No co racja to racja. Nie od razu zbudowano Rzym Każdy potrzebuje troszkę czasu by nabrać wprawy i swoich ulubionych technik a póki co szpachla i szlifowanie to jedna z moich (składałem wcześniej kilka rzeczy w drewnie np. zdarzyło mi się kolumny podłogowe, stąd też może to zamiłowanie do tego typu działań ).gk pisze:Nie twierdzę, że nie da się tego wyszlifować. Uważam, jednak, że szlifowanie takie aby zachować kąty właściwe dla poszycia jest trudne.
W ogóle całą koncepcję uważam za chybioną i niepotrzebnie czaso- i pracochłonną.
.
.
.
Pozwolę sobie wyrazić przekonanie, że sam dojdziesz to takich samych wniosków po wykonaniu kilku jeszcze modeli No chyba, że szlifowanie to Twoje ulubione zajęcie
No powiem, że tutaj mam pewne wątpliwości bo uważam, ze kolor żółty jakiś szałowy nie jest a ostatnio mam chrapkę by zrobić kilka detali dodatkowych np. mam na myśli imitację połączenia między płytami pancerza, coś jak spaw. W ostatni modelu zrobiłem coś takiego, rzecz jasna nie był to najwyższy poziom ale uważam, że jest to ciekawe rozwiązanie stylistyczne. Do tego masa różnorakich nakrętek na pancerzu. Nie obędzie się więc malowania a widziałem ten model w odcieniu zielonym i dodam, że wyglądał interesująco a moro robiłem ostatnim razem (w Hetzerze).gk pisze:Będzie malowany czy standardowo żółty?
Chyba, że jakieś propozycję umalowania, jestem otwarty jak by były ciekawe:)