcesoriów. Od razu proszę wybaczyć sposób w jaki będę prowadzić relacje, ale to na prawdę moje pierwsze kroki, jednak każde słowo krytyki jest tutaj pożądane, także śmiało!
Nie przedłużając już wkleję kilka pierwszych fotek...
Pozdrawiam serdecznie, Tadeusz z Wrocławia.
Re: [Relacja] Fokker E.V - Kartonowa Kolekcja 14 nr 3/2012
Cześć Tadeusz.Bardzo ładnie wychodzi klejenie tego Fokkera.Ciekawy temat i autor modelu jest gwarancją sklejalności modelu.Wbrew pozorom model do najprostszych nie należy.Życzę powodzenia i wytrwałości w klejeniu.Jak na razie to ładnie i czysto.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: pn lut 22 2016, 20:44
Re: [Relacja] Fokker E.V - Kartonowa Kolekcja 14 nr 3/2012
Cześć,
bardzo Ci dziękuję Jacek za miłe słowa
prace nad moim modelem posuwają się bardzo powoli do przodu, bo wymagają tego drobne elementy kokpitu. Ale nic tak nie relaksuje, jak ta wspaniała zabawa!
Pozdrawiam serdecznie, Tadeusz z Wrocławia.
bardzo Ci dziękuję Jacek za miłe słowa
prace nad moim modelem posuwają się bardzo powoli do przodu, bo wymagają tego drobne elementy kokpitu. Ale nic tak nie relaksuje, jak ta wspaniała zabawa!
Pozdrawiam serdecznie, Tadeusz z Wrocławia.
Ostatnio zmieniony śr mar 09 2016, 23:05 przez Tadeusz Modelarz, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [Relacja] Fokker E.V - Kartonowa Kolekcja 14 nr 3/2012
Cześć Tadku.Bardzo ładnie ukształtowane i sklejone elementy kokpitu[czysto].Powodzenia w dalszej pracy oraz zadowolenia Jacek
-
- Posty: 20
- Rejestracja: pn lut 22 2016, 20:44
Re: [Relacja] Fokker E.V - Kartonowa Kolekcja 14 nr 3/2012
Jacku, dziękuję!
jednak do perfekcji jeszcze bardzo daleka droga... zauważyłem, że elementy wymagające zwinięcia ciasno w walec lubią się rozwarstwiać - czy macie Koledzy na to jakieś rady, sposoby?
Pozdrawiam serdecznie, Tadeusz z Wrocławia.
jednak do perfekcji jeszcze bardzo daleka droga... zauważyłem, że elementy wymagające zwinięcia ciasno w walec lubią się rozwarstwiać - czy macie Koledzy na to jakieś rady, sposoby?
Pozdrawiam serdecznie, Tadeusz z Wrocławia.
Re: [Relacja] Fokker E.V - Kartonowa Kolekcja 14 nr 3/2012
Ładnie Ci idzie!
Elementy zwijane w walce, a tym bardziej w rurki, przed kształtowaniem delikatnie namaczam czystą wodą lub klejem BCG. Jak to lekko podeschnie - to na odwrotnej stronie podkładki pod myszkę walcuję je odpowiedniej średnicy prętami, wiertłami, itp. w ten sposób jest mniejsze ryzyko rozwarstwiania kartonu.
Elementy zwijane w walce, a tym bardziej w rurki, przed kształtowaniem delikatnie namaczam czystą wodą lub klejem BCG. Jak to lekko podeschnie - to na odwrotnej stronie podkładki pod myszkę walcuję je odpowiedniej średnicy prętami, wiertłami, itp. w ten sposób jest mniejsze ryzyko rozwarstwiania kartonu.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: pn lut 22 2016, 20:44
Re: [Relacja] Fokker E.V - Kartonowa Kolekcja 14 nr 3/2012
Witek S. dziękuję za dobre słowo i dobrą radę; przy najbliższej okazji spróbuję Twojej techniki.
Wracając do samego modelu - udało mi się skleić szkielet kadłuba - czeka mnie jeszcze wykonanie fotelu, a przed oklejaniem sporo szlifowania...
Pozdrawiam serdecznie, Tadeusz z Wrocławia.
Wracając do samego modelu - udało mi się skleić szkielet kadłuba - czeka mnie jeszcze wykonanie fotelu, a przed oklejaniem sporo szlifowania...
Pozdrawiam serdecznie, Tadeusz z Wrocławia.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: pn lut 22 2016, 20:44
Re: [Relacja] Fokker E.V - Kartonowa Kolekcja 14 nr 3/2012
Muszę się jeszcze bardzo dużo uczyć, a brak mojego doświadczenia zaczynam dotkliwie odczuwać podczas oklejania kadłuba...
ogólnie mam pewną śmiałą teorię na temat wręg wycinanych laserowo, bo nie mogę pozbyć się wrażenia, że te są odrobinę mniejsze od tych, które są standardowo dostępne w modelu - jakby laser wycinając "chwyta" także linie (obrys) i o te właśnie kontury wycinane elementy są mniejsze - chyba trochę wydziwiam, albo po prostu szukam usprawiedliwienia dla swojej pracy...
Pozdrawiam serdecznie, Tadeusz z Wrocławia.
ogólnie mam pewną śmiałą teorię na temat wręg wycinanych laserowo, bo nie mogę pozbyć się wrażenia, że te są odrobinę mniejsze od tych, które są standardowo dostępne w modelu - jakby laser wycinając "chwyta" także linie (obrys) i o te właśnie kontury wycinane elementy są mniejsze - chyba trochę wydziwiam, albo po prostu szukam usprawiedliwienia dla swojej pracy...
Pozdrawiam serdecznie, Tadeusz z Wrocławia.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: pn lut 22 2016, 20:44
Re: [Relacja] Fokker E.V - Kartonowa Kolekcja 14 nr 3/2012
niestety z każdym kolejnym krokiem widać w mojej pracy coraz to więcej niedoskonałości, błędów, które z całą pewnością są najlepszym dowodem na to, że jest to mój pierwszy model. Szczegóły, które wydawały mi się być nieistotnymi jeszcze na etapie klejenia szkieletu wskazują na to, że w modelarstwie nie ma miejsca na brak precyzji, że "diabeł tkwi w szczegółach". Ale jeszcze pewnie podobne błędy popełnię nie raz, zanim nabiorę odpowiedniej wprawy.
Ale to chyba jest prawdziwą i piękną istotą modelarstwa, że uczy cierpliwości, dążenia do doskonałości i perfekcji... nie zrażam się!
Pozdrawiam serdecznie, Tadeusz z Wrocławia.
Ale to chyba jest prawdziwą i piękną istotą modelarstwa, że uczy cierpliwości, dążenia do doskonałości i perfekcji... nie zrażam się!
Pozdrawiam serdecznie, Tadeusz z Wrocławia.
Re: [Relacja] Fokker E.V - Kartonowa Kolekcja 14 nr 3/2012
Nie jest źle. Błędów nie popełnia ten, co nic nie robi... Z każdym elementem nabierasz doświadczenia i o to chodzi.